Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taaaki jeden

Przemyślenie 32 letniego singla

Polecane posty

Gość Taaaki jeden
Mieszkanie już mam, oszczędności wystarczająco, ale nie zamierzam się tym chwalić na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaki jeden nie masz zadnych wolnych kolezanek? Najlatwiej poznac kogos przez znajomych, ale to zazwyczaj nigdy sie nie udaje. Z doswiadczenia moge powiedziec, ze prawdziwa milosc przychodzi niespodziewanie. Jak to sie stanie, zobaczysz jak wszystko wywroci sie do gory nogami. Poczekaj co przyniesie zycie, nie szukaj na sile. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze, ze do tej pory nie spotkales inteligentnej i pieknej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli takie macie przemyślenia to jesteście nudnymi ludźmi, poważnie bije z was nuda, wszyscy skończycie przed TV w kapciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznal -ona byla chyba z arabii saudyjskiej ale dobrze znie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz 32 lata, to możesz podrywać dziewczyny w wieku 24-28, masz idealnie. Tylko chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiednia metoda i się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy czy autor jest z tych smialych, bo jak odwrotnie to moze miec problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on z tych neural

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaki jeden
W końcu pewnie poznam, każdy kto chce w końcu poznaje, ale to nie o to chodzi, bo to kwestia czasu i chęci. Wątek miał dotyczyć tego żeby ludzie zdali sobie sprawę z tego, że jak ktoś jest singlem, to nie znaczy, że trzeba mu przy każdej okazji wmawiać żeby się spotkał z jakąś tam koleżanką, która akurat jest wolna i płacze, że nie może nikogo poznać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Niektórzy nie mają predyspozycji by być z kimkolwiek. Ja taki jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez wmawiają że powinnam obniżyć loty i cieszyć się ze jakikolwiek wolny się mną interesuje Jak to mówią nie ważne jaki by był byle był A to tak nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie rozumiesz jednej rzeczy. Koleżanki nie mówią ze masz się ożenić z tą czy tamta tylko informują że ona jest wolna i ze powinnienes ja poznać bliżej. Poznać. Poznawanie jest jedyna droga do znalezienia tej jedynej. Nie myślisz chyba że będziesz szedł ulica i nagle stanie przed Tobą ta jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaki jeden
Dokładnie tak, kogokolwiek poznać to nie jest problem, ale to nie o to chodzi. Zauważyłem, że niektórzy są z kimś byleby tylko kogoś mieć (sami tego nie ukrywają), ale jak poznają kogoś innego, to zrywają itd. Dla mnie to trochę bez sensu i jak ktoś mi wmawia podobny model działania, to już w ogóle słabo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta,32lata i takie same mam odczucia co do znajomych.dlatego coraz bardziej sie od nich odsuwam bo nic mi to nie daje. Wrecz czuje sie jak z kosmosu"jak to mozna nikogo nie miec".ano mozna gdy spotyka sie samych alkoholikow, nieudacznikow itp. Zreszta co oni moga wiedziec jak swoje polowki poznali w wieku 20lat gdy co druga osoba by a wtedy wolna. A teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaki jeden
gość dziś - oczywiście zgadzam się, że nie przyjdzie sama, ale potrafię sam to ogarnąć i nie potrzebuje swatek :D Sam wiem najlepiej kiedy jest ten moment, że chcę stworzyć z kimś związek? Poza tym łatwo stwierdzić czy ktoś jest wolny czy nie i ta informacja jest jak dla mnie zbędna :P A to nie jest tylko takie stwierdzenie, tylko wręcz katowanie i namawianie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaki jeden
gość dziś - współczuję, bo wiem, że dziewczyny to bardziej przeżywają, jak dla mnie jest to jedynie monotonne, bo można czasem coś tam napomknąć, ale nie przy każdym spotkaniu, to już moi rodzice zakończyli ten temat dawno, bo stwierdzili, że jak przyjdzie na mnie czas to coś tam się podzieje, ale znajomi mogliby czasem odpuścić i nie drążyć tematu w kółko handlując koleżankami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojego poznałam jak miałam 35+ on też tyle i tak samo nikogo nie miał nigdy i teraz jestem szczęśliwa. Teraz wiem, że nie warto skreślać mężczyzny z powodu bycia prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobiety nie rozumieją, że mężczyzna ma lepiej jak nie jest w związku. XX dlaczego niby kobiety nie rozumieją? ja jestem kobietą w wieku autora i doskonale rozumiem, bo też nie jestem w związku i tak jest mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×