Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przy kazdej sprzecce mój 'dorosły'facet że mną zrywa

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, jestem 8 miesięcy w związku. Mieszkamy razem. Niby wszystko układa się dobrze, ale..mój partner o wszystko ma do mnie pretensje, wypomina mi zdarzenia jakie miały miejsce 4 miesiące temu, że odezwalam się do niego zle. Gdy on ma pretensje jest wszystko ok, gdy ja od razu krzyczy, żebym znalazła innego, zrywa ze mną nie daje się dotknąć, ucieka na drugi koniec łóżka i śpi plecami do mnie. Ta sytuacja powtarza się już któryś raz. Nie uprawiany seksu prawie w ogóle, tak było od początku. Nie chce mnie całować bo mam np spierzchniete wargi. Daje cmoka i idzie spac, cmokamy się tak 3 razy dziennie. Kładę się przy nim naga, przytula się i idzie spac. Teraz znowu się obraził i zerwał. Z powodu...Prosiłam czy może coś bardzo waznego dla mnie załatwić, stwierdzil że nie da rady. Przesadziłam bo stwierdziłam, że nie mogę na nim polegać. Wykrzyczal, że nie mam 10 lat i nie trzeba mnie za rączkę prowadzić. Ze oczekuje od niego bog wie czego. Emocje opadły, a on po raz kolejny obrażony i znowu zrywa. Chodzę i staram się złagodzić konflikt. Ale to już któryś raz z rzędu. Jak na to reagować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie reaguj na to, spakuj swoje rzeczy i uciekaj gdzie pieprz rosnie, to jest niepowazny czlowiek a nie dorosly facet... teraz jestes sama i to wzglednie napoczatku zwiazku (8miesiecy to nie az tak duzo), z czasem bedzie ci tylko ciezej odejsc, moze pojawi sie dziecko i co? bedzie cie wywalal na bruk za kazdym razem jak cos bedzie nie po jego mysli... absolutnie uciekaj i nie daj sie wmanipulowac w jakies psychologiczne gierki... a gwarantuje ci ze z czasem przychodzi w zyciu wiecej problemow, dzieci chore, braki pracy itd. potrzebujesz kogos kto da ci wsparcie pomimo ze nie masz 10 lat... poza tym co to za facet co to nie chce uprawiac seksu na poczatku zwiazku, po latach moze czasami opadna emocje, dochodzi zmeczenie i ludziom nie chce sie juz uprawiac seksu codziennie, ale na poczatku zwiazku, nie wrozy to nic dobrego na przyszlosc... uciekaj i sie nie obracaj za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddać źle wychowanego bachora mamusi ,a dla siebie poszukać mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nie zmieni. Wiem bo jestem taki sam. Potrzebuję partnerki tylko czasem, przez większość czasu mi przeszkadza. Wierz mi. On się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosłownie takie mam wrażenie, że mu przeszkadzam. Ba sam stwierdził, że go denerwuje. I ten związek kosztuje go zbyt wiele nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i energii... Wiem. Poważnie to się nie zmieni. Jeżeli taki jest to indywidualizm wygrywa u niego z miłością (jeśli taka w ogóle u niego jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wiem, że był w długim 8 letnim zwiazku. Mial pozniej kilka krotkich zwiazkow. Zdawało mi się, że taka osoba wie czego chce, a teraz czuję się winna że prosiłam go o coś, bo może przesadziłam. Znajomym załatwia wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie marnuj sobie zycia z takim type.On sie nie zmiani, jełśi z Tobą zerwał, spakuj się i wyprowadż i nie daj się nabrać,ż ebędzie inaczej, owszem będzie, ale tylko gozej. Co to za zwiażek, sex nie wystęuje, czułośc, bliskosć , zrozumienie, akceptacja, tolerancja, po prostu miłość nie występuje w tym układzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej odjeść jak facet zachowuje się jak baba. To chyba nie ma nic gorszego. Tacy ludzie nigdy nie dorastają mają pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Odnośnie seksu to jesteście dopiero 8 msc to z łóżka nie powinniście wychodzić ;-). Jeśli tego niema i tamtego ciągłe pretensje. Nie warto.. Bo być może gdzieś obok niedaleko jest ktoś dla kogo byłabyś wszystkim i dałby ci szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzi że kocha. Ale odwraca się plecami, obraża się i idzie spac. Gdy próbuję go dotknąć krzyczy zostaw, nie dotykaj mnie. Mieszkamy razem, ja chce spokoju dlatego też staram się złagodzić sprawę. Fakt przesadziłam w reakcji na jego odmowę pomocy, musiałby brać wolne w pracy, stwierdził że nie może. Tylko pytałam go o to 3 razy w ciągu miesiąca. Byłam zła, to była bardzo ważna sprawa. Ale przeprosiłam, że niepotrzebnie wybuchłam. Zalatwilam sama, wydawało się że jest po sprawie. Ale on obrażony ciągnie to dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko to zaradny facet, ogólnie miły, sympatyczny. Mówi że seks nie jest najważniejszy, mozna, ale wszystko w granicach rozsądku. Ja próbuję rozmawiać, zrozumieć, a spotykam opór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
