Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to juz depresja?

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 8 miesiacu ciazy. Byla planowana. Ale ja jakos nie potrafie okazac uczuc mojemu dziecku, nie wiem czy je kocham. Mam teraz duzo klopotow i zmartwien, myslalam o samobojstwie ale odkladam to ze wzgledu na ciaze. Czuje sie nikim, mam wrazenie ze nikt mnie nie kocha. Nic mnie nie cieszy, ani to ze bede matka, ani letnie promienie slonca. Chcialabym uciec stad na zawsze. Ciagle placze. Jest 26 stopni a mi jest zimno. Jestem taka nieszczesliwa... Moj maz mnie podobno kocha, ale w to watpie, bo nikt mnie nie kocha poniewaz jestem zyciowa niedorajda... Czy mam depresje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ja Ciebie kocham :)Bo kocham osoby ktore sa tak prawdziwe i szczere w tym nieprawdziwym swiecie,zaklamanym.Ludzie dobrzy,wrazliwi nie sa doceniani,nie zmarnuj tego kim jestem.Poza tym-kochaja Cie co najmniej dwie istoty jeszcze - Bóg i Twoje dziecko-nie zapominaj o nich :) Jak urodzisz dziecko to mozesz zglosic sie po tabletki ktore wyrownaja nierownowage,dodadza sil.A kto wie moze to hormony i po porodzie wszystko minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spaceruj w sloneczne dni i rozmawiaj tylko z pozytywnymi osobami na pozytywne tematy!odganiaj smutne mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za dobre slowa, to naprawde wiele dla mnie znaczy.. Po raz pierwszy od wielu miesiecy nikt oprocz meza nie powiedzial mi ze mnie kocha. Maz wie o moich problemach, stara sie mnie pocieszac, ale jednoczesnie zmusza mnie do czegos czego nie chce zrobic, zapewnia ze bedzie dobrze, ale ja wiem ze nie bedzie:-( Ale on nie wie o tym ze mam jakies watpliwosci co do uczuc do naszego dziecka, wstydze sie mu o tym powiedziec, pomysli ze jestem jakas nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie,do psychiatry tez trzeba,na wszelki wypadek.Psycholog-zeby dal wsparcie.Przytulam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra mi w niczym nie pomoze, poniewaz nie spelni mojego marzenia. A mam naprawde tylko jedno marzenie i jest ono osiagalne. Moze spelnic je tylko moj maz, ale on nie chce go spelnic i sie upiera przy swoim zdaniu. Chocbym go przypalala ogniem to on i tak sie nie zgodzi. A bez tego mojego marzenia bede zawsze nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym przypadkiem nie mieszkasz z teściami ktorzy maja swoje zasady w domu i czujesz sie tam obco??? mam takie wrazenie jak cie czzytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×