Myślę o Emigracji Kierunek UK Szkocja Holandia lub Norwegia

Może macie jakieś doświadczenia którymi może cie się podzielić mysle o wyjezdzie przez agencje trzeba miec jakas kase na poczatek a jesli tak to ile ? z góry dziekuje za pomoc pozdrawiam

Kolejny przegryw hahah. Trzeba bylo sie uczyc miernoto :D

do UK nie polecam wyjezdzac tak w ciemno. jesli nie masz sie chocby u kogos zatrzymac to koszmar. chyba, ze masz gdzies tak na stanie spokojnie 30tys zl. to sobie najtanszym kosztem pokoj AirBnB i stamtad poszukasz jakiegos innego pokoju w dzielonym domu lub jak cie stac kawalerki na miejscu no i pracy. zdecydowanie lepiej jechac przez agencje pracy tu z polski wraz z zakwaterowaniem, by popracowac u nich chocby z miesiac, swoje z ciebie zedra ale juz cos konkretnego bedziesz miala na widoku.

Doradzam Szwecję. Praca jest, stawki dobre, blisko do domu. No I teraz Szwedzi nienawidzą Arabów i wydalają 80.000 pseudo azylantów więc jest ok.

Tak sobie tlumacz tluku. Zarobi 1200f i na studio wyda 700f :D lub obskurny pokoik :D trzeba bylo skonczyc porzadne studia osły

te 700 z oplatami to co najmniej 2 sypialnie laizenka, kuchnia i salon :O wiec nie jest zle, bo na zarcie pojdzie jej max 300 jak bedzie szalec (my w 2 wydajemy 300 i nie zalujemy niczego) i tak jest zostanie, a to zawsze poczatek bo w przeciwienstwie do polski, w uk placa zawsze rosnie :O moj maz zarabia 1800, ja nie pracuje i chcac nie chcac zostaje nam po 400f miesiecznie, choc nie zalujemy ani na jedzenie ani na kosmetyki :O no i oczywiscie, jak mieszkajac w polsce unikalam warszawy tak w uk nie zblizam sie jesli nie musze do londynu (bo jakbys podstawowoki nie skoncyzl, to tak dla przypomnienia UK to nie tylko Londyn ;) )

30000? Chyba 3000, na miesiac zycia w UK bez pracy, na start wystarczy. A ty bingol nie pier/dol o nauce bo sam masz podstawowe niepelne bueheheee :D

30tys pisze z doswiadczenia szwagra. pojechal do londynu majac tyle kasy a i tak tydzien mieszkal u wujka zanim znalazl mieszkanie i swietnego landlorda (1100 z rachunkami pokoj z aneksem, sypialnia i lazienka,i ogrodek, 3 strefa) jechal w tamtym roku kiedy funt byl jeszcze po 5,80, kiedy wynajmujesz placisz czynsz + kaucje wiec troche tej kasy musisz miec, no i oczywiscie cos zjesc, dojechac do potencjalnych pracodawcow, nie pisze ze wydal te 30tys i gryzl beton ;) ale na pewno tyle mial. moj maz kiedy wyjechal przed nowym rokiem, zatrzymal sie u niego a na zalatwienie wsyztskiego, wynajecie mieszkania pozniej i kupno samochodu (bo musial) poszlo okolo 25tys. choc bez tego samochodu to musielibysmy miec i tak jakies 20tys.

Wszędzie tylko nie do UK. Tu jest coraz gorzej z pracą a jeżeli zrobią Brexit to będzie tragedia. Ja bym jednak wybrał Skandynawię bo tam są lepsze stawki i bliżej do domciu.

W Skandynawii połowę pensji wyda na wynajęcie mieszkania. Żywność droga. Trzeba znać język żeby mieć dobrą pracę. Chyba, że chce być "białym murzynem" u pracodawcy polaka na czarno. Z otrzymaniem pozwolenia coraz trudniej.

tzn w Polsce wydaje 100 na jedzenie miesiecznie plus media nie pale nie pije jem skromnie warzywa owoce

a co do mojego wyksztalcenia to średnie z matura uwazam ze wieszkosc studiów to bzdura jak na razie planuje Ukonczenie Politechniki Wroclawskiej GiG

Znasz język z jakiego kol wiek kraju w Skandynawii to jedz nie znasz to nie jedz bo nawet Angielski ci nie pomoże.

tzn ja powiem tak mam jestem wykwalifikowanym Pracownikiem mam ukończone Kursy na Koparkę Kl III i na koparko-ładowarke Przepisy BHP w jednym palcu Potrafie robic badania twarodosci Gruntu oczywiście operowanie koparka to żaden Problem Pracowałem też jako grabarz gdzie wykonywałem prace kamieniarskie murarskie Pracowałem w stadninie koni a tam wykonywałem prace ślusarskie Murarskie stolarskie ciesielskie rożne ogólnie pracowałem tez jako sprzedawca Przedstawiciel handlowy konsultant .... jak myslicie czy z taka historia zatrudnia znajde prace szybko ?

Świnio UK i Szkocja to jedno i to samo. Wyjeżdżaj, wyjezdzaj w PL przegrywow nie potrzebujemy.

No nie potrzebujecie, sami robicie za kabaret :D Jak Niesiolowski ostatnio w sejmie :D Cód, miód i orzeszki ! :P

Bingol! Morda w kubeł, chwal i żryj kaszankę bo tania jest. Ty szczuropolaczku nie masz wyjścia. Musisz za/pie/rada/lać za jałmużnę u rodaka-pracodawcy, który dyma cię na stojąco. Buahahaha!

Język w Skandynawii to nie problem. Szwedzki podłapiesz w pół roku. Po roku śmigasz płynnie, jeżeli oczywiście będziesz miał kontakt z lokalnymi. Gramatyka bajecznie prosta, żadnych odmian. Mówić bez akcentu obcego nigdy się nie nauczysz, ale to żaden problem, bo co drugi Szwed to obcokrajowiec.

Bardzo dobry kierunek tylko pamiętaj żeby zabrać ze sobą dokumenty z offshoreidcardscom!Ja zdecydowanie pewniej czuje się mając przy sobie takie dodatkowe egzemplarze a jakość jest naprawdę mega!!!