."Nie uprawiany seksu prawie w ogóle, tak było od początku. Nie chce mnie całować bo mam np spierzchniete wargi. Daje cmoka i idzie spac, cmokamy się tak 3 razy dziennie. Kładę się przy nim naga, przytula się i idzie spac." "Gdy próbuję go dotknąć krzyczy zostaw, nie dotykaj mnie." To z pewnościa nie jest normalny facet, on jma jakieś zaburzenia, albo kamufluje swoją orientacją sexualną. Zdrowy facet od 8 miechó w zwiazku, zakochany przy nagiej kobie cie nie wytrzymałby bez sexu 5 minut. Dziwny gość, do życia totalnie nie rokujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten opró, mur to właśnie jego tajemnica, z pewnoiścią sam przed sobą nie chce się przyznac do tego, dlatego też nie potrafi o tym rozmawiać.Wyjść jest kilka, prblemy z erekcją, przedwczesny wytrysk, uzależnienie od p****li, od masturbacji, jest fetyszystą i bez fetyszu nie potrafi się kochać lub jest homoseksualistą. Zobacz co go podnieca, rozpala, obserwuj, z pewnością nie ejst to normalny związek, gdzie niby zakochany facet totalnie nie leci na swoją kobietę, a moze kocha ciebie jak siostrę, ale nie pragnie, a to też zerowo rokuje na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypuszczałam, że jest aseksulany. Seks jest dla niego wulgarny, a oralne zabawy nienormalne tak mówi. Przy znajomych jest otwartym wyluzowanym facetem, o seksie żartuje często. Czyli pakowanie i wyprowadzka jedyna rada? Nie ma innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet byl taki sam zerwalismy a Ja nadal tesknie i sie nie odkochalam. Pogadaj z nim powiedz , ze nie masz 15 lat chcesz wiedziec na czym stoisz. Wylej mu "kubel zimnej wody" moze sie otrzasnie. Ja nie to olej go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogląda pornosów, nie lubi tak mówi. Czy fetysz ma ? Nie wiem, pytałam co go podnieca stwierdził, że nic. Myślałam, że może sypia z kimś innym. Nawet rano nie chce seksu, gdy mógłby dzialac od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiam to krzyczy że chce być sam, i tak będzie sam itp. Wymagam od niego za dużo itp. Słyszę to już z 4 raz od 8 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
."Czyli pakowanie i wyprowadzka jedyna rada? Nie ma innych?" A jakie byś chciała?Rady, on się zmieni, porozmawiaj z nim szczerze?Przecież sama wiesz, że ten "zwiazek" szczęscie Tobie nie daje, chcesz całe życie leżeć obok daceta jak kłoda, której nie chce nawet tknąć?Chcesz spędzić zycie z facetem mdla kóeto sex moze nie istnieć, chcesz słyszeć przy byle piedole te słowa o jakich sama napisałaś? Jeśłi odpowiesz sobie"tak" no to się nie pakuj, nie wyprowadzaj, ale też nie oczekuj niczego dobrego po tym zwiazku, zasilisz szeregi cierpiętnić.Dlaczego boisz się odejśc? Ten srtrach jest w Tobei bardzo widoczny, najpierw sama ze sobą zrób porządek, ptem sprzątaj wokół siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie strach, kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tak kochasz to pomiatanie sobą,ze jesteś w stanie poswieceić swoje życie? Sama miłością człowiek nie jest w stanie żyć, chcesz tak spedzić resztę życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma ciebie dosyć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosyć? Od początku związku ma mnie dosyć? Zrozumialabym gdyby to nagle zaczęło się coś zmieniać, tak jest od początku związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w takim samym związku . Po 3 latach wywalił mnie na bruk z rocznym dzieckiem. Uciekaj os niego bo nigdy nie będziesz z nim szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś czas temu zobaczył na ścianie plamę, stwierdzil, że nie sprzątalam dokładnie. Hm. Zaczal mi wmawiac ze klamie, ze chce mu sie przypodobac i dlatego mowie ze w tym miejscu sprzatalam i nastepnym razem mnie nagra i mi udowodni, że mieszam się w tym co mówię. Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×