Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Biorę ślub pomimo tego że go nie kocham

Polecane posty

Gość gość

Ślub w sobotę. Zaraz po ślubie idę założyć sobie spiralę, żeby przypadkiem nie być w ciąży. Swojego męża lubię, ale o miłości z mojej strony nie ma mowy. Wychodzę za mąż, bo nikogo innego nie ma horyzoncie. Może jakoś wytrwamy. Oboje jesteśmy po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe to żeś palnęła :-) Przed wojną 90% ślubów było tak branych. Co nie znaczy że ludzie się nie pokochali i nie byli szczęśliwi. Takie samo ryzyko nieudanego związku jak takiego z wielkiej miłości :-D I wypieprz tą spiralę na śmietnik albo sprzedaj na allegro :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się, ja biore taki ślub za rok i w ogole nie mam z tym problemu, też jesteśmy po 30. To zdecydowanie lepsze niż być samemu, tylko przemyśl jeszcze tą spirale, bo to trochę bez sensu..dziecko jest potrzebne do szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można być z osobą do której kompletnie nic się nie czuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się lubą to już jest COŚ :-) Najważniejsza w związku jest przyjaźń, reszta to tylko fantasmagoria ;-) Im wyżej się lata, z tym większej wysokości następuje upadek :-D Regułą to może nie jest ale jednak bardzo częste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochajace kobiety! Mezczyzna dla was sie sie liczy. Dawca spermy, alimenciarz. Nic dziwnego, ze potem 80% kobiet zdradza i to bez zadnych skropulow! Wole byc sam, niz w zaklamanym zwiazku bez milosci. To juz bylo. Teraz juz tylko bez zobowiazan i planow na przyszlosc. Przykre to jest-antynomia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko lub dwójka wzmacnia bardzo trwałość małżeństwa, szczególnie jak niewiele więcej małżonków łączy. No i oczywiście kredyt hipoteczny, najlepiej w pułapce CHF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaklej kropelką piż.iorę i nie wypisuj głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępe suki po 30stce, żałosne, a spirala tępa suko jest c***ja warta, znam mase przypadków ciąży ze spiralą, efektywność 30% max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć ja też jestem po trzydziestce i jestem panną i wiesz nawet dobrze mi z tym jeśli już mąz to tylko z miłości sorry pozdrawiam i proszę przemyśl to jeszcze dobrze czy naprawdę warto pa i najważniejsze zycze ci dużo siły przydadzą się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma większej męczarni niż życie bez miłości. Ale ty jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam wiele związków i wiele rozwodów. Na 1 z 10 związek bez miłości przetrwa, ale małżonkowie od lat mają oddzielne sypialnie, ona przymyka oczy na jego zdrady, a on daje jej święty spokój w sypialni, kasę na dom i na nią. Żyją obok siebie, dla towarzystwa utrzymują pozory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraz sobie ze mam 40 lat i bralam slub 5 lat temu mimo ze nie kochalam. Dwa lata pozniej poznalam faceta. Niczego tak w zyciu nie zalowalam i nie zaluje jak slubu. Gdybym mogla cofnac czas to bym spieprzala chocby sprzed oltarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj kobieto poki masz czas! Spakuj najpotrzebniejsze rzeczy i jedz do hotelu do innego miasta.przeczekaj. nie bierz slubu bo naprawde bedziesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj jak najdalej! Bo inaczej bedziesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwolaj wszystko poki mozesz. Ja wiem ze rodzina goscie itd Ale nikt za ciebie zycia nie przezyje Odwolaj slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanow sie co bedzie jak poznasz kogos i sie zakochasz. Rozwod to nie taka prosta sprawa jak sie wydaje. Zmarnujesz zycie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest provo. Biorę ślub, nie kocham go i zakładam spiralę.... Ha ha ha - dobre sobie. Weź dziecko lepiej książkę przeczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare panny jak szczekaja i każą odwoływać ślub :-P Same mają zero szans na chłopa to ujadaja z zawiści. Dziewczyno olewaj te komentarze, wychodz za mąż i doj frajera póki się da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to tępa peezda, ciekawe czy facet się zawczas wycofa z tej tragedii życiowej, ja prdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja taką głupote zrobiłam w wieku 34 lat wyszłam bo b.lubiłam ale nie kochalam i co ? Po 8 latach rozwód. Nie da się bez miłości . aha mamy dziecko cudowne i tez ten fakt nie pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19-04 stara nie jestem, więc wypraszam sobie obrażanie mnie przez jakiegoś zadufanego w sobie p**dusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybzykać moze cię wolny mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno bzyknij się przed ślubem i zobaczysz czy bedzie c***asował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię. Sama wyłam pod ołtarzem a goście i mąż myśleli, że to ze szczęścia. Bałam się zwiać i wyszło jak wyszło. Wesele było nawet fajne a i teraz się nam jakoś układa ALE ja zdradzam i nie zamierzam przestać i jestem szczęśliwa. Mąż to moje zabezpieczenie a kochanek spełnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie szkodzi, ze go nie kochasz. Ważne jest to, że masz męża. Miłość przychodzi i odchodzi. Ci zakochani też się często rozwodzą chociaż wydawało im się, że będą ze sobą całe życie. A jak twój mąż potrafi zarobić kasę to tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyś chciała tego ślubu po to by mieć dziecko to jeszcze jakąś logike by dla mnie miało twoje zachowanie, ale jak nie chcesz mieć dziecka to po kiego grzyba ci facet do którego nic nie czujesz ? Unieszczęśliwisz sie jeszcze bardziej niż gdybyś miała być samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:08 a dlaczego nie weźmiesz ślubu z kochankiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie małżeństwo bez miłości to poniżenie. Wolałabym już być sama w swojej wolności. I tak będziesz się czuła samotna będąc w związku. Teraz kobiety są na tyle niezależne że mogą pieprzyc konwenanse. Jak potrzebujesz oparcia to kup sobie wiernego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ten ślub autorko? Bo wszystkie wychodza za mąż, bo tego oczekuje o Ciebie społeczeństwo, rodzice...? Bardzo mi przykro. ale ja nie rozumiem Twojej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×