Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Serio wierzycie w te bajki

Polecane posty

Gość gość

Że te " młode mamy" jak ta 26 latka która jest w ciąży i tak jej przykro że wszyscy ją mają za młodą mamę , że mają domy wybudowane za swoje pieniądze czy mieszkania za swoją kasę ,że mają kupę kasy, dobrą pozycje zawodową i mogą spokojnie rodzić dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, te posty sa tu klepane za kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie sama mam koleżankę z która się kumpluje od podstawówki i która musi przeżyć z dzieckiem za 1000 zł/miesiąc i mam szwagra który właśnie buduje dom za 1,5 miliona i jest przed trzydziestką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry kolezanka ma 2000 ty/miesiac - pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ,moze ci ciezko w to uwierzyc ,ale sa rozne sytuacje zyciowe i finansowe.Nie raz taka mloda 20 + moze miec o wiele wiecej niz inna kobieta po 40stce.Wiek tu nic nie znaczy. Dla przykladu sa kobiety grubo po 30 stce rodza dziecko a i tak pomagaja jej rodzice a to finansowo a to z dzieckiem a nawet moze mieszkaja razem z rodzicami i to jest ok wedlug ciebie tak ? A jak taka 23letnia kobieta rodzi i nikt jej nie pomaga w niczym ,sama sie utrzymuje i doskonale sobie radzi to i tak jest zla ,bo przeciez ma 23 lata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam nikogo w wieku do 40 kto by zbudowal sobie dom bez niczyjej pomocy/ kredytu. Ale niestety nie obracam sie w srodowisku lekarzy, prawnikow. Mysle ze ci co tak pisza owszem buduja sie ale z pomoca rodzicow. Kazdy klamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie bajki ja urodzilam w 22 lata planowane dziecko i bylam mezatka a sytuacje finansowa mialam dobra.Tylko tyle,ze ja nie w Polsce mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu na kafeteria jest taka obsesja samodzielnosci? Wszystko sama sama sama bo jak ma sie jakas pomoc to co? Jest sie gorszym człowiekiem? Uważam ze samowystarczalny to może byc najwyżej pan zdzislaw mający chatę w środku gór swietokrzystkich. Jak sie nie jest w związku to i tai zawsze jest ktos z kim musisz się liczyć rodzice dzieci znajomi szef itd. Ja tam sie bardzo cieszę jak widzę ze ktos ma taka rodzinę co chce mu pomagać. Ja swoim dzieciom tez zrobię tak by bylo dobrze i a ile mnie stać będę chciała mu w zyciu pomoc. Gdyby nie rodzina nie miałabym takiego dobrego startu. Wiec co mam odrzucić mieszkanie po babci by tylko wg kafeterii byc cos warta? :) prosze was. Jestem nagorszym sortem polki :) mieszkanie po babci. Pochodzenie warszawskie. Ladna zgrabna z bogatym mężem a sama zarabiającą 1700 zl i jeszcze nie dzielimy wszystkiego na pól. Tylko co moje to jego a co jego to moje. I mam 28 lat i dziecko i miałam cesarskie cięcie i nikt nie przymiera w rodzinie glodem a ja jeszcze kocham opiekować sie dzieckiem i sie z nim bawić...a jak mąż mnie zostawi to nic na to nie poradzę. Jakbym byla korpobiurwa bolaloby mnie to tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domy budowane z pomocą banku, tu się zgodzę. Ci co piszą, że budują za swoje to chyba mają na myśli altanki na działce. Skończyłam budowę domu w zeszłym roku, dom jest piekny, wykończony po sufit, ma 145 m, garaż i za 20 lat będzie tylko mój :) Mam 29 lat, mąż 34, 2 dziec*****es i dwa koty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×