Jak dbacie o poznokcie u rak?

Mozecie napisac jak dbacie o paznokcie? Jak czesto przycinacie, czyscicie? co jaki czas malujecie(o ile malujecie)? Dzieki.

ja tylko myje zeby czyste byly

obgryzam i wyrywam skórki wokół nich

Robię sobie paznokcie akrylowe, raz w miesiącu i mam spokój. Fajny naturalny efekt, nie robię szponów, raczej krótkie paznokcie z frenczem.

regularnie wycinam skorki, piluje do odpowiedniej dlugosci i ksztaltu, maluje gdy tylko pojawia sie jakis odrysk :D pomalowane mam zawsze :) Jezeli chccesz miec piekne paznokcie unikaj manicuru hybrydowego, ktory strasznie niszczy plytke paznokcia, juz na samym poczatku, gdy zostaje ona matowiona, a potem niezdrowe sciaganie acetonem :/ moje paznokcie po hybrydzie byly cienkie jak papier i bardzo długo dochodzily do siebie.

Tez nie robie hybryd, ostatnio gdy zdjelam mialam paznokcie w tragicznym stanie :(

chodze na manicure to muszę dbać o wszystkie wymagają modeli

wycinam regularnie skórki, piluje do odpowiedniej długości i maluje co okolo 4-5 dni (bo tyle mi lakier trzyma) na kolory, które obecnie sa w modzie. Teraz królują pastele, wiec mam lakiery ice chic od gr, ogromna paleta kolorow, wiec moge szalec, a jak juz wczesniej wspomniałam, lakier trzyma sie dosc długo bez odpryskow i scierania i ma bardzo dobre krycie (przy niektorych kolorkach wystarcza jedna warstwa :)

Martusiaaaa zgadzam się. Mi oprócz tego, że zniszczył płytkę to jeszcze skórki mam w opłakanym stanie. Twarde i suche.. dramat. Moczę ręce w oliwie ale to chyba nic nie daje... :/