Komunia prezent , jak to rozegrać?

Wałsnie dzwoniła zaryczana szwagierka, chrzestna jednak nie przyjedzie na komunię ich córki, dzisiaj się o tym dowiedziała, komunia w niedziele. To jej siostra cioteczna, mieszka około 200 km , a jak nie przyjedzie to i prezentu raczej wielkiego nie będzie.Dodatkowo chrzestny jest z dalekiej rodziny, przyjdzie z zoną i dziećmi, ale prezent raczej symboliczny.Ze strony meża teściowa kupiła już biblię a rodzice szwagierki kolczyki złote, my kupiliśmy aparat fotograficzny NIKON Coolpix L31 za około 300 zł . Nie zrozumnie mnie źłe, nie chodzi o same prezenty jako takie, ale jednak dziecku będzie przykro dostanie w sumie biblię, kolczyki i aparat i jakieś skormne upominki. Lubie i szwagierke i jej dzieci, dobrze razem zyjemy, dużó mi pomagała przy dzieciach, zawsze mogę na nią liczyć.No i tak się zastanawiam, czy kupić coś jeszcze do tego aparatu czego nie planowaliśmy wcześniej i jakoś zrekompensować dziecku brak prezentów od chrzestnych, czy dać sobie spokój i iść z tym co mamy? Jej nie chodzi też o te prezenty tylko się popłakała, bo jej dziecko i oni zostali olani, od chrzestnego niczego nie wymaga, nie oczekuje, bo wie jaka tam jest sytuacja,ona mi ani słowem nie powiedzIała o prezentach, sama tak sobie pomyślałam,że moze jednak w takiej sytuacji coś dokupić.

Absolutnie nic nie kupuj więcej. Aparat to bardzo fajny prezent :)

ja bym nic więcej nie kupowała.. zresztą chrzestna mimo że nie przyjedzie to prezent powinna posłać przez kogoś.. szwagierka czyli bliska rodzina jak rozumiem, więc dlaczego nie wzięła was na chrzestnych tylko daleką rodzinę?? Poza tym dziecko pewnie dostanie jeszcze kasę bo nie wierzę, że teściowa da tylko Biblię.. wszyscy próbują odchodzić od tego zastaw się a postaw się a ty chcesz wyskakiwać jak Filip z konopii bo co? dziecko ma rodziców jeszcze...

to ze chcrzestnej nie bedzie, nie oznacza ze dziecko nie dostanie od niej prezentu.

Maz jest chrzestym u starszego syna, ja nie mogłam być chrzestną u młodszego bo akurat byłam w ciązy. Chrzestna chyba z powodu prezentu się nie pojawi, raczej będzie to jakiś drobiazg,nie ukrywała tego nawet. Teściowa da tylko bibilę, bo sam żyje tylko z renty, dla niej bibblia to i tak super preznet. Drudzy dziadkowie kupili kolczyki i kasy już nie dadzą na 100%. Nie chcę wyskakiwać, tak sobie tylko pomyślałam i założyłąm watek, aby o tym porozmawiać.Tak dziecko ma rodziców, ale rodzice ponoszą koszty związane z komunią, ubraniami, wszystkim a to nie jest 50 zł.

Córka najstarsza, nie było mnie wtedy w tej rodzinie, dopiszę tylko.

Spokojnie wystarczy taki prezent. Możesz dodać, że np zaprosisz komunistkę w tygodniu po komunii na jakąś atrakcję/lody itd, żeby było jej miło :)

no i co z tego że byłaś w ciąży? kolejny zabobon.. ale to mniejsza z tym wzięli kogo chcieli na chrzestnych.. wiadomo, że to nie jest 50 zł.. ale ja nie rozumiem całej sytuacji taka rozpacz u was w rodzinie bo dziecko nie dostanie niewiadomo czego? każdy daje ile może i ile uważa za stosowne

poza tym jak ty dasz super prezent to niestety matka tego dziecka będzie się czuła zobowiązana dać taki sam waszemu dziecku.. niestety ale tak to funcjonuje.. jak ktoś dał mojemu dziecku 500 zł to ja nie dam mu 100 zł przecież..

Ja miałam mało gości na komuni i dużo uboższe prezenty, niż inne dzieci, przez co rzeczywiście było mi przykro i wstydziłam się przyznać przed innymi dziećmi, co dostałam. Myślę, że jeśli Cię stać, to mogłabyś coś dokupić, a najlepiej niech to będzie coś, z czego się dziecko bardzo się ucieszy.

Komunia to przyjęcie sakramentu,dzieci teraz nauczone są,że komunia to kasa,laptopy i quady.Przykre,ale prawdziwe :(

Co do tej ciąży to jakiś wymysł. Sama usłyszałam od księdza że ciąża matki chrzestnej nie jest żadną przeszkodą a wręcz należy to traktować jako podwójne błogosławieństwo. A co do dodatkowego prezentu to rozumiem że potem na każdą okazję, która się nadarzy będziesz nadrabiać za chrzestną. A dlaczego za chrzestnego nie chcesz dać prezentu większego?

no tak dzieci między sobą się chwalą, mam nadzieję że w szkołach już nauczycielki nie wypytują przy całej klasie co kto dostał na komunię ;/

Byłam w ciazy , moze to zabobon, ale u nas cieżarna chrzestna nie występuje w folklorze rodzinnym.Ja nie nchcę nikogo zastępować, ani chrzestnego, ani chrzestej tylko pomyślałam,że moze dziecu być przykro, bo mało dostanie.Przecież jakbym kupiła to od nas, a nie w cudzym imieniu. Mąz mówi, abym sama zdecydowała bo on nie wie czy dawać coś jeszcze , czy nie.

a ja ci tylko mówię, że jak ty dasz więcej to szwagierka twojemu dziecku też będzie "musiała" dać więcej.. stać ją na to?

rekompensata prezentów. matko jak to brzmi, bo rzeczywiście dziecko będzie miało traume komunijną. piękny strój, msza, uroczyste przyjęcie, drobne upominki, aparat, kolczyki, to wszystko mało i mało. powariowaliście do reszty.

rany chcesz dać to daj. Nie rozumiem nad czym tu dłużej się zastanawiać. Prezent jest wystarczający a skoro chcesz coś dodać to przeciez twój wybór.

chcesz to djaj, jeżeli masz taka możliwość to śmiało. Ale tak naprawdę dorzucisz prezent np za 100/200 zł i czy to coś zmieni? Ja prędzej zdecydowałabym się, że w jakiś ciepły weekend zabiorę "komunistę" na jakąś atrakację (zoo, lunapark, park trampolin itd)

Prezent, jak prezent :) ale możesz coś wybrać tradycyjnego jak Pismo św. album na zdjęcia czy medalik coś jak tutaj http://www.meritohurt.pl/albumy-pamiatki-na-komunie-swieta.html

no tak, najważniejsze, że prezentu nie będzie, a nie to, że nie będzie chrzestnej :O w dupach niektórym się poprzewracało, materialistki :)

Jak by ktoś z was szukał dobrej restauracji na obiad komunijny to ja mogę polecić ta restaurację www.restauracjesultan.pl.