Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyjazd z dzieckiem z ospa

Polecane posty

Gość gość

Witam. Chciałabym się doradzic w pewnej sprawie. Mój syn ma ospe, od 6 dni jest wysypany. Czy mogę wsadzic go w auto i odwiedzić rodzinę (sami dorośli, po ospie wiec nikogo nie zarazi) wiadomo, ze po dworze biegał nie będzie, do rodziny mamy jakieś 5 km. Czy uwazacie, ze będzie to bezpieczne? Cały tydzień siedzi w domu, szkoda nam go'-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinnas wszelkie wirusowe choroby sa niebezpieczne , na pewno wszyscy mieli ospe? a moze przyjdzie nagle ktosnowy?albo spotkacie kogos po drodze wylecz dziecko i przełóż o 1-2 tyg wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim powikłania po ospie sa niezbezpieczne. Na pewno chcesz narazic dziecko, bo nie moze posiedziec paru dniu w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób tego,moja koleżanka tak zrobiła dziecko wyladowalo w szpiralu z zapaleniem opon mozgowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też siedziałam w domu z dzieckiem dokładnie rok temu. Pogoda piękna, no ale trudno... Zdrowie dziecka najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nawet jesli dorośli mieli ospę to moga sie nia zarazić tylko wtedy zachorują na półpasiec. Mialam pol roku temu, tez w dzieciństwie przeszłam ospę. Najgorszemu wrogowi nie zycze tegobolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym została w domu. Moja córka miała ospę na wiosnę i niestety- musiała siedzieć w domu. Nie było mowy o wychodzeniu. Nie ryzykowałabym. Nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Lekarka mi powiedziala, że bez wzgledu na to jak będą wyglądały krosty, po 7 dniach młody będzie mógł chodzić na dwór dlatego myslalam ze z wyjazdem tez nie będzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że jesteś nieodpowiedzialną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie nie dotyczyło mojej odpowiedzialności, nie prosilam o wypowiedź w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy masz świadomość, jakie niesie za sobą zaniedbanie choroby zakaźnej, szczególnie dla dziecka i nie chodzi tu o zarażanie innych, tylko o dziecko, które nie jest jeszcze wyleczone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 13.47 nie podejrzewaj je o tę wiedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla przypomnienia: ''lekarz kazał nam wychodzić juz po tygodniu'' stad pytanie o wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim synem wychodzilam na dwor wlasnie po okolo tygodniu, jak mial juz wszystkie strupki. Byla ladna pogoda, syn lekko znosil ospe, siedzielismy w cieniu. Nie wiem jednak czy zdecydowalabym sie na wyjscie do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co to za lekarz ? Siedz w domu bo powikłania po ospie sa okropne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa tez się zdziwila jak powiedzialam, ze po tygodniu mały może wychodzić. Dziękuje za wszystkie rady, poczekam z wyjściem jeszcze kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko lepiej znosi ospę i faktycznie po tygodniu raczej spacer nie zaszkodzi jesli ładna pogoda, wręcz nawet może pomóc. Ale nie za długi ten spacer i tak żeby dziecko nie szalało na placu zabaw itp. Ja pamiętam że jak ja chorowałam to mi lekarz pozwalał po 10 dniach wychodzić, ale byłam starsza, bo 13 lat, ale z tego i tak nic nie wyszło, bo ospę miałam niby bez powikłań ale prawie miesiąc osłabienie organizmu, więc z tym wychodzeniem to wszystko zależy jak dziecko będzie się czuło. Ale do rodziny bym nie radziła jechać z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień mija w poniedziałek a krosty nie wszystkie są jeszcze wyschnięte. Jestem pewna, ze jak juz wyjdziemy na dwór na spacerze się nie skonczy, na pewno będzie jeszcze zabawa na podwórku i to długa. Wiec kiedy mogę z nim wyjść na dłuższy czas żeby na pewno było bezpiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Losie poziom wiedzy w społeczenstwie spada strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, ze to nie kwestia poziomu wiedzy. Młode matki, które po raz pierwszy borykają się z tego typu problemami maja prawo nie wiedzieć pewnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś na plac zabaw przyszła taka matka z dziekciem jeszcze z ospą... na innych padł strach, kazdy delikatnie zabierał dziecko od tego z krostami i dla bezpieczenstwa opuszczał plac. Po 10 min ten chłopiec został sam. Moze już nie zarażał ale kazdy sie bał... zresztą ja tez.... natychmiast spakowałam dziecko do wózka i wyszłam ztego placu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś matką tego chłopca skoro tak dokładnie wiesz kiedy został sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie typu: Mam HIV. Myślicie, że mogę wyrywać laski na dyskotece i z nimi kopulować (tylko dorosłe, w prezerwatywie, więc nikt się nie zarazi)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te pytania nawet nie są do siebie podobne. Ogarnij się, tu chodzi o prawie wyleczona ospę a nie o HIV który będzie z toba do końca życia. Brak slow na twoje rozumowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kraju w którym mieszkam po tyg od początku choroby dzieci wracają do przedszkola. Tutaj to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on ma jeszcze świeże i nie wysuszone krosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nowe nie wychodza to młody nie zaraża a jak dobrze się czuje a Ty jedziesz do rodziny a nie na ekstremalne wycieczki to jedz. Duda sprawa jak rodzins na to się zapatrzeni czy chcą abyś ich odwiedzili z dzieckiem z ospa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×