stosunek przerywany

Hej chciałabym się zapytać w imieniu koleżanki czy są jakies szanse na to że może być w ciąży.. Do stosunku doszło dnia 14.05 a ostatnią miesiączke miała 03.05, nie użyli prezerwatyw był to seks przerywany. Proszę o jakąkolwiek odpowiedź bo ona strasznie sie boi ;/

Nastaw ci/pę to się dowiesz

Poważnie? "Koleżanka"? Prawdopodobieństwo bycia w ciąży w tym wypadku jest wysokie ponieważ mężczyzna może nie poczuć orgazmu a mimo to nieświadomie skończyć w kobiecie

Z tego co mi mówiła to w niej nie skończył

Napisałam wyżej,że mężczyzna mógł nie poczuć,że w tobie skończył. Taka jest właśnie magia stosunku przerywanego.

stosunek przerywany nigdy nie jest metodą antykoncepcji i zawsze są szanse na ciążę. zakładając, że ma cykl 28 dniowy to było to dwa dni przed owulacją, sama sobie odpowiedz :>

ta jest taka możliwość. Koleżanka powinna wyznaczać sobie fazy cyklu by wiedzieć w które dni istnieje możliwość zapłodnienia. Jeśli nie potrafi tego robić niech kupi sobie mikroskop owulacyjny. Bardzo dobra jest afrodyta na ślinę.

Dzięki za radę. Zarówno koleżanka jak i ja kupiłyśmy sobie ten mikroskop :)

My 10 lat uprawiamy przerywany i w ciąże nie zaszłam.Mamy planowane dzieci.

Stosowalismy stosunek przerywany kilka lat. Nigdy zadnej wpadki. Jesli facet panuje nad sytuacja i wie kiedy ma wyciagnac to dla mnie nie ma ryzyka. Chyba ze facet jest mlody i nie panuje nad wytryskiem. Dodam ze kiedy chcialam zaszlam od razu. Aczkolwiek dla wlasnego spokoju moze lepiej sie zabezpieczac. Ja tez na poczatku bralam tabletki bo nie wierzylam w stosunek przerywany

Tak, jak najbardziej koleżanka mogła zajść w ciążę. Stosunek przerywany, to żadna metoda antykoncepcji. Jesli chcą współżyć bez zabezpieczenia to tylko w dni niepłodne. Przypuszczam, ze koleżanka nie potrafi tego robić, więc niech sobie kupi np tester na ślinę. Dobra jest afrodyta na ślinę.