Wygrałam 15 tys, co zrobić z tą kasą?

Ale się cieszę, wygrałam 15 tys!!! Mąż mówi, że mam sobie kupić co chce i wydać to na co tylko chcę. Zawsze marzyła mi się torebka i biżuteria z TOUSa, z jednej strony bardzo chcę, ale z drugiej rozsądek mówi nie, że lepiej odłożyć, kupić coś konkretnego itd. Korci mnie strasznie, żeby je po prstu roztrwonić na rzeczy, o których zawsze marzyłam, ale nie było mnie stac.

Jedź na wakacje.

Ja bym pojechała z mężem na wycieczkę do Chin albo Japonii ;)

pomóż jakiemuś dziecku np. z siatkówczakiem, coraz częściej występująca choroba...w polsce nieuleczalna, jedyne, co potrafią zrobić to amputować oko, ale w usa leczą na 100%

Zycie jest podle, mnie wlasnie wywalili z pracy, mam dziecko na utrzymaniu i musze oplacic rachunki i kupic za cos jedzenie :(

Gdzie wygrałaś?

Firma w której pracuję ogłosiła konkurs na strategię wdrożenia nowego produktu na rynek. Tydzień siedzenia po nocach, opłaciło się. do tego przez cały maj będę dojeżdżać z pracy i do pracy taksówką :)

super, gratulacje!

Ja bym spłaciła część kredytu, żeby szybciej mieć spokój. Ale gdybym żyła na luzie finansowym pojechałabym w jakieś dalekie miejsce: Stany, Meksyk, Japonia, Australia jakiś daleki i kosztowny kierunek.

zdecydowanie wycieczka.

tu autorka, daleka podróż raczej odpada, bo mam roczna dziecko, a wakacje na rodos już opłacone. Kasa powinna wpłynąć w poniedziałek, chyba zaszaleje trochę na zakupach, oczywiście nie za wszytsko.

Zaszalej na zakupach, ale z rozsądkiem. Nie to żeby kupować od razu torebkę czy buty za 1 tys. Proponuje też część kwoty odłożyć na lokatę i na przyszłoroczne wakacje, jakieś egzotyczne miejsce w rozsądnej cenie - Wyspy Kanaryjskie, Madera?

Daj mi, ja się z pewnością ucieszę i będę wiedziała na co tą kasę wydać :D A tak na poważnie, gratuluję. Tak naprawdę to zapracowałaś sobie na nagrodę. Ja bym rozłożyła na 3 części: odłożyć na później/wpłacić na lokatę, wydać na przyjemności, wydatki bieżące ;)

a ta taksówka jaki super bonus!

No tak wycieczka odpada to wpłać sobie na lokatę. A jak nie chcesz to kup sobie coś fajnego -życzę udanych zakupów .

Polacy. Wszystko co wpadnie ponad planowany przypływ gotówki rozwalić na pierdoły....

Nie tyle wygralas co zapracowalas. Ja na Twoim miejscu kupilabym sobie te torebke. Zasluzylas na troche luksusu :-) Idz jeszcze do fryzjera i kosmetyczki, bo kobiety sie czesto zaniedbuja majac roczne dziecko. Reszte pieniedzy odloz na czarna godzine.

otworzyłabym burdel- najlepsza inwestycja jak dla mnie. Pisze całkiem poważnie. I w dodatku posżłoby na to niecałe 10 tysięcy.

Gosciu od burdeli. Leczysz sie?

Gratulacje :) :) Wiesz, mąż dobrze Ci radzi :D Napracowałaś się, wygralas :) może wydaj część na jakieś zakupy dla siebie, a część zostaw sobie na koncie :) przyda się, a nie ma też sensu wydawać tylko po to żeby wydać :)

Ty z 15:05 po pierwsze to nie od burdeli tylko burdelu. Całej sieci za 15 tysięcy nie założyłabym:D Po drugie jakbyś miała jakiekolwiek pojęcie o tym biznesie to bys się w ogóle nie wypowiedziała. Najlepszy i najbardziej dochodowy biznes, ale tobie burdel pewnie kojarzy się z paskudnymi, ostro wymalowanymi d*********.mi i pracą po nocach. Także sama się lecz skoro wypowiadasz się na tematy o których pojęcia nie masz.

Jedz na wakacje w egzotyczne kraje! Phuket, Seszele, Zanzibar. Podróż życia :) Zajrzyj na PolskaLata.pl :) znajdziesz tam bilety lotnicze i hotele w świetnych cenach!