Celowo odmawiam facetom spotkan zeby potesknili

Bo jakbym się zgadzała na wszystkie ich propozycje to bym się szybko znudziła, nie byłabym żadnym wyzwaniem, więc niech sobie troche poczekaja :P

ja odmawiam gdy niedobry,albo cos mi się nie podoba,jak wszystko mi się podoba to nie odmawiam,generalnie tylko jednemu nie odmawiam

Ja w sumie nawet jak jest dobry to czasem mowie, ze nie mam czasu zeby sobie nie myslal, ze jestem na kazde jego zawolanie :P A jak poczeka kilka dni dluzej to nic mu sie nie stanie, wrecz bardziej zateskni

to ja wtedy od razu mam jego niepokoje na glowie ze kreca się inni bo co ja niby takiego robie ze nie mam czasu,ale masz racje nudna baba modliszka zabija wszystko

Jak mi laska odmówi spotkania, to ja jej odmawiam następnym razem. Żeby było sprawiedliwie.

18:08- ale ja odmawiam nie tak chamsko ( o ile nie przegnie) tylko np mówię ,że nie mogę chociaz bym chciala, ale mam coś innego ważnego i proponuje alternatywny termin. Facet wtedy wie, ze nie jestem na kazde zawołanie, ale też nie mysli ,ze go totalnie olewam... A jakbym sie zgadzała na kazde spotkanie to bym sie mu szybko znudziła

Śmieszne są laski które bawią się w takie gierki:) myślicie, że takie z was księżniczki? :) siedzicie na tyłku i i nic nie robicie, ale udajecie wielce zajęte żeby pokazać jakie to niedostępne jesteście. Założę się, ze po tym jak odmówicie spotkania czekacie i modlicie się żeby tylko facet znów się odezwał i zaprosił na spotkanie bojąc się, żeby przypadkiem nie zakręcił się koło innej:D żeby była jasność - jestem kobietą i powiem wam dlaczego śmieszą mnie takie zagrania. Ja jak mam ochotę się z danym facetem umówić to się umawiam. Inna kwestia jest taka czy autentycznie mam akurat czas. Nie raz mi się jednak zdarzało, że tego czasu brakowało albo po prostu nie podobał mi się jakiś gość i wtedy grzecznie odmawiałam, na co faceci dogadywali mi żebym nie udawała niedostępnej :o czułam się zażenowana haha. Generalnie większość myślących facetów uważa, że takie zagrywki są słabe i doceniają kobiety, które wprost mówią to co myślą i robią to co chcą. Co innego gdybyście miały porzucać wszystkie swoje zajęcia i plany żeby biec do faceta kiedy on tego zechce, ale po tym co piszecie wnioskuję, że wy chcecie, ale udajecie, ze nie możecie:D

Wszystkie baby to kłamczuchy.

Jak się nie ma co do zaoferowania drugiemu człowiekowi, oprócz iluzji swojej niedostępności, to takie zabawy mogą być skuteczne, ale na krótką metę. Wartościowa kobieta, czy mężczyzna, nie znudzi się drugiej osobie, jeżeli dobrze są dobrani na płaszczyznach emocjonalnej i intelektualnej. W gry i zabawy oczywiście można się bawić i nawet to może rajcuje, że tamten sobie włosy z głowy rwie i nogami przebiera, ale jak już go "dopuścicie" to szybko zejdzie powietrze i prędzej czy później będzie jasne jak słońce, że to tylko wydmuszka była.

kolejna ofiara kretynskiej ksiazki

Ja tak czasem robilem z dziewczynami. :)