8 lat ćwiczę na siłce, ale dla kobiet umięśniony facet to chuchro z kaloryferem

na brzuchu i klatką wyrzeźbioną od paru serii pompek. Dla kobiety nie istnieją mięśnie naramienne, mięśnie pleców, mięśnie nóg, biceps jeszcze ewentualnie tak, triceps nie istnieje. Ja nie mam kaloryfera, bo mam dodatni bilans kaloryczny, niezbędny do zwiększenia masy pozostałych mięśni. Niestety, kobiety myślą, że umięśniona i wypracowana sylwetka to chuchro w rurkach, z chudymi rączkami( ale widać na nich żyłkę, więc są mięśnie) i lekko zarysowaną klatą. Taką sylwetkę ma połowa chłopaków do 20 roku życia, bo żeby ją osiągnąć wystarczy nie żreć za dużo i to wszystko. I na ch*j cały mój wysiłek? http://mh24.pl/wp-content/uploads/2016/02/Je%C5%9Bli-ch%C5%82opak-jest-chudy-i-chwali-si%C4%99-%C5%BCe-a-kaloryfer-na-brzuchu-to-tak-jakby....jpg

zdradzę ci sekret schaby napompowane na siłowni wyglądają obrzydliwie i odpychająco. Atrakcyjna jest sylwetka "pływaka", a nie pakera

No właśnie, czyli atrakcyjny jest brak sylwetki, chudziutka leszczyna.

Ja wam powiem, że prymitywne lale patrzą na sylwetki facetów z taką mega podnietą. To sam faceci jak chcą ideału. Masz racje to niesprawiedliwie. Ja pisze dziewczynie, że robię masę, a ona, że pewnie kaloryfer mam. Inny przykład. Gram w piłkę nożną Mmmmm to pewnie masz ładny brzuszek :)

A ja wole umiesnionych mezczyzn ;)

zgadzam sie, chodze tez na silownie ( jestem dziewczyna)i kurcze dziewuchy ogladaja sie za takimi leszczami anie wiedza ile Ci drudzy wkladaja wysilku czasu i pracy w to jak wygladaja:)

Ale taki Pudzian mimo że 'wielki' napompowany nabity miesniami to jednak kaloryfer zawsze miał i nadal ma wiec też bądź wielki ale z kaloryferem

22:47 Czyli chuchra, które nie mają mięśni, ale mają niski poziom tkanki tłuszczowej, więc widać zarys brzucha i żyłki na malutkim bicepsie, bareczki malutkie, pleców totalny brak.

Nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, że nawet facet z ogromnymi mięśniami zdaniem kobiety nie ma mięśni, jeśli nie ma kaloryfera, a to jest absurd.

Ale mają branie bo są seksowni. Laski na kafe to żony kryminalistów napakowanych.

A ja lubie facetow napakowanych. Nie az takich do przesady kulturystow ale takich typ ochroniarza. Uwielbiam duze klaty duze nogi , zawsze sie ogladam za takim, nawet nie wiedza ze sie ogladam :)

Miesnie nie miesnie, co tam? Nie patrze na kaloryfery. Facet ma miec cialo a nie kaloryfer , kaloryfery mnie nie podniecaja. Moj leniwy chudy facet smieje sie z osilkow ze maja wode w rekach a ja wiem swoje. Wazne by byl duzy a czy woda czy mieso co za roznica. Zreszta caly czlowiek to prawie sama woda. Autorze ja nie cierpie kaloryferow, to jest dla mnie aseksualne , lubie gładkie szerokie mocne cialo typowego pakera tzw kark :) nie opieprzajcie mnie bo ja tak po prostu lubie, inni mi sie nie podobaja :)

Poszlabym sobie do lozka z prawdziwym facetem :( a nie taki wiszacy rozciagniety glut nade mna :(

