Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chrzestny jednego z bliźniaków

Polecane posty

Gość gość

Czy jest tu może ktoś chrzestnym jednego z bliźniaków? jak to wygląda u was z prezentami na urodziny i większe okazje typu komunie? dajecie "po równo" czy jednak nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mja mam taka sytuacje. Jak byli mali dawalam jeden prezent ktorym mogą sie razem bawić. W tym roku idą do komu i i dam mojej chrześniaczce więcej kasy jak jej bratu. Wiem, ze jego chrzestni zawsze jemu dają prezent a młodej w najlepszym razie czekoladę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale dziwisz się? Kogo dziś stać na sponsorowanie całego rodzeństwa? Ja się tak kiedyś wpakowałam, ale nie z bliźniakami tylko z dzieckiem które miało 3 małoletniego rodzeństwa w niedużym odstępie wieku i ile razy coś mu dałam, a innym czekolady to reszta usta w podkówki i łzy w oczach, bo małe nie rozumieją, że tamto jedno jest moim chrześniakiem. Jak to dzieci, też chciały dostać zabawki. Skończyło się tak że musiałam bulić na prezenty dla wszystkich co okazje, co widzenia, co święta. Od tamtego czasu odmawiam każdemu bycia chrzestną. W innym wypadku nigdy nie byłoby mnie stać na swoje własne, bo musiałabym wydawać kasę na cudze i ich rodziny, bo przecież co to za chrzestna która zlewa dzieciaka i nie pamięta o nim. A tak mam z głowy. Tamto już dorosło z rodzeństwem i nie muszę już kupować pierdół, tylko czasem kasę w rękę dostanie, albo kartę do sklepu z ciuchami. Nie mam nowych chrześniaków i jak idę do jakiegoś dziecka na urodziny albo komunię albo chrzest to kupuję normalny zwykły prezent. Na szczęście nie muszę już nigdy wyskakiwać przed szereg i wyżymać portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba było zostać przy czekoladzie albo kolorowance rodzice są od tego by wytłumaczyć dzieciom, że dzisiaj ten i ten ma urodziny a on ma wtedy i wtedy tylko on dostaje prezenty.. nie wyobrażam kupować sobie 4 dzieci prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz, ze ich rodzice to jakieś łapczywe na prezenty ułomy? No oczywiście, że spokojnie tłumaczyli, głaskali po głowie, ale małe dzieci nie rozumieją. 2 razy dawałam czekolady i jajka z niepodzianą, ale jak widziały że to jedno dostało normalny prezent to był dramat. Np zamykanie się w sobie, nie odzywanie do nikogo, nie bawienie, siedzenie samemu na schodach na klatce z głową na kolanach, zamykanie w pokoju. No serce bolało. Może jeszcze nie masz dzieci w takim wieku, ale kiedyś zrozumiesz. Także na 2 próbach się skończyło i zaczął wieloletni sponsoring całej 4, dopóki nie byli nastolatkami, bo dopiero wtedy zaczęli ogarniać kto jest czyim chrzestnym i o co w ogóle chodzi, ale bez słodyczy się nie obyło aż do szkoły średniej chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie były zresztą urodziny tylko odwiedziny poza urodzinami np. przy okazji zaduszek, świąt, wakacji itp bo mieszkamy daleko od siebie. Ogólnie chrześniaki to kosztowny interes i już się w to nie bawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam, daje po równo, np na komunie 4chrzestbych składało się na 2laptopy, urodziny -dostają po równo, święta też, wszytsko po równo,traktuje dziewczyny tak samo,nie wyróżniam mojej chrzesniaczki, muszę się nawet skupić żeby przypomnieć sobie która jest moja prawdziwa chrzesniaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis tak mialam-chrzesniak dostal ksiazki rel. i pieniadz,a brat wieksza ksiazke rel. i do zabawy origami i papier,wiec potraktowalam symbolicznie. Ale dzieci uczone sa zasad,ze komunia to nie laptopy itd. tylko wartosci duchowe. Pieniadz to skl.na rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no takie dzieciaki ci sie trafily, ja i moje rodzeństwo zawsze rozumieliśmy kto miał urodziny i w najbliższej rodzinie też żadnej histerii nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisałam o urodzinach tylko o zwykłych wizytach raz na jakiś czas. Żadne dzieci nie lubią jak tylko jedno jest faworyzowane przez gości (poza urodzinami). Wiadomo, że każde chciałoby coś dostać. Ja też pamiętam jak mi było przykro kiedy np siostra cioteczna dostała pod choinkę od wujków fajne kapcie po domu w kształcie zwierząt, mój brat duży zestaw do hokeja, a ja za małą czapkę z wzorem jak dla przedszkolaka i rękawiczki z jednym palcem na sznurku, a miałam 11 lat. Albo jak jeden krewny dawał co roku w czasie imienin rodziców kasę mojemu bratu na moich oczach bo go najbardziej lubił, a mnie olewał, a wcale nie był jego chrzestnym. Myślisz, że mi było miło? Ja rozumiem te dzieciaki i rozumiem też jak cięzko jest chrzestnym obkupić taką brygadę, dlatego się nie pcham do tej odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jak jeden krewny dawał co roku w czasie imienin rodziców kasę mojemu bratu na moich oczach bo go najbardziej lubił, a mnie olewał, a wcale nie był jego chrzestnym. Myślisz, że mi było miło? x no to jest akurat całkowity brak taktu i po prostu chamstwo, każdemu byłoby przykro z tego powodu.. no ale to w takim razie trzeba było powiedzieć że to zaległy prezent na urodziny jesli w urodziny cie nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka razy do roku miałam mówić, że to zaległy prezent na urodziny? Łącznie ze świętami? No proszę cię... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tak mamy ale rodzice chłopców rozwiązali sprawę tak że wszyscy chrzestni się zrzucają a rodzice kupują takie same prezenty obojgu. A przy spotkaniach obaj dostają drobne równoważne prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×