Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wzielybyscie prace i nie widywaly swojego dziecka

Polecane posty

Gość gość

Mam rodzicow ktorzy nie pracuja i dzieckiem moga sie zajac.Dostalam wlasnie prace od 14 do 22 w moim zawodzie bardzo ciezko mi bylo ja dostac to jak los na loterii i szansa dla mnie ale martwie sie o mala ma 3 lata od wrzesnia idzie do przedszkola takze nie bedziemy wogole sie widziec jestem przerazona czuje sie jak wyrodna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz rodziców chętnych do pomocy to nie dawaj jej do przedszkola tylko niech siedzi z dziadkami, ty do południa z nią bedziesz a potem do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze z pieniedzmi krucho do tego siedzialam w domu 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak z pieniędzmi krucho to tak, w przeciwnym wypadku nie. bedziesz widywac dziecko 15 minut rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy istnieje taka mozliwość, żebyś Ty rano zajmowała się dzieckiem, a jak będziesz w pracy to rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie zostawiłabym dziecko, zostaja weekendy jeszcze. Kiedyś nikt sie tak z dzieciakami nie pieścił i powyrastały na normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat autorko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcja super bo jak dziecko chore to do lekarza rano pójdziesz obiad czy pranie czy do urzędu. Z dzieckiem urlop czy weekendy nie zastanawiaj sie nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dzieckiem urlop czy weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie posylala dziecka do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko byłoby z tobą codziennie do 13,pozniej u babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj tych madrali, co by dziecka do przedszkola nie posylały. Jak nie ma rodzeństwa, to zdziczeje z dziadkami, a przecież nie będzie w tym przedszkolu siedzieć od 7 do 18, bo dziadkowie będą mogli w miare wczesnie odebrać. Kontakt z rówieśnikami dobrze robi. I nie przejmuj się, zostają weekendy przecież, a dziecko będzie miało dobra opiekę po przedszkolu, także nie ma czego się obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wzilam, nie bylo mnie w domu od 7 do 19.30. Ojciec ogarnial dziecko. Ja wracalam na kapiel i usypianie. Dostalam propozycje nie do odrzucenie, przepracowalam 3 lata, zminneilam prace i mam teraz normalne godziny, dni opikei nad dziecmi itp... Dasz rade. a dizecku ninc nie bedzie, zaporwadzisz do rpzedszkola, po przedszkolu dzieskowie i tatus. Sa ajeszcze wekendy swieta i urlopy. a dzeicko w wieku przedszkolnym da sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne kontakt z rówieśnikami ważniejszy od kontaktu z matką super... cała kafeteria kult pracy i przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz rade. a dizecku ninc nie bedzie, zaporwadzisz do rpzedszkola, po przedszkolu dzieskowie i tatus. Sa ajeszcze wekendy swieta i urlopy. a dzeicko w wieku przedszkolnym da sobie rade. x kurcze naprawdę tak myślisz??? równie dobrze można oddać do domu dziecka... przecież też sobie da radę. Wystarczy jak wpadnie w weekend z wizytą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz rade. a dizecku ninc nie bedzie, zaporwadzisz do rpzedszkola, po przedszkolu dzieskowie i tatus. Sa ajeszcze wekendy swieta i urlopy. a dzeicko w wieku przedszkolnym da sobie rade. x Ty chyba jesteś dzieckiem weekendowych rodziców, skoro nie pojmujesz, o co w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie bedzie? w jakim sensie kobieto?twoje dziecko nie bedzie widywalo mattki? no co umrzec nie umrze ale to chyba nie o to chodzi w rodzicielstwie ja bym szukala dalej autorko- sa rzeczy wazne i mniej wazne ja 2 miesiace po porodzie dostalam super oferte naktora czekalam kilka lat nie przyjelam mimo ze na zlecenie i moglam na macierzynskim ją podjac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie bedzie? w jakim sensie kobieto?twoje dziecko nie bedzie widywalo mattki? no co umrzec nie umrze ale to chyba nie o to chodzi w rodzicielstwie ja bym szukala dalej autorko- sa rzeczy wazne i mniej wazne ja 2 miesiace po porodzie dostalam super oferte naktora czekalam kilka lat nie przyjelam mimo ze na zlecenie i moglam na macierzynskim ją podjac x Widać, że autorka ma inne priorytety, tylko po co jej było dziecko, skoro kasa i kariera ważniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak myysle i wlsanie tak zrobilam. Dziecko z matka spedzilo 3 lata i ma wokol siebie kochajacyh ludzi. Ja wrocilam do pracyy na cale dnie, dzieki temu moglismy przeprowadzic sie do wiekszego domu i miesc drugie dziecko, z ktorym tez bylam na wychowawczym. NIestey ale rpaca, zwlaszcza dobra i w zawodzie nie spada z nieba. Ja, dzieki temu, ze poswiecilam sie pracy a dziecko bylo w przedszkolu i z tata, teraz w wieku 35 lat moge wybierac w ofertach i mam dobra, ciekawa prace, 3 tygodnie wolngeo ( oprocz urlopu) w roku, zdrowe, madre dzieci i mmeza, ktory w razie potrzeby zajmnie sie nimi, pojdzie do lekarza i ogarnie zycie domowe gdy ejstem w delegacji. Nie ukrywam, ze na poczatku bylo ciezko, bo po okresie domowym trzba bylo sie przestawic na nowy rytm. To nie jets kult pracy, tylko samo zycie, dzieki temu ze podjelam tamta prace, teraz mam niezla pozycje zawodowa, moge sobie na wiecej pozwolic, praucje z domu gdy dizeic sa np chore, mozemy pojach przynajmniej raz w roku na 3 tygodniowe wakcje cala rodzina... NIe wracam z rpayc sfrustrowana szefem czy niska placa... Kult to jets na kafe ale matki, kotra po urodzeniu dziecka nie ma prawa podjac nowych wyzwan, bo jej dziecko przez to przegra zycie i bedzie mialo traume. Z nami sie nikt nie cackal wszytsyc przeyzli rpzedkole i szkole z kluczem na szyi. Kontakt z rodzicami mamy swietny i umiemy sobie radzic w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16.39, pomyśl, jaką karierę byś zrobiła i do jakiego pałacu byś sie wprowadziła, gdybyś nie miała dzieci-idąc twoim tokiem rozumowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy praca nie powinna byc kosztem rodziny. nigdy. odwrotnie - owszem. rodzina to niezbywalna wartosc, a dzieci kształuje sie w okresie dziecinstwa i dorastania na całe zycie. a praca? jak nie ta, to inna. a rodzina jest tylko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie portrzebuje palacu tylko wygodnego domu, bo poprzedni mial tylko 2 sypialnie. Rodziny i dzieic sama miloscia i czasme z nimi spedzonym nie wykramie niestety... acha i bylo tez tak, e jjak ja bylam na wychowaczym to maz spedzal w pracy po 13 godzin dzieniee, zeby na nas zarobic. To tez wg mnie nie jets dorba opcja. Teraz mamy pdoobne godziny pracy i widzimy dzieci rano i po pracy oraz w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze tak dziecku nic nie będzie wiele dzieci wyhodowuje sie bez z ojca (w delegacji albo po rozwodzie ) i jako nikt nie biadoli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej z 16;39 ale ty po pracy miałaś jeszcze czas pobyć z dzieckiem, autorka bedzie w domu pewnie przed 23, wiec dziecko zobaczy tylko rano aby wyszykować go do przedszkola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×