Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupujecie dużo ubrań tanich czy

Polecane posty

Gość gość
gość dziś jak kazdy normalny czlowiek piore jeansy po 1 dniu noszenia, a ciuchy w orseju to były dobre ponad10 lat temu xxxx hahahah to pewnie ta panna co się rzucała, w jakimś temacie, że zmienia stanik codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do sieciówek i jakości ciuchów które tam są: w większości z nich są ciuchy lepsze i gorsze. I w jednym sklepie będą lepsze i gorsze żakiety czy spodnie, wystarczy się rozejrzeć i pooglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za niska jakosc macie w takim razie w tych sieciowkach w Polsce .Szok!!! Ja kupuje w sieciowkach zagranica i z rzeczami nic sie nie dzieje ,serio .A jesli chodzi o dzinsy to mam takie co maja i po 7 lat i wciaz jak nowe.Co prawda mam z 17 par wiec nie nosze tych samych caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra co za brudaski na ty kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuję najczęściej z Top Secret i Reserved, bo to polskie firmy a i odszycie jest dobre. H&M to szajs, więc nawet nie wchodzę. Te firmy są tanie, ale ubrania nie niszczą się. Buty kupuję tylko droższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brudaski to nie zmieniają majtek i skarpetek codziennie. Nikt, którego znam nie pierze spodni po 1 użyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuję ostatnio ubrania w osiedlowym butiku fajne rzeczy, inne niż wszędzie, i nie chodzi w nich połowa miasta czy osiedla, bluzka średnio 120, 130 zł, spodnie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez obrazy, wiadomo ze kazdy kupuje to na co go stac. Dlatego osoby ubierajace sie sieciowkach (w pl, albo za granica) zawsze beda bronic swoich racji. Nie neguje ich, bo nie kazdy moze sobie pozwolic na blazer za 1000zl, czy dzinsy za 800. Dobre jakosciowo rzeczy widac odrazu, sa rozne rodz*****awelny, wiskozy i poliesteru. W markowych ciuchach nie chodzi tylko o metke, ale o delikatnosc, inny kroj, czesto niepowtarzalny i przede wszystkim trwalosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na lato kupuję dużo i tanie (bluzki,spodenki).najczęściej na allegro.nie żal mi tych bluzek potem wyrzucić na jesień i zimę porzadniejsze rzeczy by posłużyły dłużej (i piore w niskich temperaturach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 Oczywiście, że każdy kupuje na co go stać, ale nie przesadzałabym z tym, że cena jest wyznacznikiem jakości, bo niestety nie zawsze tak jest. Często płaci się za samo logo. Niektóre firmy (np. Gap, Hilfiger) u nas w Polsce kosztują masę pieniędzy, a za granicą kupisz te ciuchy za cenę naszego H&M lub taniej. Ok, jakościowo są one na ogół nieco lepsze, ale nie przesadzałabym, że są jakieś fenomenalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak po srodku, kupuje w sieciowkach, tych ciut lepszych jak M&S, Next, gap, jesli chodzi o zare, hm czy orsay to ja jakos nie mialam szczescia i te rzeczy mi sie szybko zniszczyly, nie kupilabym jednak czegos bardzo drogiego jak wspomniane jeansy za 600zl, dla mnie to zwyczajnie za duzo, ja ubrania niszcze szybko, piore codziennie i na tak dlugo mi nie sluza, jedynie na stranikach nie oszczedzam bo mam duzy biust i czasem wydaje 400zk na stanik dosc ciekawe jest to, ze jak zaczynalam prace i malo zarabialam to bylam sklonna wiecej wydawac na markowe ciuchy a teraz jak juz niezle zarabiam i moglabym sobie pozwolic to jakos mi szkoda pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dosc ciekawe jest to, ze jak zaczynalam prace i malo zarabialam to bylam sklonna wiecej wydawac na markowe ciuchy a teraz jak juz niezle zarabiam i moglabym sobie pozwolic to jakos mi szkoda pieniedzy" Mam tak samo :) ... priorytety i podejscie do zycia sie zmieniaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kupuję w ciucholandzie za 10 lub 3 zł i wcale żle nie wyglądam.oczywiście szmat poszarpanych nie kupuję ,często trafiają się z metkami ,nie używane.tylko trzeba się nalatać i naszukać .ale coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:39 To masz szczęście, że masz w okolicy taki ciucholand. Jak mieszkałam z rodzicami miałam takie dwa w okolicy, teraz jest już tylko jeden, a ja po przeprowadzce mam do niego bardzo daleko. A u mnie w mieście same ciucholandy z cenami jak w sieciówkach. Tak więc sorry, ale jak mam zapłacić za używaną rzecz zapłacić prawie tyle co za nową z wyprzedaży to dziękuję:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomko, kafeterianka nie zhańbiłaby się kupując w sieciówkach sweter za 100 zł, czy też spodnie za 150 :) nasze kafeterianki to same szlachcianki, które gardzą tą szarą masą z sieciówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ludzie, podobno w Polsce bieda, skad macie kase na to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pare drozszych ubran w tym kurtke , kotra mam juz 4 lata i wciaz wyglada dobrze. Kupuje w sieciowkach, w moim miescie mam tez kilku producentow odzierz y i u nich kupuje. Chodze tez do ciucholandu. Buty mam skorzane, kickers, lasocki , rylko, conversy ... Wybieram klasyke. na weekdn i sportowe rzeczy z deacthlonu. Dzieci ubierma w ubranka po rodzinie i nowe buty. Klasyka bez szalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę kupić droższe i mieć na dłużej. Z butami to inna sprawa. Mam jakieś trampki, tenisówki, dla dzieci kupuję trampki i buty do szkoły w http://trammpy.pl/, ale szpilki i buty zimowe wybieram z tych droższych, bo to inwestycja na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiajusia9988
u mnie to zależy. takie ciuchy co się niszczą, to kupuje często i nie patrze czy sa super jakości, np. t-shirty czy skarpetki. ale jak juz mam kupic cos eleganckiego czy bieline, to wolę zdecydować się na zarę czy allesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuję sporo ciuszków ze względu na moją pracę musze zawsze wyglądać elegancko.... Bardzo ładne kaplety , sukienki, mają w firmie bialkon .... Ale buty kupuję tylko z girmy Gamis. Mam ich już mała kolekcję ale to sa najwygodniejsze buty na świecie... nawet wyskola szpilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno polubiłam poncho i od czasu do czasu śmigam na bardziej takie tematyczne imprezy. Dobrze szyją w https://www.lejdi.pl/ i sopro kolekcji zagranicznych. Odzież nie jest z Chin, na co zwracam szczególną uwagę od pewnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewira

ja kupuję tanie ubrania, ale w Nico wiem że te ciuszki sa doebrej jakości. i mogę je nosić wielokrotnie a wyglądaja jak nowe. Bardzo lubię ten sklep a teraz jeszcze mają 80% zniżki wieć na prawdę fajnie można zrobić tam zakupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×