Czy to prawdziwa miłość?

Mam męża od 8 lat, gdy miałam 17 lat poznałam chłopaka on kończył liceum wyjechał na studia za granice gdy był w Polsce bardzo się kumplowalismy, on wiedział ze go kocham, on mnie kochał... Do czasu gdy nie znalazł innej,potem wyjechał. Od tamtego momentu nadal go kocham,zawsze on był idealny, zawsze porównywałam (oczywiście w myślach) każdego. Minęło 15 lat ja nadal go kocham. Ktoś zapyta a męża? Owszem jest mężem, traktuje go jak przyjaciela może więcej niż przyjaciela i osobę z którą czuje się bezpiecznie. Wiem ze mąż mnie bardzo kocha,ale nigdy nie powiem mu ze ON jest dalej w głowie... Co mam robić :( mecze się czasem...