Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy serio po 30 roku zycia sa wylacznie desperatki

Polecane posty

Gość gość

bez wymagan? Bo znam kobiety, ktore wcale nie zmniejszyly wymagan, wrecz maja wieksze, poza tym niektore byly same tak dlugo ze sa juz przyzwyczajone. I nie kazda ma instynkt macierzynski. Ja mam 24 lata i tez nie planuje, lubie swoja samotnosc, boje sie ze nagle odbije mi po 30, tak jakby to byla jakas magiczna data po ktorej ktos staje sie innym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, mam 43 lata i wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy moja chec izolacji, niezaleznosc to klamstwo i tak naprawde moim sensem zycia powinien byc facet? o to sie rozchodzi hehe bo ja chce co innego, ale inni ciagle mowia czego kobieta powinna chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie zawsze wiedza lepiej, przynajmniej tak im sie wydaje . I zeby broń boże nie mieć jakoś inaczej w zyciu, a jeszcze sie w tym dobrze czuć to juz w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odbije ci w kierunku macierzynstwa, o to sie nie boj. zastanawiam sie nad soba- chyba od dziecka mialam wieksza samoswiadomosc i dojrzalosc od innych, bo juz jako 6latka oburzalam sie i odfukiwalam rodzicom na tekst "szanuj zabawki to twoim dzieciom jeszcze posluza". zawsze pyskowalam ze nie zamierzam :D nic sie nie zmienilo. facet bylby milym dodatkiem do mego zycia, ale bez parcia na to. w ogole jakos mi sie nigdy z niczym nie spieszylo, z nauka, z praca, z pisaniem mgr, z facetami. nie wiem, przejde przez zycie jak żółw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, to niedowierzanie, jak mozna lepiej sie czuc sama ze soba, nie otoczona wieloma osobami, to jest cos niesamowitego. Nie przyznaje sie nigdy nikomu, ze uwielbiam miec swiety spokoj bo ludzie traktuja takie osoby jak "singielki na pokaz" co placza w poduszke i pogarda maskuja swoja samotnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakimi ludźmi sie otaczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:15 ja tez juz od dziecka wiedzialam, ze nie chce miec dzieci. Ja nie z tych, co gardza dziecmi i wyzywaja je od "bachorow", ale nie nadaje sie na matke, moge dodac ze tez mi sie z niczym nie spieszy i jestem nieodpowiedzialna, wolno dojrzewam. Nie wygladam na swoj wiek ani tez sie tak nie zachowuje. Brzmi to troche beznadziejnie, ale nie czuje sie z tym strasznie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do faceta, to tak naprawde... nie chce go miec. Motywacja, zeby z kims byc byloby dla mnie poparcie otoczenia, pod*****olezanek (ze przystojny, fajny, interesujacy facet), a uczuc do niego... zero,tak sama z siebie nie mam potrzeby :( ciezko mi sie jakos zakochac. Po to zeby kolezanki mnie podziwialy nie bede szukac chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po d******olezanek, nie wiem czemu cenzura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat tez nie wygladam na swoj wiek, ale z tego akurat sie ciesze. pomimo 30stki pytaja sie jeszcze czy bilet studencki, mysla ze mam 21 lat na stazach. tym sie nie przejmuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i nie przejmuje sie, zdarza mi sie korzystac z pewnych przywilejow dzieki temu :p i wiecej mi uchodzi, inni chyba sa bardziej przyjaznie nastawieni wobec takich dzieciowatych czlowieczkow jak ja ^^ co chcialam dodac to nie rozumiem siebie, czy powinnam miec jakis zegar biologiczny, czy hormony powinny mnie bardziej kontrolowac, no nie rozumiem. Zbyt opanowana jestem, czy ja w ogole jestem kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tyle pytan i rozkmin, ze to az straszne jest :D tak sie zastanawiam, czy kobieta powinna byc zdesperowana i ja jakas nienormalna jestem, ide chyba do seksuologa, wiecznie sie gdzies badam i analizuje, wiem to nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak z toba. ja mam przewage testost. nad estrog., moze to tez wplywa na mnie. ale do diaska, kazdy jest niepowtarzalny, inny, mnie mogly jeszcze uksztaltowac obserwacje i przemyslenia z domu rodzinnego. pomimo ze szanuje ojca to nie chcialabym takiego faceta jak on. uwazam, ze jak moje zycie ma wygladac tak jak mojej mamy uzeranie sie z tata, to wole byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie po 30 roku same są wyłącznie nieudaczniczki i brzydule, których żaden nie chciał. A zapomniałem o tych ze księżniczkach histeryczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×