nauka sikania na nocnik!

Moj dwuletni synek za nic w swiecie nie chce sikac na nocnik. Jak mu sie nie chce siku moze siedziec godzinami, ale jak tylko poczuje, ze mu sie chce to wstaje, placze, ucieka i za nic w swiecie nie chce usiasc z powrotem. Czy ktores z waszych dzieci tez tak mialo/ma? Moze macie jakies rady co zrobic?

A może spróbuj czegoś innego. My w ogóle nocnika nie mamy i nie mieliśmy. Synek skończył właśnie 3 lata i od samego początku był uczony korzystania z takiej drabinki. Ma specjalne "siedzisko " i dziecko nie boi sie ze wpadnie. I nic na siłę. Jedno dziecko zaczyna szybciej a drugie później.

A po co sadzasz chłopca? Na stojąco niech sika.

Mój w ogóle nie chciał siadać (chyba że w ubraniu, jak na siedzonku), ale zaskoczył jak dostał wygodną nakładkę na muszlę. Z nocnika właściwie tylko u babci korzystał. Może tak spróbuj? A może po prostu za wcześnie, poczekaj jeszcze do lata, aż będziesz go mogła wszędzie puścić bez pieluchy, łatwiej pójdzie.