Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy KP czy podajecie dziecku DHA, Omega, tran? Bo w mm jest a w mleku matki nie

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, kp 13 miesięcy i zastanawiam się, jak mam suplementować dziecku dha, ponieważ przy podaniu doustnym wypluwa :/ Od urodzenia do wieku 8-9 miesięcy podawałam omegę z kapsulek wyciskanych, ale teraz nie daję rady, obawiam się, że to już długa przerwa 4 miesiące ale żadne sposoby nie skutkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mleku jest odpowiedni dla dziecka na każdym poziomie rozwoju skład tłuszczy, jakie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dha nie ma! Chyba że jesz dużo ryb. Już nie przesadzajcie. Żelaza też tam nie ma za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale chyba dziecko 13-miesięczne ma rozszerzoną dietę? Po co od dziecka wciskać dzieciom suplementy? Za dużo reklam oglądacie. Niech je ryby, żelazo chyba też ma z mięsa, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki, boze jaka z ciebie kretynka. az nie komentuje bo to az zal jak się ciebie czyta. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zelazo w mleku kobiecym jest latwo przyswajalne. To w mm jest w wiekszosci wydalane, bo dziecko nie jest w stanie go przyswoic. Podaj wiecej ryb w diecie, warzyw i owocow to suplementacja nie bedzie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko skonsultuj sie z pediatra, mysle ze tran bedzie w sam raz do pozostalych komentujacych= nie znacie sie=nie wypowiadajcie, bo g****o wiecie o zywieniu dzieci najwyrazniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w mm jest tran? omega? w jakim? wyczytałam ze jest olej palmowy ktory jest bardzo szkodliwy nie tylko dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widze jak matka karmi dziecko takie malutkie butelką ze sztuczną mieszanką to az mi zal tego dziecka, jaki syf mu podaje, same sztuczne g****o z laboratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matko widze ze wieś się tutaj zjechała....co za zaściankowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Ci piszą dziewczyny, zadbaj o wzbogacenie diety dziecka, to żadne suplementy nie będą potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:32 dlaczego nazwałas autorkę kretynką? chyba powinnaś się leczyć na mózg!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, nie było mnie jakiś czas, poczytałam odpowiedzi, oczywiście dieta rozszerzona, ale kp nadal kilka razy dziennie, ryb dziecko nie chce jeść (ma to po mnie, bo ja również nie przepadam), mięso oczywiście je i poziom żelaza ma w normie, warzywa i owoce uwielbia, także o witaminy się nie martwię, ale właśnie o kwasy tłuszczowe dha, omega. Pytanie było do mam KP, żadna z was nie podaje tranu?Moje dziecko wypluwa, bo nawet tran bezsmakowy z mollersa ma rybi posmak, w ogóle nie odpowiada oleista konsystencja. Do 9 mca nie było problemu z połknięciem czegoś "tłustego", teraz masakra :/ A może ja powinnam pić ten tran, tylko nigdzie nie ma badań, czy to przejdzie do mojego mleka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wyciskaj kapsułki do jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wycisnę do jedzenia to też wyczuje i wypluwa :/Wszystkie mają charakterystyczny zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przyjmowałam DHA doustnie i karmiłam dziecko, bo przenika on do mleka matki. Ale zgadzam się z powyższą wypowiedzią, że można taką kapsułkę wcisnąć do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to kapsułka z DHA też ma rybi posmak? Są też przecież DHA wyciągane z alg i wtedy nie mają nic wspólnego z rybami. Podobno są dużo lepsze od tych z ryb. Czy próbowałaś tylko tran wyciskać do jedzenia? Ja szczerze mówiąc boję się podawać tran ze względu na zanieczyszczenia metalami ciężkimi. Nawet te reklamowane jako dobre są niestety zanieczyszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podaję kapsułki z wit. D i DHA (takie 2w1, nazwy nie podam, bo będzie, że reklamuję). To typowe kapsułki do wyciskania Twist-off. Są niby różne w zależności od wieku. Mój mały ma niecałe 9 miesięcy. Początkowo dawałam mu 0+ i te jechały mocno rybą. Teraz daję 6+. Ilości witaminy i kwasów są takie same tylko smak jest inny (a przynajmniej zapach), bo cytrynowy czy coś w ten deseń. Gdybym sama jadła więcej ryb, nie suplementowałabym nic dziecku karmiąc piersią. Tylko wydaje mi się, że u mnie w diecie nie ma tych ryb za dużo, choć i tak jem o wiele więcej niż przed ciążą. Ogólnie, to jeśli Ty masz odpowiednio zbilansowaną, zdrową dietę, to do mleka przejdzie wszystko, co potrzebne dziecku. Prędzej to u Ciebie pojawią się niedobory niż u dziecka, jeśli czegoś będzie Ci brakowało. A co do żelaza jeszcze, bo ktoś tam wyżej napisał o nim. W mleku