Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synek mamusi, czyli mąż pod pantoflem... teściowej.

Polecane posty

Gość gość

Tez tak macie dziewczyny? kurde no kiedys mieszkalismy z mezem u tesciowe. babsko wstretne robilo awantury o wszystko doslownie o kazdy d**erel. pierwszy z brzegu przyklad. przygarnelam psa z ulicy, brudny, wychudzony, no wiec wzielam go na podworze . wykompalam nakarmilam no i sie zaczelo ze mam pogonic kundla bo jak nie to mamy wynosic sie z jej domu i ze ona nie chce starego wylinialego psa... chcac nie chcac musialam zadzwonic do schroniska i oddac biedaka bo w koncu mieszkalam u niej i to ona byla pania domu. takich awantur i bzdety bylo mnostwo. no ale do rzeczy. wyprowadzilismy sie w koncu od tej baby jagi. powiedziala ze nie chce utrzymywac z nami kontaktu i ze nie zyczy sobie naszych odwiedzin. mowie ok, jeszcze zobaczymy... a teraz co... a teraz dzwoni co chwile do meza z tekstem... synku zawiozl byś mnie na zakupy bo nie mam kogo poprosic, lub kochany zawiez mnie do lekarza... kurcze no szlak mnie trafia. jak mozna byc tak dwulicowa zmija. najpierw awantury i obelgi a teraz w tylek bez wazeliny wchodzi bo ma w tym interes. jak ja nie nawidze takich falszywych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przygarnęłaś psa bez konsultacji z resztą domowników? Też bym sie wkurzyła.I to nie jest d**erela ani pierdoła,to pies,żywe stworzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ten bol, moja ,,mamusia" tez robila awantury o byle gowno. w koncu to ja kazalam sie jej wynosic bo akurat mieszkala w moim domu. idealna tesciowa to kilometr od domu i metr pod ziemia.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja go nie wzielam dla tesciowej tylko dla mojego ojca. tyle ze ojciec byl w pracy i chcialam tylko psine przechować na podworku pare godzin az tata nie wruci z pracy i o to byla ta awantura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie straszna sucz z tej twojej tesciowej. co ona serca nie ma. sama d**e w domu grzeje a psiny na chwile nie przygarnie. dobrze zrobiliscie ze sie wyprowadziliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×