Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

takie tam spostrzeżenia nt. współczesnego świata i ineternetu

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio byłam na komunii. Był tam też młody chłopak na oko 15-17 lat. Siedział na przeciwko mnie cicho,kompletnie z nikim nie rozmawiał, czasem tylko coś zjadł, ale w większości czasu siedział wręcz nieruchomo.Okazało się, że rodzice jego na ten czas zabrali mu telefon z dostępem do internetu i fb...No tak, bo prawdziwe życie już się nie liczy..heh smutne. Na komunii było wiele innych młodych osób,z którymi mógł rozmawiać i spędzić czas,ale nie,bo po co. Głowa spuszczona w dół i tak bite 6 godzin. Kolejna historia dotyczy komórek. Wybrałam się z dziećmi do parku na plac zabaw. Było dużo ludzi,a wśród nich 2 dziewczynki 13-15 lat na oko, koleżanki. Wszystko ładnie, pięknie-jednak nosy wbite w telefony. Przez paredzieścia minut nie wymieniły ze sobą ani słowa,tylko obie w tym samym czasie klikały w telefonach.Tak, to były koleżanki. Podsumowując,nic dobrego z ówczesnej młodzieży nie wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dobrego nie wyrośnie bo??? Zabije kogoś, skrzywdzi tym że siedzi z nosem w telefonie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dodam cos od siebie- czesto przychodzi do nas siostrzenica meza ma 4 lata, mieszka po sasiedzku. Chodzi juz ze SWOIM iphonem, puszcza glosno muzyke, gra w gry ktore tez maja glosne dzwieki. Nie dosc ze wkurza mnie (bo justin biber nie nalezy do moich ulubiencow,) do tego przelacza piosenki co 10sekund itd. Jej mama, a moja szwagierka nie widzi w tym nic dziwnego, a nawet jak zwroci jej uwage to za 5 minut jest to samo. W koncu powiedzialam glosno co o tym mysle, ze jak przychodzi pobawic sie z moim dzieckiem to telefon ma zostawac w domu. A jak nie to przy wejsciu go zabieram i oddaje przy wyjsciu. Byl ryk, kilka razy rzeczywiscie wyszla po 3 minutach ale podzialalo. Wiec duzo tez zalezy od rodzicow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno widziałam dziewczynę na siłowni, która miała przy sobie 2 telefony, na których cały czas coś pisała na zmianę. Nie obserwowałam jej cały czas, ale kiedy tylko rzuciła mi się w oczy, to zajmowała się swoimi telefonami zamiast ćwiczyć. Na zajęciach fitness polowa przychodzi z telefonami i cos na nich robi w czasie przerw na odpoczynek lub co bardziej uzależnione, robią cos na nich również w trakcie ćwiczeń. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te dzieci za 10 lat będą rządzić na rynku pracy, szybko wymieniać informacje, pracować w nowoczesnych zawodach. A Ty będziesz starą zgrzędającą babcią na bezrobociu, lub wykonywać prace fizyczne. Różnice pokoleniowe są i zawsze były, człowiek który nie potrafi się dostosować jedyne co robi to narzeka. Tak było zawsze i nie jest to zjawisko powstałe przez telefony i internetu. Świat do młodych należy, atakując ich sposób życia wykluczasz samą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.41 taaa jasne :) zwlaszcza ze akurat 4latka o ktorej mowilam ma problemy z zapamietywaniem, nie umie przyswoic nawet prostego wlazl kotek na plotek, sprawnosc fizyczna jest gorsza niz u mojego 2latka, nie umie skupic uwagi na czymkolwiek przez dluzej niz kilka minut ale za to umie wyslac usmiechnieta buzke przez facebook. Nie mowie tego zeby kogokolwiek pograzac tylko pokazac ze jest druga strona medalu. Zreszta, ja tego nie wymyslilam... Moj brat jest cenionym psychologiem dzieciecym z wieloletnim dosw i dluga kolejka do gabinetu. I wlasnie on mowi ze czesto ma u siebie kilkuletnie dzieci ktore maja w/w problemy przez nadmierne obcowanie z technologia cyfrowa. Zreszta bardziej obrazkowo przedstawia to fundacja ktora wypuscila filmik homo tableticus (na youtube). Aha! najczestsze tlumaczenia rodzicow, to to ze nie chca by ich dzieci byly w tyle z technologia komp. Zrozum, ze ja nie zrzedze ani nie neguje tego ze swiat jest teraz inny niz 20 lat temu. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Jesli rodzina przy wspolnym obiedzie, zamiast jesc i rozmawiac, stuka w klawiature,a w tle leci jakas gierka, to chyba jednak cos jest nie tak... nie sadzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram, ten internet w telefonach to jest zagłada świata, a ludzie oc***eli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.41 należysz do KOD ? ::D Bo straszne durnoty wciskasz ... Juz ci poniżej jedna odpisała . I dodam tylko .Jak nie zajdzie jakaś naprawdę wielka zmiana to te "nowoczesne zawody" to będzie- paleta w Lidlu kasa w Biedronce i podcieranie doop ostatnim niemieckim starcom . Jak dalej tak rządzący zintegrują nas z UE z jej coraz bardziej szaleńczymi wymysłami , podpiszą TIIP/umowa z USA/ i nic nie zrobią z chińszczyzną to będzie sakramencki koniec . Zwł. dla ludzi wychowanych w wirtualnej rzeczywistości.P.S właśnie ta "wirtualizacja ' zabija miliony miejsc pracy tworząc w ich miejsce najwyżej tysiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×