młode mamy czy miałyście trudność w znalezieniu pracy?

Jakie macie doświadczenia jeśli chodzi o szukanie nowej pracy, gdy ma się malutkie dziecko? Czy już mając pracę, miałyście jakieś poważniejsze problemy z pogodzeniem macierzyństwa z pracą? Szef utrudniający życie czy wredna szefowa mówiąca albo praca alb dziecko?

A kto zatrudni taką która władowała się w pieluchy i nie zadbała o wykształcenie???powodzenia.

To wszystko zależy od wielu czynników: wykształcenia, dotychczasowego doświadczenia w pracy. Ja nie miałam problemów żadnych, co więcej, będąc w ciąży zaproponowano mi pewne całkiem fajne stanowisko wiedząc, że niedługo zostanę mamą po raz drugi. Także różnie bywa.

gośc, miałaś problem ze znalezieniem? właśnie o to chodzi, że może wcale nie jest aż tak tragicznie? ja sama bez problemu znalazłam pracę, mając małe dziecko.

Sama jestem ciekawa jak to będzie...we wrzesniu kończe 27 lat, w październiku kończy mi się macierzyński,pracowałam do tej pory mam przepracowane jakieś 5 lat, skończone studia ale w zawodzie niestety nie udało się pracować. Ciekawa jestem jak to będzie z tym szukaniem pracy ;/ aż się boje.

Modliszka22, ekstra, gratuluję :) Fajnie słyszeć, że są tacy pracodawcy, którzy mają takie podejście. A znasz kogoś, kto miał taki problem?

Wśród moich znajomych tylko jedna miała problem ze znalezieniem pracy, ale ona miała lukę w pracy ponad 5 lat, do tego brak studiów, a przed ciążą pracowała tylko w sklepie. Ale w końcu, po paru miesiącach i ona znalazła pracę w malutkim sklepie odzieżowym, także wg mnie nie jest tak tragicznie, a nie mieszkam w wielkiej metropolii, tylko w małym, powiatowym miasteczku.

Modliszka, no popatrz... A tyle się słyszy, że taki problem jest... Nawet jak ten pierwszy post - "a kto przyjmie taką kobietę, która się wpakowała w pieluchy". No właśnie, jak się okazuje - sporo się znajdzie takich "frajerów" ;)

Ja też nie miałam jakiegoś super wielkiego problemu. Szukałam ok 2 miesięcy. Wysłałam dużo cv ale odzew był słaby raczej pomimo tego że mam i doświadczenie i studia..jakoś się udało i to B moich warunkach i w godzinach pracy na których mi zależało.mam koleżankę też bez problemu znalazła

Wg mnie korzystniejsze dla pracodawcy jest zatrudnienie kobiety, która już ma dzieci, ponieważ nie ma obaw, że z dnia na dzień przyniesie l4 z powodu ciąży i nie będzie jej w perspektywie czasu ponad rok. Poza tym matki są bardziej zorganizowane, wiem po sobie:)

O, to fakt :) Poza tym ostatnio trafiłam na ogłoszenie w stylu "chętnie zatrudniamy matki, bo liczy się dla nas odpowiedzialność, a matki to osoby odpowiedzialne". Coś w tym jest :)

Poza tym w dzień pracy jestem bardziej zorganizowana niż kiedy mam wolne. Lubię ten rytm dnia, kiedy wszytko, co sobie zaplanowałam, mam zrobione. Wieczorem padam na twarz ze zmęczenia, ale kiedy w weekend wstaję później niż zwykle, czuję, jakbym traciła część dnia :D