Przez cwczenia Ewy Chodakowskiej mam powazny uraz kregoslupa

dlatego ja własnie nie ćwiczę z żadną z trenerek bo jakoś nie ufam im. wole rower, pływanie i do tego nordic walking. do tego ostatniego mega długo się przekonywałam , ale córki kupiły mi na urodziny kije od Spokey z serii wood. Jak już je dostałam to zobaczyłam ze są mega fajne i ze ten sport jest mega ;)

spamujesz antonino zwyczajnie.

a ja nie wiedziałam :(

Niestety u mnie tez wystapily nie mile konsekwencje cwiczen z Chodakowska przed telewizorem. Bol kolana i jak sie okazalo po wizycie u specjalisty nieodwracalne zmiany w obydwoch stawach kolanowych:(

a obuwie i mata do ćwiczeń jest? Przed rozpoczęciem ćwiczeń wszystko było ok? Poza tym jak coś boli to nie ćwiczy się dalej..

Liczy się technika. Pewnie robiłaś coś źle.

Ja 2 lata temu zaczęłam ćwiczyć callanetics, może wiecie co to, nigdy nic mnie nie bolało oprócz mięśni, po 2 mc spróbowałam z Chodakowską, po 4 razie odpuściłam, przy skalpelu jest ćwiczenie bardzo podobne co w callanie, na brzuch, różnica tylko taka, że w callanie ćw na brzuch trwają 4x100 sekund, nigdy ani plecy ani kark, przy Chodakowskiej już po 1 razie bolał mnie kręgosłup, ćw różniło się ułożeniem nóg tylko, więc też myślę, że coś tu nie do końca jest tak jak powinno.. Mąż też ćwiczył callana ze mną, miał problemy z kręgosłupem, po 10 treningach przeszły :-)

Wykonałam jeden trening z Ewką- Turbospalanie. Nie czułam radości (a to dla mnie ważny wyznacznik aktywności fizycznej), nie czułam się dobrze po tym treningu - bolało mnie lewe kolano. Wyznaję w życiu zasadę "do granicy bólu" - nie zrobiłam więcej żadnego treningu. Kolano mam zdrowe. Od ponad roku chodzę na aquaaerobik - serdecznie polecam jak ktoś ma problem z kręgosłupem czy kolanem, ćwiczenia przynoszą radość i relax. Teraz jestem w ciąży i dobrze się czuję po ćwiczeniach z Natalią Gacką - ma specjalny trening dla kobiet w ciąży. Argument, że "ktoś źle wykonywał ćwiczenia" do mnie nie trafia, bo i tak jest on związany z niekompetencją Ewki - albo źle tłumaczy albo ćwiczenia, które prezentuje są obciążające.

Niestety na filmach nie da się powiedzieć wszystkiego ani nikt nie poprawi ćwiczącego tak jak się to robi w dobrych klubach fitness. Jak już cię boli to pójdź do lekarza albo chociaż do fizjoterapeuty, jak masz jakieś badania zrobione to też weź ze sobą. Mąż chodził z kolanem na Słomczyńskiego 12 w Krakowie i był bardzo zadowolony, wrócił do sportu, a przy okazji też fizjoterapeutki zwróciły mu uwagę na błędy jakie popełniał wcześniej i dlatego go zaczęło boleć. Tu jest ich rejestracja online rehabilitacje.org, telefony też tam są jak ktoś woli tradycyjnie.

Też miałam problem z kręgosłupem kolanami i biodrami po ćwiczeniach Ewy. Niestety cieszyłam z nią z dwa lata :(. Zmieniłam ja na jogę... Jest lepiej ale ból często wraca

podnosze

podnosze