Uszkodzona przesyłka kurierska

Ostatnio przydarzyła mi się taka sytuacja: Zamówiłam ze strony internetowej mikser. Oczywiście za pobraniem. Było to piątkowe przedpołudnie, całkiem ładnie, a jeszcze lepiej się zapowiadające. Nadszedł dzień dostarczenia przez kuriera przesyłki w moje ręce. Kurier zadzwonił, że będzie za jakieś 10-15 minut, poinstruowałam go dokładnie jak wygląda mój dom i powiedziałam, że będę czekać. Czekałam. Kurier zjawił się w określonym wcześniej czasie. Ja uradowana! Prędziutko pieniążki do rączki kuriera, pokwitowanie i biegiem do domu wypróbować nowy sprzęt. Z iście chirurgiczną precyzją, za pomocą noża do ziemniaków rozprawiłam się z taśmą oklejającą całą paczkę. „A cóż to takiego?”- pomyślałam gdy ujrzałam tak długo wyczekiwany zakup. Wielki zawód! Sprzęt uszkodzony, na pierwszy rzut oka widać ogromne pęknięcie. Jednak, zakup zrobiony był w polecanym wielokrotnie mi sklepie internetowym, a sam sprzęt był renomowanej wśród gospodyń domowych firmy. Ooo to złowrogi kurier z pewnością, poczynił te uszkodzenia i uciekł z miejsca zdarzenia. To dlatego tak mu się spieszyło (tak jak mi skądinąd)... a ja nierozsądna, nawet nie sprawdziłam przesyłki przed pokwitowaniem odbioru. Głupia ja, cwany kurier, a dzień stracony... Czy istnieje jakaś możliwość aby zareklamować przesyłkę? I gdzie powinnam to zrobić: W sklepie czy firmie kurierskiej raczej? Pozdrawiam

Po pierwsze, moja droga nie powinnaś zrzucać winy na kuriera! Co on Ci takiego zrobił?! Sama przecież powiedziałaś, że po pokwitowaniu uradowana nawet nie pomyślałaś o sprawdzeniu przesyłki, tylko pobiegłaś prosto do domu... Więc po co tu narzekać na biednego kuriera od razu? Po drugie, też kiedyś zaniedbałam podobną sprawę i też później ślęczałam przed komputerem, aby sprawdzić jak jest i co powinnam zrobić w tej sytuacji, a czego już zrobić nie mogę :D.. Natrafiłam na parę fajnych artykułów na internecie. Gdzie wytłumaczone są te nikłe procedury odbioru przesyłki z rąk kuriera. Jeśli tylko chcesz, to poszukam i podeślę Ci jakieś namiary ;)

Od razu kontaktuj się z firmą, w której zamawiałaś. Oni poinstruują Cię dalej co trzeba zrobić. Tylko powinnaś to zrobić od razu po otworzeniu przesyłki, żeby nie oskarżyli cię na przykład że umyślnie to zrobiłaś sama.

Gość: " Natrafiłam na parę fajnych artykułów na internecie. Gdzie wytłumaczone są te nikłe procedury odbioru przesyłki z rąk kuriera. Jeśli tylko chcesz, to poszukam i podeślę Ci jakieś namiary" Dobrze, ja bym prosiła w takim razie. Bo tutaj sprawdzam sobie teraz w wyszukiwarce, jednak nic rzetelnego nie mogę znaleźć. Tym samym wolałabym przeczytać artykuł, którym posiłkował się ktoś inny w podobnej trosce. Jeweley: "Od razu kontaktuj się z firmą, w której zamawiałaś. Oni poinstruują Cię dalej co trzeba zrobić."

Ważne jest abyś przeczytała sobie regulamin firmy kurierskiej, która dostarczała Ci przesyłkę (o ile z radości w ogóle zwróciłaś uwagę, chociażby na kolor samochodu :D). Tutaj znalazłam również taki artykuł: https://www.wysylajtaniej.pl/blog/uszkodzona-przesylka-co-robic/, to jeden z kilku na które wpadłam, jednak tych innych znaleźć niestety nie mogę... Ten jeden powinien Ci w zupełności jednak wystarczyć ;) Pozdrawiam:D

"Ważne jest abyś przeczytała sobie regulamin firmy kurierskiej, która dostarczała Ci przesyłkę (o ile z radości w ogóle zwróciłaś uwagę, chociażby na kolor samochodu smiech.gif ). Tutaj znalazłam również taki artykuł: https://www.wysylajtaniej.pl/blog/uszkodzona- przesylka-co-robic/ , to jeden z kilku na które wpadłam, jednak tych innych znaleźć niestety nie mogę... Ten jeden powinien Ci w zupełności jednak wystarczyć oczko.gif Pozdrawiamsmiech.gif" Dziękuję za pomoc. Właśnie zabieram się za czytanie