młodszy facet

Potrzebuję rady! W tym celu muszę nakreślić moją sytuację. Jestem singielką, mam 32 lata, ponoć jestem bardzo atrakcyjna etc. Ogólnie rzecz biorąc facetom się raczej podobam... Mam pracę, która bardzo lubię, różne zainteresowania, samochód. Dwa lata temu miałam też narzeczonego, ale rozstałam się z nim, wiedziałam, że to małżeństwo nie wyszłoby nam na dobre. Od tamtej pory z nikim się nie związałam, kilka razy umówiłam się m.in. przez internet, ale nic z tego. Już dawno zauważyłam, że podobam się często mężczyznom młodszy ode mnie. Nie wiem, czemu się tak dzieje, bo co prawda wyglądam na mniej niż mam, ale jestem raczej poważna. Zawsze chciałam mieć partnera czy wreszcie męża starszego od siebie tak z 10 lat, no minimum 5. A tu klops - spodobał mi się chłopak (bo tak chyba powinnam pisać) - o 8 lat młodszy ode mnie. Na dodatek znam go z widzenia, no i nazwiska, jesteśmy z tej samej miejscowości. Wywiad zadziałał, moja koleżanka jest jego sąsiadką. No i jeszcze facebook wie wszystko ;). Stąd wiem, że jest po polibudzie, inteligentny, poważny jak na swój wiek ( w szkole średniej ciężko chorował, długo przechodził rehabilitację mowy etc),strasznie nieśmiały, dziewczyny chyba żadnej nie ma. Zawsze się tak miło do mnie uśmiecha... No, nie ukrywam, że jeśli chodzi o wygląd, to jest bliski mego ideału. Dziwnie się z tym czuję, jak starsza pani co marzy o dzieciaku. Na fb mu wysłałam zaproszenie, przyjął je, i owszem, ale czy mogę zrobić coś jeszcze? Żeby nie wyjść na podstarzałą idiotkę? Czy w ogóle coś robić? Moze jacyś panowie się wypowiedzą, jeśli tu są? Co by zrobili, gdyby zostali jakoś zagadani przez kobietę starszą od nich o tyle lat? bardzo proszę o odpowiedzi i podpowiedzi :) A.

Poznajcie 7 grzechów głównych każdego faceta ! … xsiazem. blogspot.com

facetom wolno z młodszymi? wolno... jest równouprawnienie więc śmiało nie krępuj się ;)

8 lat to zbyt dużo jeszcze 2/3 lata i zaczniesz się rozpadać. My możemy wiązać się z młodszymi bo później dojrzewamy i później starzejemy.

korzystaj poki możesz tym starszym póżniej już nie "dyga". Młodszy jurniejszy ładniejszy. Bierz przykład z facetów. Prace masz dobrą, samochód, jesteś niezależna więc teraz czas na znacznie młodszego, ładniejszego i wiadomo mniej pomarszczonego :) ;)

Dwie sprawy: 1) nie singielka tylko stara panna 2) na starej piczy chuj sie cwiczy

Michał widzę ,że masz dobrze poukładane w głowie. Jednak ja przyznam ,że jeśliby była zadbana to bym się z nią przespał(nawet gdybym znał jej wiek).

znajoma ma 13lat młodszego męża z urody taki raczej brzydki a ona śliczna i młodziej wygląda od niego żyją sobie jak normalna rodzina wiek nie ma nic do rzeczy jeśli ludzie się kochają ale jak chłopak nic do ciebie nie czuje to może cię wyśmiać

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Owo ordynarne przysłowie,które wyżej ktoś przytoczył,niestety też przyszło mi do głowy, kiedy rozmyslalam o swej dziwnej fascynacji. :-) co ma być to będzie. Singielka czy stara panna, jak zwał tak zwał. Nazewnictwo nie zmieni sytuacji. Wolę być starą panną niż do końca życia budzić się i zasypiać koło kogoś, z kim tak naprawdę nie chcę być. Pozdrawiam forumowiczów i dobranoc ;-)