Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od którego roku życia zaczęłyście podawać potrawy z grila dla dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Zaczął się sezon grillowy, mam dylemat czy 18 mies dziecku można podać potrawy z grilla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że mój syn jakoś po drugich urodzinach jadł coś z grilla. Ale to sporadycznie, na działce u rodziców, bo ja nie mam gdzie grillować. Tak generalnie potrawy z grilla ( takiego na węgiel oczywiście)nie są zbyt zdrowe nawet dla dorosłych. Zależy jeszcze jak przyrządzisz i co. Jeżeli twoje dziecko je normalne potrawy to sądzę, że nic mu się nie stanie jeżeli zje z tego grilla raz kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariatki?! Potrawy z grilla sa RAKOTWORCZE. To udowodnione naukowo. Dziecko, nawet kilkuletnie, nie powinno byc zatruwane! Dioksyny GROMADZA sie w ciele przez lata. Zamiast grilla dla dziecka tylko mieso lub ostatecznie wedlina z wody (garnek mozna postawic na grill, przykryc przykrywka, a NIE aluminium, ktore jest tez bardzo szkodliwe dla naszych organizmow). Najlepiej: ugotowac w domu i tyko podgrzac w garnku na dzialce, itp. Grill dla dziecka powyzej 10 lat to i tak za wczesnie jak na poczatki TRUCIA organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci jadly kielbaski od 5-6-tego roku. Moj syn podaje wnukowi potrawy z grila jak wnuk skonczyl 18-cie miesiecy. Bardzo mi sie to niepodoba, ale nie chce sie wtracac, bo on wie najlepiej. Wnuk ma teraz 3 latka i uwielbia grilowane kielbaski. Grill jest na gaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój miał rok z kawałkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A grill to wg was tylko kielbacha i kaszanka? Można przecież pierś w folię owinąć, warzywa, np. cukinia. Czy rybkę. A niezdrowy jest tłuszcz, który się topi i pali i ten dym wraca do potraw. Ale jak odpowiednio ustawimy, na tackach, w folii to nie jest szkodliwe. Bo i grillowac trzeba,, umić ";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W folię???? Wtedy wprowadzasz do organizmu aluminium, które jest silną neurotoksyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pergaminowy papier... Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Papier pergaminowy na grilla? hahaha dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za wariatki wyżej. Nie znam się na dzieciach, ale jeżeli np. kiełbasę jada niegrillowaną, to taką z grilla też może zjeść jeżeli bd upieczona np w folii aluminiowej. Do tej od tych toksyn- jebnij się kretynko na łeb, jprdl aż nie wiadomo co odpisać debilowi bo i tak nie uwierzy. Tkwij w tych swoich pseudo naukowych przekonaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedługo woda będzie rakotwórcza, o ile juz nie jest, bo przeciez płynie do nas takimi zardzewiałymi rurami i "wprowadzamy do organizmu aluminium", o la boga, czas umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierś w papierze pergaminowym z grilla jest przepyszna, grillować można też warzywa, ale cebulaki znają tylko kiełbę i kaszanę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja pamiętam, chyba rok mieli skończone jak dawaliśmy kiełbaski kawałeczek. Żyją i maja się dobrze, brykają na dworze od rana do wieczora. Sa na pewno zdrowsze niż dzieci tych eko-wariatek, co to wcinaja tylko żarcie od rolnika i cały dzień przed kompem w domu siedzą, bo słońce... bo alergia... bo komary... bo coś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×