Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co z tym zrobić? Problem z koleżanką

Polecane posty

Gość gość

Hej. Mam taki oto problem. Ostatnio uczestniczyłam w uroczystości przystąpienia do pierwszej komunii córki mojej koleżanki (jestem jej chrzestną). Moja koleżanka jest taka, że wrzuca miliony dwieście zdjęć na facebooka, a ja wprost przeciwinie - nie mam ani jednego, konto służy mi do szybkiej wymiany wiadomości z rodziną i znajomymi. Znając naturę mojej koleżanki, poprosiłam ją przy obiedzie, żeby moich zdjęć nie wrzucała, ona mnie jakoś tak mimowolnie zbyła mówiąc: "ok,ok" i machnęła ręką. Kiedy wieczorem zalogowałam się na konto, było tam moje zdjęcie. Napisałam do koleżanki z prośbą aby to usuneła i jako powód podałam, że ja nie wrzucam swoich zdjęć i nie chce, żeby ktokolwiek to robił, a ona do mnie, że przecież ładnie wyszłam. Potem jej napisałam jeszcze z parę razy, żeby to usunęła, bo nie lubie, bo nie chce żeby mnie były oglądał itp itd, a ona to mnie zbyła jak małe dziecko twierdząc, że ładnie wyszłam i że przesadzam. W końcu napisała: ok, usune. ale zdjęcie jak było, tak jest nadal i wszyscy już je zdazyli zobaczyć. Już nie wspomne o tym, że wyglądam tam beznadziejnie. Napiszcie co byście zrobili z taką sytuacją. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Przesadzasz naprawde "nie chce żeby mnie byly ogladal "pewnie ci sie przyylo z 30 kg i wyglądasz fatalnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wprost przeciwnie - przy wzroście 170cm ważę 50 kg więc mam niedowagę. Nie wspomnę, że na zdjęciu ze mną jest także mój mąż, a on nawet konta na fb nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzasz ale koleżanka tez niezła skoro ją poprosiłaś a ta ma Twoją prośbę gdzieś. Pojedź do niej i pogadaj konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro jesteś z mężem to jak problem z bylym ?cis kręcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma do rzeczy mąż do byłego? chyba mogę nie chcieć, żeby mnie oglądał, prawda? pojechać nie mogę, bo mieszkamy od siebie 300km.... chyba po prostu przestanę się do niej odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mądre tu na kafe
zgłos zdjęcie na fb, moze usuną. Usuń znacznik (odnośnik do Twojego profilu) Jak nie poskutkuje- zadzwoń i kategorycznie zażądaj usunięcia zdjęcia Jak nie poskutkuje- nie odzywaj się Nie słuchaj dziewczyn, które tutaj piszą że przesadzasz. Nie musisz się tłumaczyć. Skoro koleżanka nie potrafi spełnić Twojej grzecznej prośby to wymuś to na niej. Wszystkie jesteście takie mądre, ale wystarczy że ktoś wrzuciłby Wasze zdjęcie z otwartą buzią i same byście komuś skoczyły do gardła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglos do moderacji fb. Naruszyla Twe prawa autorskie. Po prawej stronie posture jest znaczek zglos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłosiłam zdjęcie, ale po zaznaczeniu tej opcji jedyne co fb sugeruje to: usunięcie uzytkownika z grona znajomych, napisanie do niego o usuniecie zdjecia. no ale skoro wyraznie jej powiedzialam, że nie chcę moich zdjęć a ona to ma gdzieś, to??? ze strony fb to żadna pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanka ma nie tylko apodyktyczny charakter, ale brak jej kultury osobistej. Jak mozna wrzucac wbrew czyjejs woli kogokolwiek zdjecia do internetu? nie tylko nie uszanowala twojej prosby autorko, ale narzucila ci tu swoje zdanie. zadecydowala sama wobec twojej osoby, potraktowala cie jak dzieciaka... ja bym jej powiedziala co o niej sadze, pomysl czy takie znajomosci warto kontynuowac. chyba nie jest to osoba na zbyt wysokim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×