Nie mam juz na to siły.

Nie mam juz na to siły.

Ja też:-(

Na co?

I ja się dołączam! Nie mam już siły szukać!

Szukałam fachowca, szukałam, szukałam, szukałam, szukałam Koorwa ile ja się naszukałam! I hoooj ! Spotkałam wprawdzie kilku chętnych na zaliczki ale przecież nie będę szastać kasą! Dziś setki firm zasypują mnie spamem-wszyscy oferują to samo co inni-TAK SIĘ ROBI BIZNES! Oferuje się pewien standard ! Jak chcesz czegoś co odbiega od niego to możesz sobie co najwyżej załatwić działkę po której odlecisz........- Bo zapomnij że znajdziesz kogoś kto twój pomysł wcieli w realia w których funkcjonujesz!

A ja zawsze zapewniałam swoim klientkom to co odbiega od standardów-bawiłam się tym, przyciągałam kolejne klientki i śmiałam sie konkurencji w twarz. Natomiast sama trafiam na same beztalencia i niedojdy co to zaczynają rozmowę od zaliczki! Kiedy ich zapytam jak zamierzają obejść podstawowe przeszkody w wykonaniu projektu ...-Kompletnie ich zatyka! Nie potrafią odpowiedzieć. -Ale zaliczkę chcą! Tak zaliczka to podstawa! Koooorw******aaane!