Autorze ty napewno jestes w moim typie. Jestem rasowa prawdziwa kobieca i sie znam na facetach. Mnie kaloryfery nigdy nie zachwycaly. Nie mysl ze wszystkie lubia chude kaloryfery. Mylisz sie :) pozdrawiam cie i zycze bys spotkał prawdziwa kobiete ktora cie doceni. :)

Pudz... troche za mocno. Moze w stanie spoczynku lepiej wyglada. Jest duzy i ma ten kaloryfer lecz ja wole gładki brzuch bez tych falbanek czy fal ;) nie wiem co wy widzicie w tych falach brzusznych. Ja wole autora, juz widze jak pieknie wyglada ;)

Nie no, ja już mam dziewczynę, ale chodzi mi generalnie o to przykre zjawisko, że facet może się latami starać, a kobieta nie zna się i nie odróżnia sylwetki, na którą harowało się latami, od czegoś co przychodzi praktycznie samo i to jest smutne. To, że nie potrafi się zauważyć ile ktoś się namęczył.

A faceci oceniaja to czy im sie kobieta podoba, czy to ile ewentualnego wysilku wlozyla w swoj wyglad? Chyba znasz odpowiedz ;) wiec nie rozumiem pretensji. Wole kaloryfery ;)

taka prawda!

Po prostu żresz i masz wielki brzuch. I to cała tajemnica.

Wiem geniuszu, ale żeby rozwijać inne mięśnie muszę żreć.

Mi tam na kaloryferze nie zależy. Ale mam 25 lat i klaty nie mam wyrobionej i chciałbym nad nią popracować ćwiczeniami.

Ojoj, facet sie napakowaI i mu przykro ze mu pomnikow nie buduja :( Newsflash: ludzie maja gdzies, ile sie narobiles i jaki masz bilans kaloryczny. Przecietnej zdrowej kobiecie podoba sie zdrowo, zgrabnie wygladajacy facet, a nie zylasty Michelin. Ale jak to mowia, kazda porwora. Sa kobiety co lubia panow typu bears, sa takie co lubia pakerow, sa takie co lubia chudzielcow. Jesli cwiczysz, to cwicz dla siebie, jak porzadny mezczyzna, zamiast jeczec ze cie nie doceniaja jakies ciemne masy. Kolegom z silowni sie chwal, a nie blacharom z gimnazjum.

Lepiej mieć za dużo kg niż za mało, mi tak z 5 brakuje i przytyć jest bardzo trudno. Jestem niejadkiem i ciągle gdzieś biegam, więc nic mi nie zostaje z tych zjedzonych kalorii.

Powiedz to kobiecie z nadwaga. Podwojne standard, ech, dalismy sie zwariowac. Musze przestac sie przejmowac tym, ze zdrowo zbudowani mezczyzni maja takie glupie kpmpleksy. Myslalam, ze jestescie madrzejsi niz kobiety, ale widze ze i wam sie dostalo.

15:16 Ja mam w d*pie, czy kobiety mnie podzwiają, ale niech nazywają rzeczy po imieniu. Kupa żył, kości i mięśni jak bociana pięty to nie jest wypracowana, umięśniona sylwetka, tylko po prostu anorektyk i szczypior.

Dla mnie taka sylwetka jest bliska ideału http://pages.kinobody.com/wp-content/uploads/2016/03/Snip20160310_9.png

Poczytaj o tym, co to anoreksja, wstyd uzywac slow, ktorych sie nie rozumie. Zwlaszcza kiedy sie komu innemu zazuca ignorance. Ale masz racje, opisana sylwetka to nie paker, a normalny zdrowy facet. Nie chce wiedziec, o jakich kbietach mowisz, pewnie o tych co koncza cwiczenia w pelnym makijazu. Albo po prostu nie rozumiesz problemu, myslisz, ze te szczypiory sa uwazane za wycwiczonych, a oni po prostu sie bardziej podobaja.

hehe, wyzywa od anorektyków facetów, bo sam nie ma brania, a tamci mogą je mieć, hehe.