Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myslicie o takim zachowaniu czyjegoś męża?

Polecane posty

Gość gość

Jeśli mówi obcej kobiecie takie rzeczy jak " no ten ich wóz jest fajny, można w nim robic różne ciekawe rzeczy, to jak gdzie nim pojedziemy?", albo "skarbie to jak wypozyczą nam ten samochód czy nie?" Czy wybaczyłybyście taką sytuacje i co byście zrobili na miejscu jego żony? Oczywiście nie mówił tego przy niej, a przynajmniej tak się mu wydawało i było to powiedziane w biały dzień, więc nie był pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to niby było powiedziane w formie zartu, tą kobietę poznał pierwszy raz, więc nie jest na 98% jego kochanką, ale czy takie "zarty" są w ogóle na miejscu i czy to znaczy, że byłby zdolny do zdrady? Czy to niewinny flirt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Burak, który myśli, że jest zabawny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze gosc szuka latwej okazji nie puscilabym tego plazem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo zwykla kur/rwa albo piz/da w swiecie. Takich tez znam, takie to wygadane, bezsensowne erotyczne gadki jakby mialybyc srio takie smieszne ale jak przyjdzie co do czego to fact sie zmywa bo do wlasnych opowiesci jeszcze nie dorosl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×