Gardzę mężczyznami którzy nazywają kobiety po 30stce desperatkami

kobiety po 30stce są bardzo wartościowe!

Wartościowe desperatki :) Taka a nie inna opinia o kobietach po trzydziestce nie bierze się znikąd. Taką opinię wyrabiają o sobie same te kobiety, którym zegar biologiczny tyka i zadowolą się nawet byle jakim facetem, żeby tylko był. Same o tym wiecie, że często tak właśnie jest, już nie ma tego wybrzydzania, przebierania, bo latka lecą.

na czym polega ta wartosc?

ale co to jest ten slynny "zegar biologiczny"? skoro od dziecka wiedzialam ze nie chce miec dzieci to co ma mi tykac i do czego ma mi sie spieszyc? lubie mezczyzn, robic z nimi rozne rzeczy, jakos nie czuje piasku ubywajacego w klepsydrze. oni starzeja sie razem ze mna, bedzie nam razniej kiedy smierc przyjdzie. pozdrawiam w ten sloneczny dzien :)

Składają się na to dwie rzeczy: 1. ze strony facetów - oni prawie zawsze będą najpierw szukać wsród 20sto latek, a 30sto latki traktują jako backup plan jak nie wyjdzie z 20sto latkami. Głowny powód - uroda. Jak weźmie 20sto latkę to ma jeszcze gwarancję kilku dobrych lat jej urody , jak weżmie 30sto latkę to albo już tej urody nie wiele zostało albo jak nawet się jeszcze trzyma to ma świadoość, że jeszcze rok czy 2 i zacznie się spyć 2. ze strony kobiet- większość ma ciśnienie na dziecko bo to już ostatni dzwonek. Nawet jak nie ma tego ciśnienia, to facet i tak ci nie uwierzy, że go nie masz bo większość tych co mają też udają, że niby nie mają, a facet już wie ile lat wam zostało do tej decyzji ze względów biologicznych. 1 + 2 = wizerunek desperatki

Faceci po 30: 1. Malo ktory jest wartosciowy genetycznie i ladny z gestymi wlosami na glowie. Brzydna z twarzy. Jesli juz przy zaplodnieniu jestesmy to jakosc plemnikow spada. Najlepsza jest u +20. 2. Chlopak moze uprawiac seks 3x dziennie a facet po 30? 3. Naprawde fajny facet (niewiesniak) nie kieruje sie tylko metryka kobiety tylko patrzy czy mu sie ona podoba i bierze. I to facet po 30 tez moze byc. A do takich desperatow co dyskryminuja za wiek - niech sobie c***ja padwiaza na kiju zeby im caly czas stal jak mlodym chlopakom czyli targetowi mlodych dziewczyn ;) Idzice wiesniacy ktorzym marzy sie 10 bachorow zapylac jakies idiotki chcace byc waszymi sluzacymi i obrabiac berlo leniwych starych chlopow. Gwarantuje ze wierne to one nie beda :) Ja nie szukam faceta od lat. Mam mlodszego o pol roku. Przed nim mialam rowniesnikow, mlodszych i starszych max o kilka lat. Na wiek nie patrzylam. Nie wiedzialam ze sa takie dyskryminujace poj..e..by jak tu na forum grono prawikow. Trzepiacych do zdjec mlodych laseczek. Tyle w temacie. Mnie niczyj wiek nie przeszkadza. Chyba ze dowala sie do mojego.

nie bardzo rozumiem, jaka może być różnica w wartości człowieka przed i po 30'tce; to jakaś magiczna granica? nie bardzo też rozumiem na jakiej podstawie jeden człowiek drugiego ocenia pod kątem wartości; to jakiś extra przywilej jest?

jakie to jest mialkie i plytkie. hej, poznamy sie, skad jestes, ile masz lat, aha zeby nie bylo to nie zamierzam nigdy dawac sobie rozcinac krocza i zalewac twoja sperma, to jak mozemy kontunowac, odpowiada ci to czy mam szukac dalej? xx moze w ten sposob kobiety powinny zaczynac znajomosci? a wg mnie jest 50/50 tzn. - czesc kobiet bardzo prze do macierzynstwa i podobna czesc facetow - jak nie wiecej - bo oni tego bolem porodu itd. nie okupia. faceci maja zayoba na punkcie dzieci. to wy juz przy poznaniu kobiety patrzycie na jej tylek, biodra, cycki - czy w razie czego nadda sie. jakiego chuya i bad boya bym nie znala -kazdy z nich traktuje kobiety jak szmaty, ale juz dzieci chetnie chce miec i one sa oczkiem w jego glowie. to wam sperma zalewa zwoje mozgowe. nar****** narobic bachorow. patologia.

Alisssa i ta powyżej - ale z was prymitywy.

