Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od ilu stopni gorączki należy z dzieckiem już jechać na SOR ?

Polecane posty

Gość gość

Mój synek wczoraj wieczorem dostał gorączki 38,6. Nie chciałam go tak męczyć do poniedziałku kiedy dopiero otworzą przychodnie. Pojechałam z mężem o północy do całodobówki. Nie ukrywam że liczyłam że dostane receptę na antybiotyk ponieważ mój synek miał dwa razy taką chorobe z gorączką w zimie to te gorączki nie ustępowały nigdy ot tak sobie w przeciągu trzech dni, więc nauczona doświadczeniem chciałam zadziałać od razu i nie męczyć dziecka. Niestety lekarka potraktowała nas chłodno i dała nam odczuć że zawracamy jej głowę pierdołą. Przepisała jakie proste lekkie leki na przeziębienie bez żadnych antybiotyków i kazała mu tylko dawać syropy przeciwgorączkowe. Tymczasem dziś rano synek miał 39 stopni gorączki a teraz wieczorem gorączka wynosi blisko 40 stopni! Jestem przestraszona. Od ilu stopni się jdzie z dzieckiem na SOR żeby mnie znów tak nie potraktowano jak ta lekarka. Dodam że dziecko mimo że lezy to jest dość komunikatywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz gdy pojedziesz po podawaniu leków które nie pomogły, powinni już potraktować was inaczej. Faktycznie wizyta na SOR przy 38,6 u dziecka mogła wyglądać na hipochondrię ale już dziś sytuacja jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma dziecko? Male dzieci lżej znoszą temperaturę niz dorośli. Jezeli jest tylko temperatura żadnych innych objawów nie ma kaszlu, bolu gardła ,nie słychać jak kaszle krtani ani dziecko nie skarży sie ma bom ucha to trzeba zbijać gorączkę ma przemian paracetamol i ibuprofen.na sor jezeli goraczka po trzech dniach nie spada. Ja nawet do lekarza wczesniej niż po 3 dniach nie jadę jesli jest tylko goraczka.to moze być trzydniowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma 3 latka. My w nocy nie byliśmy na SOR bo wiedziałam właśnie że sie nie kwalifikował wtedy ze względu na gorączkę mieszczącą sie w jakiejś tam normie. Tam gdzie byliśmy to była jedynie całodobowa przychodnia tylko, gdzie jest jedna lekarka pozamykana gdzieś i sie na dzwonek dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
objawy ma klasyka bóle gardła, katar, kaszel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to grypa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbijaj goraczke na przemian. Przy wadze 18kg mozesz dac 4.5ml ibum forte (na opakow.jest mniej), a pedicetamol 2.7. Jesli by nie spadalo to bym interweniowala,izba,a przy 40 moze i na pogot.bym dzwonila. Okladaj czolo,kark chlodna woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie jechać na sor oczywiście, ale nie uważaj że skoro gorączka wysoka to z automatu należy się antybiotyk, bo tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ta gorączka się nie zbija? dlaczego ma 40? przez to, że nie schodzi po lekach czy nie zbijasz regularnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyżej - cokolwiek by nie było i tak podawaj co 4 godziny na zmianę paracetamol oraz ibuprofen plus okłady. Temperatura może nie spadać do normalnej, ale powinna dać się utrzymać na niższym poziomie. Moje dzieci tak gorączkują, taka chyba ich uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam o 20:16 - jeżeli podajesz regularnie ibuprofen/paracetamol nie powinno ani boleć gardło ani gorączka dochodzić do 40. Nie dopuszczaj do takiej temperatury, podawaj syropy/czopki, zrób okłady, plasterek cytryny do skarpetki... moja córeczka też miewa takie gorączki, wirusówki, nigdy nie dostała antybiotyku, wiem że się denerwujesz, ja też się niepokoję za każdym razem, ale to dobrze że organizm się broni. Jeszcze za wcześnie na diagnozy, czasami właśnie wirus grypopodobny może tak przebiegać. Jeżeli coś Cię niepokoi albo gorączka nie spada po podaniu leku to jedź z dzieckiem na SOR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek mial jakies 4 miesiace i 40 st goraczki,wezwalismy pogotowie,to podali tylko paracetamol.Nie dostaniesz antybiotyku na goraczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no hej dzięki za rady. Temperatura się zbija ale powiem wam że zalezy