Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dopiero teraz, po 3 latach mnie puściła żałoba po 6letnim związku

Polecane posty

Gość gość sylwia
22.18.Nie..nigdy.Nie potrafię nawet spojrzeć na innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
22.17a dzieci macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz sobie to wytłumaczyć. Innej opcji nie masz. Ja walczyłem z tym i mi się udało, choć wiadomo, czasem jeszcze przychodzą cięższe dni, kiedy o niej wspomnę, ale to już raczej sporadycznie. Pewnie ciężko to przeżyłaś, ale powinno być już coraz lepiej. Dam Ci radę. Staraj się nie wspominać go dobrze - to pomaga. Ale jak to nie byliście razem? Nie całowaliście się, nie byliście w sobie zakochani? Czyli to miłość platoniczna była? Otwórz się na innych, zobaczysz, że jeszcze sobie ułożysz życie i będziesz szczęśliwa, mimo, że teraz wydaje Ci się to niemożliwe. Wiem co mówię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość sylwia dziś 22.17a dzieci macie? xxx Oj nieeee, nie, na szczęście nie, ale dzieci bardzo chciałbym już mieć... ale z ukochaną osobą, która będzie ze mną i ja z nią szczęśliwy, niestety nie ma takiej na horyzoncie jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Nie całowalismy się,nigdy.W ogóle nie pamiętam kiedy sie z kimś całowałam w ogóle.W całym swoim życiu tylko z jedną osobą..ale to już nieważne.Tak platoniczne..niestety.Nie ma opcji ze zapomnę bo to takie uczucie aż po grób.Nie potrafię zle go wspominać.Nie umiem z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak wydaje mi się, że jesteś w nieco lepszej sytuacji, bo nigdy się z nim nie całowałaś, nie uprawiałaś seksu, a te sytuacje dopiero przyciągają. Spokojnie - poboli, wypali się i będziesz gotowa - już niedługo:) Spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
I.nie chcę nikogo innego.Wielu miałam adoratorow..ale odrzucałam każdego z nich..do zadnego z nich nigdy nie czułam tego co czułam do Niego,dzieki temu wiem ze drugiej takiej osoby nie ma i nie będzie.Jest moją połową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez s*******laj do budy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierz w takie bajki. Kiedyś też myślałem, że ona i nikt inny. Kiedy do tego wszystkiego doszło, poczułem się, jakby ktoś wyrwał mi jakiś organ - wymioty, nudności, brak apetytu... Nie Ty pierwsza i nie ostatnia coś takiego przeżywasz. Jak przeżyłaś to, kiedy się dowiedziałaś, że już kogoś ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge tu napisac jego imie nazwisko miasto nr tabl.rejestr. adres zamieszkania adres pracy podac maila prywatnego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Nie potrafiłam tego zrozumieć ze tak z dnia na dzień mógł się odkochać.Byłam w szoku..odechciało mi się żyć.Myslałam że coś sobie zrobię..ale z pewnych wzgledow nie mogę.Też były mdłosci..brak apetytu..przepłakane noce ,brak motywacji by wstac rano z łozka..do pracy..czy zadbac o siebie.Wyglądałam jal zombie..teraz już ciut lepiej ale nadal cholernie cierpię.Czuję się tak jakby mi ktoś tlen zakręcił.Usmiecham się bo muszę..nic mnie już nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak Cię mógł kochać, skoro nie byliście razem... 6 lat? trochę to zagmatwane... pisałaś, że to platoniczne uczucie, czyli tylko Ty do niegoo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.53 czyj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mc sio.rek vel sylwia, co jeszcze ciekawego masz w zanadrzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
22.56.Teoretycznie nigdy nie wyznał mi uczuć..ale padło kilka ważnych zdań drogą wirtualną ktore miały swoje odzwierciedlenie w realu.Wyrwane z kontekstu słowka itp.Przeglądaliśmy się w swoich oczach tak jakby cały swiat wokół nas zupełnie nie istniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
22.58 o co co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mc sio.rek vel sylwia, co jeszcze ciekawego masz w zanadrzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Co znaczy mc.sio.rek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Dzisiaj dodałam do fb.swoje foto.Koleżanka zadzwoniła i spytała czy jestem chora bo tak wyglądam.Faktycznie tak się czuję..coraz gorzej ze mną.Widać to .Staram sie tuszowac te podkrązone oczy i bladą twarz ale to na nic.Nie wiem co się ze mną dzieje.Wszystko we mnie umarło..nez Niego;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
22.53.nie mam nawet połowy takich informacji..:-(cieszyłabym się gdybym je miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wiele informacji, wystarczy mieć dyżury w bibliotece i mieć dostęp do kart bibliotecznych mc pauko miekka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz dawno wspólrzedne twojej budy zostaly wyszukane w glonassie :D łacz ałt, licho nie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
23.59.Fajnie masz..:-)nie wiedzoałam ze teraz do karty wpisuje sie adres mailowy?.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
A numer tablicy rejstracyjnej to też zawsze wpisywałam..to wiem żadna nowość:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Cos mi sie kojarzy XXX CK005..:-)ale nie wiem dawno to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zawsze mu moge bombe na klatce schodowej podlozyc w odpowiedniej godz. swiety spokoj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Bombę?To On w bloku mieszka?Nie wiedziałam.Tylko się spróbuj..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czym święty spokój??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyyebie ten caly psi.dolek w kosmos/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Jaki psi dołek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×