Po co się pytacie jak nie możecie znieść prawdy? Potem zleci się zaraz jedna prostaczka z drugą z jakimiś epitetami w cały świat i jeszcze taka mało inteligetna hipokrytka, że w drugim zdaniu zaprzecza sama sobie jak Alisssa dziś .

zle podchodzicie do meritum sprawy. bardzo skupiajac sie na wygladzie .a co z charakterem i zaradnoscia zyciowa. tu wiek nie gra roli, ale trzeba wybadac czy ktos pomimo np. 21/ 27/ 35 lat nie jest dalej mentalnie na etapie lat 16 - takim zyciowym "nieogarem", czyli "a jakos to bedzie", zero zmartwien i klopotow, bo zawsze ktos wyciagnie z bagna jak kocica za kark swoje kotki. zawsze ktos pomoze, zrobi za ciebie, wylozy na ciebie kase. nie wiem czy warto miec ladna kobiete, ktora jest mentalnie dzieckiem.

odnosnie tematu - to jest przywilej przystojnych seksownych badz tez zamoznych facetow - oni moga przebierac w kobietach jak w ulegalkach. ale jak facet mieszkajacy z mamusia, ktory dorobil sie w zyciu tylko skody favoritki, zakoli i tureckich sweterkow wyjezdza z takim tekstem to jest to calkiem zabawne :D

Alisssa was bardzo dobrze podsumowała "mężczyźni" kafeteryjni Nie ujmując nic fajnym i dojrzałym facetom :)

Taaaa. Ja jakoś nie zauważyłem żeby były desperatkami. Jak mają urodę to wybrzydzają jak wybrzydzały za młodu... ja dostałem kosza nie raz od 30-stek więc to co piszecie to bzdura

Widzisz desperatko-autorko tym się różnimy, że ja tobą nie gardzę. Ty mi po prostu wisisz razem z twoją wartościowością, zegarem biologicznym i desperacją. A obrzucanie nas różnymi inwektywami tylko ten stan pogłębia

mmm, lubie takich doroslych chlopcow..ile masz lat Kotku. ja, K, 27.

a ja bylam jakis czas w zwiazku z 30 letnim mezczyzna zdesperowanym na mnie, slub i dzieci, ale moj Boze, nie dojrzalam do tego, zerwalismy. Nadal mnie troche meczy, jego desperacja doprowadza mnie do szalu, poza tym nie wiem czy mnie kochal tak naprawde czy tylko zalezalo mu na moim wieku i na dziecku. A fuuj.

Jak do mnie to sorry Winetu ale za małolata jesteś. Tak przynajmniej z 8 ci brakuje

Weźcie przestańcie się ośmieszać pisząc o tych niby facetach, którzy tak strasznie chcą brać ślub. Takich to garstka, wiadomo, że większość nie chce się żenić, przynajmniej nie do 35 roku życia.

Kogos widze prawda w oczy kole :) Dodam ze nie czepiam sie facetow nigdy o wiek JESLI ONI NIE CZEPIAJA SIE MOJEGO. w realu nie zdarzylo mi sie to. A tu czytam czyjes bole d.oopy glupie tematy jak to kobiety po 30 sa niby odpadami. Przystojny facet jesli mu sie kobieta nie podoba to kulturalnie nie zwraca na nia uwagi a nie dowartosciowuje sie w ten sposob. A tu widze straszny bol do.opy. moze chodzi o to ze kiedys dostaliscie kosza od laski teraz jest po 30 i cieszycie sie ze sama? Z tego i tak by chleba nie bylo :) potencjalna para MUSI sie sobie wzajemnie podobac. Wiek nie gra roli. Moja ciotka 54 lata wlasnie poznala faceta a ma 3 dzieci, jest po przedwczesnej menopauzie 37 lat miala. Czyli juz odpad jak dla niektorych prostakow stad. Owszem nie chca sie zenic bardzo przystojni z mega powodzeniem znalam takich :) A reszta szarych ludzi jak tutaj widac ma bol doopy. wam sie marzy na stale jakas biedna naiwna 20stka ze wsi ktora cieszy sie ze ja ktokolwiek zechcial na zonke. Zeby rodzila mu dzieci 1 za drugim. Taka prawda. Albo staly zwiazek z nia. Konkubinat. Jakbyscie byli tymi wolnymi z wyboru 35 latkami to byscie teraz nie siedzieli na kafe tylko przebierali w kobietach ;)

Wole kobiete po 30stce niż po 20 życia bo są bardziej pociągające.

Desperacja to przywilej nie tylko trzydziestek. Znam trochę młodszych desperatów i desperatek :D

Weźcie przestańcie się ośmieszać pisząc o tych niby facetach, którzy tak strasznie chcą brać ślub x Dopiero zaczynam się ośmieszać, bo wcześniej o tym nie pisałam, ale serio poznałam już wielu nakręconych na ślub i dzieci :P

no tak, ile facetow tyle opini. dla Doroslego m. moje 27 lat to gowniarstwo, a dla innego za stara. Fajnie, jak minie te magiczne 3 lata ktore mi zostaly do 30 to znow bede odpadem. Tak to jest przejmowac sie meska opinia.

Alisssa, wiek to twój najmniejszy problem. Co za tępy babol.

ile lat ma Alissa?

skoro do 30 kobiety wybrzydzały i myślały, że znajdą księcia to dlaczego po 30 biorą kogoś kto tym księciem nie jest? przed 30 nie szukały nikogo to ustatkowania to nie przeszkadzało im zbytnio brak zaradności, ważne by miał pieniądze od rodziców czy wujków, żeby fajne imprezki były, wycieczki, coś się działo, po 30 jak przychodzi czas na dziecko to już takie cechy są niepożądane bo nie będzie go wiecznie w domu tylko szwędał się po świecie takie są kobiety, i jeszcze ładnie to nazywają, "wyszaleć się" to się wyszalały

Allisa daje próbkę tego reklamowanego rzekomego atutu dojrzałości rozmowy pań po 30stce w zamian za braki w urodzie :) Efekt -> ani urody, ani rozumu próżno szukać. Gorzej niż desperacja z taką mieć styczność.

kobiety rodzą dzieci i spychają wszystko na głowę mężczyzn a one tylko zajmują się swoją nową żywą zabawką

dlatego tez szukam faceta powaznego, ktory nie bedzie chcial miec dzieci.