Normalni ludzie nie uprawiają seksu tylko grają w warcaby

gość dziś Jak dla kogos całym jego swiatem jest seks i tylko to widzi w drugiej osobie to jest nie rozumny jak zwierze. Stąd taka popularnosc wspólczesnych seksuologów. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie było tej "specjalizacji" tak rozpowszechnionej jak obecnie. Dlaczego? Dlatego, że kiedyś ludzie potrafili panować nad swoim popędem i związki mieli trwałe bo nie było tylu rozwodow co obecnie. Wartości sie liczyły w drugim człowieku a na drugim planie seks. A obecnie liczy sie seks a wartosci brak. I tak sie wszystko rozpada jak zaczyna sie z d... strony.

gość Popadasz w skrajności Wszystko da się zoptymalizować Można dostrzec i ciało i głębsze wartości a rozwodów jest tak dużo, bo ludzie zatracili umiejętność naprawiania tego co się zepsuło. Stali się egoistami

Racja

Jak dla kogos całym jego swiatem jest seks i tylko to widzi w drugiej osobie to jest nie rozumny jak zwierze. x To promują współczesne media - wyłuzdanie i porno. xxx Stąd taka popularnosc wspólczesnych seksuologów. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie było tej "specjalizacji" tak rozpowszechnionej jak obecnie. Dlaczego? Dlatego, że kiedyś ludzie potrafili panować nad swoim popędem i związki mieli trwałe bo nie było tylu rozwodow co obecnie. Wartości sie liczyły w drugim człowieku a na drugim planie seks. A obecnie liczy sie seks a wartosci brak. I tak sie wszystko rozpada jak zaczyna sie z d... strony. x dokładnie, wszystko co zaczyna sie od końca nie ma szansy na normalnosc i z zasady sie rozpada

gość Dokończę ;-) Ja jako facet wchodzę na kafeterię, żeby porozmawiać sobie z kobietami. Nie ciągnę ich do łóżka ani nie wysyłam podprogowych sygnałów. Czyli interesują mnie te twoje "wartości" w czystej postaci :-) Co wcale nie znaczy, że jestem impotentem ;-)