Ale mnie wkurza to życie

Nienawidzę żyć. Kto ma tak jak ja?

ja tak mam

na tym forum prawie każdy

no to czemu się nie zabijesz?

myślisz że to takie łatwe?

Nie mogę

no tak znaleźć kawałek sznurka jest bardzo ciężko... zamiast wylewać swoje żale na forum zrób coś ze swoim życiem

Levvi witaj gruby, rudy, bezzębny bracie :-D

Ja. Ale tylko dlatego, że żyje w otoczeniu toksycznych ludzi, którzy sprawiają, ze zycie mnie nie cieszy. Kiedys wyrwę się z tego bagna,

Nie mam możliwości nic zrobić tkwie w goownie :( głównie przez moje zdrowie to mnie unieszczesliwia

"no tak znaleźć kawałek sznurka jest bardzo ciężko.." debilu znaleźć sznurek nie jest trudno, powiesić się na nim jest bardzo trudno nigdy nie próbowałeś więc nie zabieraj głosu, siła instynktu samozachowawczego jest ogromna niestety

Ja i tak umrę, czuję że życie szybko mi mija (wcześniej tak nie było). Więc po co się jeszcze zabijać? Mam nadzieję, że będzie lepiej. Aczkolwiek moja niechęć do życia zaczęła się ok. 15 roku życia, więc długo w sobie hoduję negatywne nastawienie, ale też im bardziej poznaję świat i jego zależności tym większą mam do życia niechęć. Poza technologią nic nie idzie do przodu.

No mnie też życie wkurza, z takiego powodu że mialem max 5 dziewczyn w życiu, na których mi zależało bardzo i je Kochałem, a one mnie rzucaly bo miały innych, teraz byla 5 dziewczyna, ktora mnie oszukala z Miłością, mówiła ciągle Kocham Cie a później się okazalo ze to były kłamstwa, ona teraz nie chce być ze mną, bardzo mi na niej zależy i Kocham ją, ona woli innego, który ma dużo pieniędzy i super auta, a ja nie mam dużo pieniędzy i nie mam aut, nawet motocykli i juz raz próbowałem się powiesić na pasku od spodni ale balem się co będzie potem gdy ktos mnie uratuje i trudno tez bylo się powiesić, po prostu do tej pory mam bardzo przykre życie tak ze nie chcę żyć i chcę się powiesić dlatego żeby ona zrozumiala co zrobila jak i również nie robila tego nikomu innemu, jak się powiesić zeby się nie bać?