Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Praca na 2 lata do 30 roku życia i konsekwencje

Polecane posty

Gość gość

Podpisałam umowę na 2 lata. Praca dla młodych do 30 roku życia. Pierwszy rok płaci urząd pracy 1850 zl. brutto pracodawca ma dołożyć do 2 tysięcy. Po 2 latach ma pracodawca zatrudnić na min. 4 miesiące na pół etatu. Pytam teraz czy są konsekwencje zerwania umowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak znam życie zwrot kasy urzędowi ale dokładnie to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie Ciebie wyrejestruja na 3msce i bedzie trzeba zwracac za lekarza. Dleczego chcesz zrezygnowac? Teraz ciezko o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam lżejszej. Trzy miesiące pracowałam tam na czarno, potem pracodawca mi coś takiego zaproponował i się zgodziłam. Praca ciężko w godzinach nocnych od ndz-pt od godzi 16:30-5:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle godzin? Matko, co Ty tam robisz? Masz tą umowę? Na pewno pisze jakie są konsekwencje zerwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz w urzedzie, jak wyglada sytuacja to przynajmniej Cie nie wyrzuca z bezrobotnego i ubezpieczenie zachowasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie powinno być 160 godzin. Jest to praca w piekarni... trzeba być szybkim. Gdy wracam nad ranem to idę spać. Ja już jestem wyrejestrowana z UP. Jak już pisałam I rok - UP daje pracodawcy na mnie, pracodawca dokłada tam do dwóch tysięcy oczywiście też nadgodziny II rok płaci pracodawca a potem na 4 miesiące pracodawca musi jeszcze zatrudnić na pół etatu ale nie wiem jak ja to wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie wiesz, co podpisalas? zwykle trzeba zwrocic kase urzedowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale was gnoją w tej Polsce! i tak się dajecie? honoru nie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x prosta rada, pomyśl trochę ale bardzo dobrze i wtedy pójdź do pracodawcy porozmawiać, nie w sensie prosić tylko w sensie NEGOCJOWAĆ lepsze warunki dla ciebie czyli, dołożenie do twojej pensji do owych 2 tys. zł. za normalne godziny, plus dodatkowo płaca za nadgodziny wedłu stawek, plus dodatek za pracę w trybie nocnym. jeżeli nie jest chamem powinien bez żadnego ''ale'' uszanować twoje racje ;) tutaj rolę gra czas, jeżeli nie porozmawiasz z nim w miarę szybko, to może okazać się, iż on będzie uważał, że wszystko jest w porządku i już tak to zostanie. zorganizuj się i doprowadź do tej rozmowy, nie krępuj się i nie wstydź :) zachowam temat, od czasu do czasu zajrzę, napisz jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×