Jak udawać przed facetem że mnie pociąga?

I żeby to nie bylo sztuczne? Dla zainteresowanych; nie, nie czuję pociągu do żadnego faceta i nie chcę złapać żadnego, bo jest przystojny i bogaty.

Skoro tak, to po co Ci ta wiedza?

chyba dzisiaj jeszcze nie pukałaś do porcelany, więc przejdź się do kibelka i puknij klotza do porcelany i na spokojnie przemyśl sobie to pytanie !

Nie załapałaś. Chcę mieć faceta, ale jako "fasadę". A supeprzystojny i bogaty nie musi być, bo mi na tym nie zależy. Chociaż jakieś minimum wyglądowe niech lepiej spełnia, bo inaczej byłby wstyd :)

a po co ci fasada ?

Zamiast po mnie jechać, lepiej dajcie jakieś praktyczne porady, jak się zachowywać w związku. Bo przepraszam, ale z połowa kobiet jest w takich związkach gdzie ich facet nie pociąga, będących seksualnymi, co jest jeszcze większą głupotą, bo spokojnie mogłybyście znaleźć sobie kogoś, kto was pociąga :D

Z różnych względów. Nie muszę tego tutaj tłumaczyć :) a seks będzie dla mnie po prostu obowiązkiem, jakoś się poświęcę, ale chcę sobie wybrać kogoś, komu się nie chce 3x dziennie :P

kkiow

klasztory oczekują na takie jak Ty z majątkiem , w klasztorze zostaniesz raz w miesiącu za pomocą świecy porządnie wypatroszona przez siostry zakonne a żadnemu facetowi duupy nie zawracaj !

Nie wiem bo nigdy nie udawałam.:) jesteś aseksualna?

Tak, jestem aseksualna. Ale tyle dobrego, że chłopom się podobam :P

jesteś upośledzona umysłowo, polecam psychiatrę i rzeczywiście nie zawracaj d... żadnemu facetowi zanim nie dorośniesz i nie wyzdrowiejesz psychicznie

Bardzo ciekawe, że nie krytykujecie seksualnych kobiet piejących na forach "mój mąż nie pociąga mnie seksualnie od 10 lat" :D. A przecież wiedziały, co robią.. to już moje postępowanie jest bardziej logiczne, przynajmniej nic nie tracę (dobrego seksu z kimś kto mnie będzie pociągał) a mogę coś zyskać

Planujesz zostać prostytutką?