pracowalam pol roku w anglii i jestem zdruzgotana.polacy zdradzają swoje żony ..

napatrzylam się strasznie na to wszystko i gdybym nie widziała na oczy tego ,to nie uwierzylabym :( pracowalam z koleżanką i wynajmowalismy wielki dom razem z innymi polakami ///nie uwierzycie w to ,ale większosc zdradzala swoje żony oraz dziewczyny ,które zostaly w polsce. najgorsze ,że bylam swiadkiem takich scen ,kiedy facet rozmawial z zoną i dziecmi na skypie i zapewnial ,ze wlasnie idzie spac po ciezkiej robocie i ze je kocha.a potem ruchal sie z jakimis rumunkami czy ukrainkami ,które obok mieszkaly w innym domku i pracowaly w tej samej firmie co my wszyscy tam:( jeden stary oblesny facet (lat 60) na moich oczach posuwal od tylu młodą 20-stoletnią dziewczynę (spalismy wtedy wszyscy w wielkim pokoju na materacach)..myslal ,że spia wszyscy ,a ja nie spalam..udawalam ze spie..potem ta laska zaszla z nim w ciąże.najgorsze ,że on mial w polsce rodzinę i czworo dzieci... druga sytuacja byla z innym polakiem ,który z nami pracowal i tez zonaty-wyszlam na zewnatrz domu ,żeby zaczerpnąc powietrza i zobaczylam przez okno jak ten polaczek w pomieszczeniu gdzie byla sauna "ładowal się w tyłek"jakiejs ukraince ,która stala i opierala się tylko o parapet..a on cholernie dyszał ..widok byl oblesny...szybko stamtąd ucieklam:( czy ktos z was byl swiadkiem albo wie ,że nasi rodacy zdradzają swpich partnerów zostawianych w polsce...kobiety tez zdradzają podobno ,ale ja nie widzialam tego akurat.

no nie oszukujmy się ,ale baby to też szmaty, bo jak suka nie da to pies nie weźmie

okey ,ale aż strach miec faceta ,który zarabia na rodzinę za granicą.. Ci którzy deklarowali wierność zonie i mowili do mnie nawet jak kochają bardzo swoje dzieci i zonkę,nagle okazywali sie dupczycielami..jestem tym przerażona:(

nie trzeba wyjezdzac z kraju. faceci sa obrotni, robia to pod nosami swoich kobiet, na miejscu, badz tez podczas delegacji - czy to krotkich czy dluzszych. dobra metoda jest na obcokrajowca. dajesz takie ogloszenie na portalach po ang., taka mala sciema, laski leca jak mis do miodu. tyle z faceta mamy.

po prostu nie warto miec stalego faceta, a tym bardziej wiklac sie w malzenstwo i dzieci.

A ty myslisz ze te co zostaly w PL nie przyprawiaja rogow facetom przebywajacych w UK?

zeby ich syf poskrecal i nosy poodpadaly

Autorko ale ty jesteś żenująca -przecież nie trzeba zachodu ,żeby chłopy tam zdradzali . Ja jestem w Polsce,pracuje w korporacji i widzę jak faceci zdradzają na delegacjach swoje żony. Mąz naszej dyrektorki w firmie zdradza ją i nawet nie szuka dyskretnych miejsc do tego czynu:):):):).Raz go przyłapałam w lokalnym zajezdzie ,gdzie calowal jakąs obcą babkę i nawet sie specjalnie nie speszył jak mnie tam zobaczył-tak jakby miał przekonanie ,ze ja nie doniose jego żonie ,a mej dyrektorce o tym:)

Toś baardzo wybiórczo patrzyła skoro tylko facetów zaobserwowałaś :)

wymagacie modeli wiążecie się to macie za swoje

Ucięła bym haha normalnie. Ja jeżdżę do narzeczonego bardzo często i on mieszka jednak że swoim ojcem i myślę że on by się na takie k******o nie zgodził.

Haqha według kafeterii to Polki w UK zdradzają :D i to z najgorszą patologia plus musowo z ciapakami ,Murzynami itp elementem :D A tu proszę ...

No bo Polki to jak te lilie niepokalane :) wszystkie piękne wierne i mądre jak owczarek kaukaski :D

Ja mam calkiem inne zdanie tez bylam rok w anglii ale sie tak nie szlajalam poznalam jednego ktory mi pasowal i jego sie trzymalam i z nim mieszkalam, a chopak w polsce mial czekac na mnie i co sie stalo gdy wrocilam to juz inna zaplodniona przez niego byla Teraz nie zaluje tego ze z czarnym spalam bo tyle milosci co od niego otrzymalam to juz nigdy tego nie przezyje Bylam bardzo dowartosciowana przez niego. Ale mama mi zachorowala i musialam wrocic

Obrzydliwe to jest. Tylko ludzie ograniczeni umysłowo mogą żyć w taki sposób.

NORMA.W SZWECJI TO SAMO.

Nie dosc ze zimno to brzydko, Polacy to prostacy, Anglicy zadzieraja nosa (wiekszosc) To tak w skrocie

Największe skupiska takiego k******a jest w fabrykach. Wystarczy ze nowa łaska przyjdzie i juz każdy żonaty czy nie się slini