Kleszcz u niemowlaka

Mam 9 miesieczne dziecko, ladna pogoda wiec pewnie zaczniemy wypady w plener. Co robicie jak malucha ugryzie kleszcz? Mnie nigdy nie ugryzl i nie mialam okazji wyciagac, niby prosta sprawa ale nigdy tego nie robilam i balabym sie u takiego malucha ze zle to zrobie i kawalek zostanie. Wyciagacie same czy jedziecie gdzies zeby wyciagneli? W przychodni to zrobia? A w weekend co, ostry dyzur? Nie zabija mnie smiechem? :D piszcie bo ciekawa jestem, caly sezon przed nami wiec moze sie zdarzyc.

Moja koleżankę kiedyś w szpitalu opieprzyli że dziecku nie wolno samemu wyciągać tylko na pogotowie. A wyciągnęła kleszcza synowi który ma 4 latka. Kleszcza miał na głowie

O widzisz, czyli mozna normalnie jechac na ostry dyzur. No to dobrze wiedzieć.

Aha i miał pecha bo ugryzl go raz i od razu po kilku dniach pojawił sie rumień i wiadomo obserwacje antybiotyki. Podejrzenie zapalenia opon. Ale antybiotyki zadziałały i na razie jest ok. Ja np miałam kleszcze kilkanaście razy w życiu i nigdy rumień po nich się nie pojawił. Biedne dziecko

My też zawsze na pogotowie, właśnie 2dbi temu byliśmy :(

Up

Zawsze warto mieć pod ręką rozwiązanie, które będzie odstraszało kleszcze. Ja używam Kleszcz STOP i jestem bardzo zadowolony. Naturalny skład i przyjemny zapach to niewątpliwie takie dwie cechy, które powodują, że chętnie po niego sięgam.