jaki syrop, jeden mam wrażenie że nie podziałał lub podziałał słabo jak przykładałam rękę to dziecko dalej było nadmiernie ciepłe i marudne, ja też nie mierzę ciągle tej temperatury tylko wtedy kiedy czuję że chyba jest już bardzo źle, bo na podczerwień termometr to prawie nigdy nie pokazuje prawdy a rtęciowy dobrze mierzy ale dziecko ostatnio robi problemy, nie chce sobie dawać zmierzyć nim, potem dałam inny syrop to ten już dużo lepiej zbił i teraz tylko tego używam, ale przeraża mnie to że pomiędzy aplikacją leków to ta gorączka tak wysoko skacze. Uważam że nie powinno tak być i że powinnam z nim gdzieś jechać jeszcze. Ja nie chce też mu przedwcześnie dawać tego syropu następnego jak nie mam pewności że poprzednia dawka już kończy swoje działanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość1234569
Możesz podać np nurofen a jak gorączka spadnie tylko o kilka kresek to po godzinie możesz już podać paracetamol. Te leki podajemy naprzemiennie. Twoje dziecko ma już 3lata nie wiesz jak się zbija gorączkę? Pewnie pierwszy raz tak ma...?trochę histeryzujesz. Antybiotyk dziecko by pewnie dostało gdybyś pojechała z ta gorączka 39,5-40stopni bo wtedy juz wiadomo, że do leczenia jest "coś więcej". Czemu na sor pojechałas? Nie ma u ciebie przychodni całodobowej? Tam można normalnie na wizytę iść żeby nie czekać do poniedziałku. Jak ja raz pojechałam z synem na sor to nawet było napisane, ze to nie działa jako poradnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie dziwie sie ze 3 latek z taka temp rak został potraktowany bo to za mala temp byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyraźnie napisała ze nie na sorze była tylko w takiej przychodni całodobowej. Czyli na pomocy doraźnej,dawniejsze pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz w sytuacji awaryjnej nie daje antybiotyku ot tak, tylko dlatego że jest wysoka gorączka- zwłaszcza że ta jakaś szczególnie wysoka nie była. Antybiotyk to lekarstwo na infekcj***akteryjne, jeśli mały złapał jakiegoś wirusa, to mu tylko dowali, osłabi dodatkowo i może prowadzić do nadkażenia bakteryjnego. Naprawdę taka temperatura nie za bardzo uzasadnia wizytę w środku nocy w przychodni, lepiej dać dziecku odpocząć i pospać. To że kiedyś tam miał infekcje które się podobnie zaczynały, nie znaczy że ta jest taka sama. A inna sprawa, że jeśli podajesz syrop przeciwgorączkowy czy przeciwzapalny, podawaj go kiedy trzeba- jeśli co 8 godz, to co 8 godz, a nie kiedy tobie wydaje się że działa. Gorączkę mierz jednak rtęciowym- porównywałam tańsze i droższe, na podczerwień i elektroniczne, żaden nie działa tak bezbłędnie jak rtęciowy. Na podczerwień pokazywał mi kiedyś że po podaniu leków temp. wzrosła, po sprawdzeniu rtęciowym okazało się że jednak zmalała... weź małego na kolana, przytul go do siebie, pośpiewaj kołysankę czy od biedy nawet bajkę mu puść i zmierz pod pachą. Nie ma że dziecko "nie chce sobie dawać". Co zrobisz jak "nie będzie chciało sobie dać" zastrzyku albo zaaplikować czopka? Możesz też robić okłady czy chłodniejszą kąpiel. A tak poza powyższym- ja przy temp. 40 st jechałabym na SOR gdyby zwykłe środki- leki przeciwgorączkowe i kąpiele- nie pomogły. Ale skoro leki piszesz że zbijają jednak temperaturę- przynajmniej te niektóre, to czego spodziewasz się po wizycie na SOR? Nic innego niż te leki przeciwgorączkowe, pracetamol czy ibuprofen, nie podadzą przecież. A jak powiesz że spada po lekach to raczej w ogóle nic nie zdziałasz, bo czego oczekujesz? I tak powinno się tradycyjnie odczekać 3 dni i obserwować dziecko (pomijając ekstremalne przypadki), i ewentualnie potem zrób badanie CRP i bierz antybiotyk jeśli będzie potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak tutaj radzą, ja zresztą również pisałam - przy takich stanach absolutnie nie czekasz aż temperatura podskoczy ani nie obmyślasz co się tobie wydaje, tylko podajesz leki. Tak jak ktoś wspomniał - już po godzinie, dwóch możesz podać lek z drugiej grupy. Ważne, aby przestrzegać dawek dobowych oraz odstępów dla poszczególnych leków oddzielnie. Nie musisz mierzyć temperatury za każdym razem. Trzymaj się, ja przeżyłam sporo takich