sztucznym jest on w o wiele większym stężeniu niż w kobiecym, ponieważ jest bardzo trudno przyswajalny w takiej chemicznej formie. Kilka procent się wchłania a reszta przelatuje przez jelita, czasem powodując po drodze zaparcie czy inne problemy brzuszkowe. Z mleka kobiecego wchłania się zdecydowanie większa ilość żelaza dzieci zawartej w nim laktoferynie. Poza tym w momencie, kiedy zapasy żelaza spadają w organizmie dziecka, ma już ono uzupełnianą dietę i przyjmuje je z pożywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze o tranie dodam, bo jestem farmaceutą i choć sama nie piję, to czasem coś się dowiem od pacjentów. Dowiedziałam się od taty malca, który nie chciał pić żadnych tranów, że Moller's owocowy, taki z obrazkami rybek na butelce, najmniej wali rybą. Cytrynowy ponoć ma lekki rybi posmak/zapach i gorzej go dziecku wcisnąć. Ale to tylko to, co mi powiedział pacjent, więc nie biorę za to odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam bobik dha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcesz podawać tran, to kup tran domowa apteczka, nie ma on rybiego smaku. Moje dzieci go uwielbiają a tymi reklamowanymi to plują dalej niż widzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, podawałam już kapsułki dha z alg (bodajże omegamed-to pewnie ten o którym pisała farmaceutka) oraz lupical i oba walił rybą pomimo tego, że niby były z alg... dodatkowo Wam powiem, że miałam zawsze problem z otwarciem "ręcznym" i musiałam używać nożyczek, które były od tego niemiłosiernie tłuste i musiałam je myć po każdym użyciu. Zakupiłam więc tran dla niemowląt mollersa bezsmakowy (ten owocowy jak i cytrynowy o którym piszecie są od 3 roku życia a ja mam roczniaka). Farmaceutko poradź JAK podawać, bo do do 9 mca tez nie miałam problemu. Ani na łyżeczce, ani strzykawką nie daję rady. No niestety nie suplementuję dla widzimisię, tylko również prawie nie jem ryb i obawiam się, ze w mleku za wiele tego dha nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwas omega 3 jest w siemieniu lnianym. Siemię jest bez smaku, ale ma taka glutowatą konsystencję, więc dziecko może nie chcieć, ale myślę, że dla dorosłego nie będzie to problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwasy dha giną w siemoeniu pod wpływem gotowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto gotuje siemię? Surowe wsypuje sie do płatków owsianych czy surówek. Można tez zalać wodą i wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie lepiej surowe Ale gotowanej z glutami jest dobre na ból gardła i na problemy zoladkowo jelitowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnkaa
Cześć mamuśki! :) Byłoby mi bardzo miło gdybyście zechciały zostać "częścią" mojej pracy mgr poprzez wypełnienie ankiety na temat suplementów diety i preparatów ziołowych. Z góry wielkie dzięki! http://www.survio.com/survey/d/K6Y7O2V3F9H4L6B7H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 8 miesiąca (albo 9 :P ) życia mojego dziecka podaje mu tran (od początku GAL bez żadnych aromatów). Karmiłam piersią niecałe 13 miesięcy, teraz podaje modyfikowane. Poradź się pediatry, aczkolwiek nie ma przeciwwskazań do podawania maluchom tranu. Dla przykładu w Skandynawii podają już tran noworodkom, w Polsce przyjęło się po ukończeniu przynajmniej pół roczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie powiem Ci jak podać dziecku tran. Musisz znaleźć sama na niego sposób, bo to Twoje dziecko. Mnie na studiach nie uczyli, jak otworzyć dziecku buzię i zmusić do wypicia czegoś, czego nie chce. To nie moja działka. Może lepiej poradź się jakiejś pielęgniarki położniczej, to Ci sprzeda jakiś patent. Ja swojemu zawsze wyciskałam kapsułki i czym bardziej jechały rybą, tym chętniej mój mały z nich pił. Inne niechętnie przyjmowane leki, które trzeba było mu podać, dawałam małą strzykawką, po policzku i zawsze się udawało. Może musisz technicznie poćwiczyć. Tran to tran, musi śmierdzieć rybą. Kapsułki z DHA z alg też będą miały "morski" zapach. Nie ma na to rady. Jedyne co, to można wybierać takie, które mają ten zapaszek lepiej zakamuflowany, ale to już Ci napisałam wcześniej, co mi pacjenci mówili o zapachach. Przecież ja sama też nie spożywam wszystkich dostępnych w aptece preparatów. Jeśli chodzi o mnie, to oprócz ryb, których nie jadam jakichś zawrotnych ilośc****iję olej lniany, bo on ma dobry stosunek kwasów omega-3 do omego-6. Dodaję sobie do twarożku lub sałatek, bo łyżeczką nie przełknę, bo nie znoszę oleistych konsystencji, zbiera mnie na wymioty od przełykania tłuszczu (może Twoje dziecko ma to samo). Oczywiście olej lniany tylko na zimno. Też ma charakterystyczny smak i zapach, który nie każdy może lubić, ale jako dorosła osoba wypijesz mimo to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×