Jestem przewrażliwiony na swoim punkcie

Jak ktoś mnie o coś pyta, albo mnie niewłaściwie komentuje, to mam ochotę mu zajebać, albo gdzie chcę wytknąć mi jakieś niedoskonałości i mnie upokorzyć. Również to się dotyczy kobiet, zazwyczaj unikam ich towarzystwa, bo nie chcę, aby cokolwiek o mnie wiedziały. Jestem dziwnym człowiekiem.

po prostu masz baardzo duze kompleksy.i to one cie niszcza , sprobuj podejsc do siebie z nieco wiekszym dystansem

Dodam, że mam 25 lat, i nie miałem kobiety, seksu, jestem prawikiem. Ale gdyby kobieta, czy dziewczyna czyniła mi z tego zarzuty i wytykała moje błędy to bym jej zajebał.