gorączek bez innych specjalnych objawów, po prostu wirusówki. Jeżeli stan utrzyma się do poniedziałku wówczas idź do swojego lekarza i wtedy trzeba szukać przyczyny - ucho, mocz, crp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"weź małego na kolana, przytul go do siebie, pośpiewaj kołysankę czy od biedy nawet bajkę mu puść i zmierz pod pachą. Nie ma że dziecko "nie chce sobie dawać". Co zrobisz jak "nie będzie chciało sobie dać" zastrzyku albo zaaplikować czopka? " Oczywiście robie dokładnie jak piszesz. Chodziło mi o to że nie chce sie z nim szarpać co kilka godzin więc mu mierzę ze dwa razy dziennie i to wtedy kiedy czuje ręką że jest naprawde gorący. Co do tego syropu to daję właśnie wtedy kiedy czuję ręką że on jest naprawde gorący i jego aktywność spada i zaczyna narzekać, bo zaczynam sie serio bać że jak tego syropu będę za często używać w sensie że co jak jemu np. gorączka jeszcze nie zaczęła wzrastać do poziomu niepokojącego to co już mam sie rzucać z tym syropem ? tylko dlatego że ileś tam godzin już upłynęło? Ja po prostu już boję się że ten syrop tez w końcu przestanie działać tak jak ze 3 inne syropy które w ostatnich latach zawsze działały a przez ostatnie dwie choroby jego te syropy coś nie bardzo chciały działać i zaczęło mnie martwić że sie na nie uodpornił. Ciesze sie że coś w ogóle teraz na niego podziałało. Słuchajcie żeby tego było mało to jutro ktoś z najbliższej rodziny ma komunię na której mamy być jednymi z ważniejszych gości. Z powodu tego skoku temperaturowego wczoraj pomyślałam że powinniśmy zostać w domu. Mąż nie chce nawet o tym słyszeć! bo to jego rodzina. Ostatecznie stanęło na tym że w kościele się ja z dzieckiem nie pojawię tylko mąż ma nas dowieźć później na kilka godzin do domu ale i tak uważam to wszystko za popieprzone. Mój mąż wrócił teraz późnią nocą z pracy padnięty i nawet nie chciał ze mną gadać co z dzieckiem i z jutrem tylko poszedł od razu spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej z temperaturą dziecko MUSI zostać w domu, a nie gościć się na imprezach. Podjedź do labu, zrób morfo z rozmazem manualnym i CRP, będziesz wiedziała czy to wirus czy bakteria. Syropy pgor. podawaj regularnie, a nie jak czujesz ze jest zle, bo wtedy trzeba długo czekać na działanie. Nie ma mozliwosci zeby dziecko "uodpornilo sie" na syrop pgor. Pewnie lepiej działa ibuprofen niż paracetamol, ale tak z reguły jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak było u nas córka gorączę miała 39, osłuchowo czysta, bez kaszlu i kataru , zrobiliśmy morfologię z rozmazem plus crp i mocz okazało się że ma CRP wysokie plus Wysokie leukocyty -miała stan zapalny . Mocz był ok. Dostała antybiotyk. Ja małą jeszcze smarowałam wodą z octem przy goraczce (okłady na czoło, nadgarstki i na stopy, i boki pod ramionami nacierałam -nie plecy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie dajesz sobie powiedzieć, że źle robisz. Dlatego temperatura tak skacze, bo nie dajesz regularnie leków i tym jeszcze bardziej męczysz dziecko. Po prostu choroby są różne i nieraz leki działają słabiej, czasem tylko np.do 38 spadnie, ale to już nie jest 40. W takich sytuacjach nie czekasz aż temperatura wzrośnie. Kiedys zostawiłam chore dziecko pod opieką rodziców i też tak kombinowali jak ty - skończyło się tym, ze dziecku gorączka skoczyła do 41 stopni! Ale zrobisz jak uważasz, zapytaj przy okazji lekarza jak walczyć z gorączka i powie ci to samo co my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, o jakich syropach piszesz? Są dwie grupy leków i tyle, a jakiej firmy podasz preparat to nie ma znaczenia. Ja też kiedyś myślałam tak jak ty, że za dużo leków itp. ale teraz wiem, że to błąd i przy drugim dziecku ( które nawiasem mówiąc też mi gorączkuje, dlatego się zainteresowałam) jestem mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojciec
Dnia 7.05.2016 o 22:25, Gość gość napisał:

"plasterek cytryny do skarpetki... ".

Kierwa... Co ja tu robię. Wchodzi zdenerwowany rodzić szukając porady i widzi coś takiego. Może jeszcze zatańczyć taniec hula i posypac pieprzem przez lewe ramie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×