Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak osłabić działanie spirali miedzianej?

Polecane posty

Gość gość

Nie doczekam się drugiego, powiedział że jak by była wpadka to trudno, ale sam nie chce się decydować, a ja chyba zwariuje tak chcę.Kochamy się, praca jest, wszystko a mi jeszcze pusto w domu. Co może osłabić działanie miedzi? Mam ją pięć lat, niedługo zmiana, chcę pomóc przeznaczeniu, chciałam ją wyjąć sama, ale ma za krótkie sznurki.Wiem, że to głupie ale jestem zdesperowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żę co? Ło matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaakceptuj fakt, że nie będziesz miała drugiego dziecka. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaakceptuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys gdzies przeczytałam ze zażywanie aspiryny może osłabić działanie wkładki miedzianej ale takie długotrwałe a nie np przy bolach miesiaczkowych. Ale jak zakladalam swoja to pytalam gina czy na cos uwazac i powiedział ze kompletnie na nic. A może nie zakładaj dugiej tylko zostaw te sama,im dłużej ta sama wkladka tym slabnie jej działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego malejącego działania to jakoś nie zauważam.Mam ją 5 lat, moja mama miała 10 lat i nie zaszła w ciąże.Jak by sznurki były dłuższe sama bym je pociągnęla, żeby ją obniżyć, nie mogę ich nawet chwycić, wyczuwam je ale złapać nie mogę. Mąż cud miód tylko z tych co wolą unikać decyzji, a na dodatek domator, lubi ino biegać, spełnia się a tchórz w decyzjach.Już o pierwsze był bój, a jak zaszłam to był zachwycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją całkiem dasz sobie wyjąć to sie domysli pewnie. A moze cos wymysl ze poszłas do gina wymienic wkladke i odradził ci kolejna bo cos tam z macica sie dzieje i na jakis czas zapisal ci pigulki. A dalej to juz wiesz co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjmij tę spirale i znajdź kogos kto Cię kocha i będzie chciał miec dziecko z Tobą , jesli ty chcesz dziecko a partner nie chce to innego wyjscia nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mnie bardzo kocha, tylko się zmian boi. Kupie aspiryne i tantum rosa. Moją nadzieją jest jeszcze moment wyjęcia spirali, ponoc nie można współżyć kilka dni przed, a,potem czekać miesiąc na założenie nowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tabsami też myślałam ale,nie mogę brać hormonów bo wywołują u mnie stany depresyjne, chodze i wyje po kątach po nich, dlatego mam spirale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce mogę tylko powiedzie tyle: WTF?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle, to żryj tą aspirynę na potęgę, jeśli masz siano zamiast mózgu. Dziecka się nie dorobisz, ale wrzodów układu pokarmowego i krwotoków na pewno. Na zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja proponuje nie odpowiadać w tematach nie na temat. Wezme kilka aspiryn 2-3 dni przed owulacją, nie jestem ograniczona umyslowo, tylko mam męża dziwka i ot problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzi-wa-ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz bierz ta aspirynę nawet i po owulacji. Tylko pamietaj jaki ma wplyw na płód. Zespol Retta cos ci mowi? Jak nie to poczytaj. Aha i nie badz zdziwiona jak ci zacznie leciec np krwe z nosa albo z malutkiej ranki bedzie spore krwawienie. Ale na zdrowie, jedz jak cukierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba chodziło o zespół Reye'a. Z resztą się zgodzę. Autorko, jednorazowa, wysoka dawka również jest niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest nie w tym, że ze spiralą nie możesz ZAJŚĆ w ciążę, tylko problemem jest to, że możesz zachodzić nie raz ale zarodek po prostu NIE ma gdzie się ZAGNIEŹDZIĆ, bo spirala utrudnia, więc obumiera. Trudno powiedzieć by to była serio metoda antykoncepcyjna, bo to by oznaczało, że nie może nastąpić poczęcie a tu jest inaczej :] Po co takie "rusztowanie" instalować brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniewaz mezczyzni to niedouczeni ignoranci, zrob tak: Pojdz do lekarza , wyjmij stara spirale i nie zakladaj juz nowej.A mezowi powiedzm, ze zalozylas .Przeciez nie sprawdzi. Jak zajdziesz w ciaze, to zrob jakies przedstawienie nt tego jak sie martwisz, ze przeciez spiraka i ciaza,,... i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaw go przed faktem dokonanym- badz wtej ciazy wyjmij spirale i nie mow mu o tym ludzie rozumiem ze to nie fair ale skoro on sie boi zmian i nie chce aty chcesz to albo sie dogadacie albo rozstaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszłam na spirali. Była obniżona . Kobieto nie masz pojęcia jaki to ból kiedy ona jest źle założona. Nic nie pociągaj bo rozwaliaż sobie szyjkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:03 Tak, dziekuje za poprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tych pigułek byś nie zażywała,tylko wykup opakowanie,pokaż źe je masz i codziennie jedna do kosza. Tej aspiryny tez bym sie bała,wyczytałam źe to b długie zaźywanie własnie przeciwbólowych może oslabić,takze z tym nie kombinuj. No własnie powiedz mezowi ze musisz odczekac z 2 ,3 miesiace na założenie kolejnej . Nie naciskaj tak mocno na niego z tym dzieckiem,to sie nie domysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jola xd
Nie wiem dlaczego kobiety tak sie poświęcają dla faceta kosztem własnego zdrowia-łykają pigułki anty,zakładają spirale,plastry,zastrzyki-po to by facet mógł zlać sie do pipki. My tylko w prezerwatywie i nie ma żadnej wpadki.Po co ładujecie w siebie tę chemie?Rozregulowujecie organizm,to jest chore! Wszystko ma swoje skutki uboczne.Natomiast gumka jest bezpieczna.Niech facet też myśli o antykoncepcji,a nie zrzucać odpowiedzialność tylko na kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezerwatywy też mają skutki uboczne,osoby uczulone nie moga stosować. A tak w ogóle gumki nie sa jako antykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gumki są antykoncepcją.Sam lekarz mi je zaproponował gdy powiedziałam,że nie chcę ładować w siebie chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie zapomniałam że aspiryna powoduje wady wrodzone.Odpada. No nic będę gadać dalej, prosić, błagać ;) Szyjki nie chce rozwalić, myślałam o jakiś płynach do irygacji typu tantum rosa, ale one wybiją plemniki jak i cała reszte bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie kombinuj bo tylko sie uszkodzisz trwale i w ogóle nie bedziesz miec dzieci idz zdejmij u lekarza tą wkladke i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabyś zeby maz za Ciebie podejmował decyzje o drugim/trzecim itd dziecku?? Chciałabyś zeby ktos Ce do czegos zmuszał? Gdybys nie chciała wiecej dzieci-tak jak nie chce tego Twoj maz-to czy nie czułabyś sie oszukana gdyby przedziurawił prezerwatywę (zakładając ze nie masz spirali i nie używasz tabletek) fajnie by było??? To jest wspólna decyzja a Ty chcesz go wrobić w ojcostwo niczym sie nie różnisz od kobiet łapiących faceta na dziecko. Oby sie dowiedział co knujesz (sprawdzając historie telefonu czy kompa) i Cie ustawił do pionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On sam mówi, że jak by była wpadka to by bylo i już a decyzji nie chce podejmować. Nikogo na dziecko nie łapie i nie oszukuje. Sam powiedziedział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadka-a nie CELOWE działanie mające na celu rozmnażanie! Rozumiesz różnice??? Wypadek a ukartowany plan??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×