Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile razy mieliscie kleszcza?

Polecane posty

Gość gość

Ja 2 w ciągu ostatniego tygodnia. W dwóch różnych obszarach Polski. Wcześniej nigdy nie miałam. Chyba teraz dużo jest tych małych s**********w. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 41 lat i w ostatnim czasie nie przypominam sobie abym miała kleszcza. Kiedyś jak byłam nastolatka jeździło sie na biwaki i wtedy kleszcz jakis sie zdarzył. Gdy miałam 25-26 lat zaczęły sie u mnie silne bóle głowy. Byłay straszne - lekarze że to migrena. Potem bóle kolan kręgosłupa. W tym roku całkiem sparaliżowało mi szyj***ark i rękę. Mądry lekarz zalecił zrobić badanie w kierunki boreliozy - choroby odkleszczowej. I co ?? Okazało się że mam boreliozę, która niszczy mi stawy i układ nerwowy. Mój kręgosłup w ogóle nie mam przerw międzykrękowych , Jestem załamana bo w Polsce nie można porządnie leczyć boreliozy. Dostałam antybiotyk na 30 dni i według lekarzy to koniec leczenia. I tekst że tego nie da sie wyleczyć, trzeba być uważnym i jak będzie nawrót choroby to zgłosić sie ponownie do lekarza zakaźnika - do którego czeka sie około roku na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie strasznie się boję tych chorób odkleszczowych:( tym bardziej,że tak jak mówisz,w naszym kraju nie ma co liczyć na pomoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam kleszcza nie miałam ale chyba są szczepionki na kleszcza żeby syfem nie zaraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W styczniu zesztywniał mi kark, całe ramie i ręka nie mogłam utrzymać telefonu. Poszłam do lekarza rodzonnego zdjęcie itd. Powiedział że o mi nie pomoże tylko neurolog. A neurolog na NFZ za 5 miesięcy a ja wyłam z bólu. Całe leczenie prywatnie neurolog 3 wizyty po 100,00 zł , rezonans magnetyczny 480,00 zł, badania na boreliozę około 600 zł wydałam bo powtarzałam wyniki aby mieć pewnośc że to to. Potem lekarz zakaźnik 180,00 zł za wizytę te wszystkie leki przez dwa tygodnie wydałam około 3000,00 zł na lekarzy badania. A NFZ ma nad glęboko w d***e, do lekarzy czeka sie miesiącami, lekarz rodzinny nie może dac skierowania na wyniki rezonans. to chory kraj, Nie daj Boże zachorować bo puszcza człowieka z torbami. Borelioza to straszna choroba a najgorsze że nikt w jej diagnozowaniu i leczeniu w Polsce nie pomaga. Teraz na własna rękę sprowadzałam zioła ze Stanów aby próbowac takiego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szczepionek na boreliozę czy inne choroby odkleszczowe. I tu jest problem że nie ma. A to poważna choroba z która żyje wielu z nas i nawet o tym nie wie, a swoje samopoczuje zgania na pracę, pęd zycia, otyłośc starość. U mnie tak było, a to żadne z tych wymienionych tylko to paskudztwo od kleszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x z twojej wypowiedzi wynika że nie chorowałaś przed napaścią kleszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest szczepionka ale trzeba się zaszczepić przed molestowaniem kleszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie wiem kiedy miałam kleszcza. Wychodzi z badań że moja borelioza jest stara przewlekła. I powoli mi wszystko wysiadało, chodziłam do lekarzy ale wiadomo jak to u nas jest dopóki nie trafiąłm do neurologa. Jak mnie posłuchała że boli mnie glowa ale tak strasznie żebym ja rozwalizła o ścianę, kręgosłup, kolana, że tracę siły do zycia kazała mi zrobic badani pod katem boreliozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to czytam, to aż mnie ciarki przechodzą. Ja miałam może raz kleszcza kilkanaście lat temu. Trzeba się zabezpieczać przed tym całym robactwem i psikać jakimiś specyfikami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korp12
Jakieś specyfiki nie pomogą. Często jeżdżę na ryby i zawsze psikam ciuchy preparatem muga. Powiem tak, kleszczy jeszcze z siebie w tym sezonie nie wyciągałem, więc sądzę że spray działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia116
ja miałam sporo razy bo mieszkam w górach ale od czasu jak kupiłam bio-insektal problem się rozwiązał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korp12
Ten bioinektal to co to takiego? Ile ma DEET? Bo to chyba najważniejsze w takich preparatach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokosznik
Może jest to najważniejsze ale w preparatach chemicznych, a nie naturalnych jak Bio Insektal. Substancja czynna w tym preparacie to ekstrakt pyretrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z 5 razy, kleszczy coraz więcej bo zimy coraz cieplejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajmanka663
Nigdy nie miałam kleszcza. Od zawsze się zabezpieczam mocnymi środkami z DEET i są bardzo skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korp12
Zakupiłem sobie ten bioinsektal i faktycznie działa równie dobrze jak środki chemiczne, a jest na pewno mniej szkodliwy dla nas. Mysle ze reszzte sezony bede z niego korzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolp
Najlepiej sie psikać naturalnymi, bo nie szkodzą a chronią bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olepole
Najgorzej, że choroba odkleszczowa może się ujawnić nawet po kilkunastu latach, a wtedy dojść do przyczyny to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwoch moich znajomych Francuzow mialo borelioze (obaj czesto chodza do lasu). Wyleczono ich skutecznie, bardzo szybko, zaraz po postawieniu diagnozy. Antybiotykami. Chyba z miesiac brali jakies konskie dawki mieszanek + probiotyki oslonowo, ale obaj sa calkowicie zdrowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajmon88
ja nigdy. Zawsze się zabezpieczam środkami z dużą ilością DEET. Ale mój pies ma dość często :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amszel
To psa też psikaj. Są specjalne środki do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkasbs
na psa to tylko jakieś bez chemii bo psy się przecież liżą itp. Bioinsektal z tego co wiem jest ok dla zwierzaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×