Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moze i jestem naiwna, ale wierze w tarot.

Polecane posty

Gość gość
Nie chce mi sie duzo pisac, bo jestem zawalona praca. Zadam ci tylko jedno pytanie: Co zrobisz (przypuscmy ze wierzysz w tarota i juz cos tam ci sie w przeszlosci sprawdzilo) jesli pewnego dnia zamiast pozytywnych, neutralnych etc. zobaczysz wyjatkowo ciezkie w odbiorze karty? Np smierc, 10 mieczy, 5 mieczy, wisielec (niekoniecznie w tej kolejnosci) itp.? Pomyslisz sobie ehh rydwan+smierc to tylko zapowiedz nowego poczatku? A jesli wyjda ci takie karty na osobe, ktora jest ci bliska? Czasami tarot nie odpowiada na zadane pytanie tylko na to co w danej chwili uwaza za stosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, tego nie czytalam. Chodzilo mi te o chorobach spwodowanych farbowaniem wlosow ;) x Bede sie czula ostrzezona przed niebezpieczestwem. Bo wierze, ze nawet karty nie znaja przyszlosci - my ja ksztaltujemy. A nowy poczatek jest czesta interpretacja smierci. Nie wiem co w tym takiego strasznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jesli nazwijmy to "Bog" jest wszedzie i jest dobry, to mnie zna i kto wie moze obroni :) a jesli nie - cierpienie tez jest potrzebne, ba, uczy najwiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa cofnęłaś się do tyłu a mi chodziło o ostatnie posty,z dzisiaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość jeden z wielu ciekawe jest to jak widzisz energie. fajnie to opisalas :) Ja ja bardziej czuje, jak wspomnialam czasem prawie slysze. Cos na pograniczu. Wyobrazam sobie, ze podobnie jak glusi czuja muzyke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam od tylu az do tych nieszczesnych wlosow :) Twoje najuwazniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest,dopiero niedawno to zauwazylam. mam 23 lata.Kiedyś dla zabawy (choc bylam wierzaca) kupiłam karty tarota i jakieś amulety ( te ostatnie to różnie, i z typowych stron ezo, i z gazet gdzie były dołączone itd.), mialam wtedy 13 lat i traktowalam to z szacunkiem jak wszystko inne ale jednak bardziej uwazalam to za rozrywke, niz patrzylam w kategoriach "zlo" , "dobro" czy "sila wyzsza" . Kierowała mna ciekawość. Miałam wtedy straszne huśtawki nastrojów, 100pomyslow na minute, i mało co się sprawdzalo, wiec odstawiłam je. Nagle zaczelam powaznie chorowac, nic mi się nie układało. Zaczęły się psuć dobre kontakty z rodzicami, koleżankami, nagle wszyscy wazni i bliscy mi ludzie zaczeli umierac, nie mogłam się skupić więc doszły problemy z nauką ,czułam straszny lęk.. straszny, bez powodu, zaczelam wpadać w trans(dopiero po latach dowiedziałam się co to bylo) fizycznie źle czułam się , psychicznie jeszcze gorzej...*kolejnosc wydarzen przypadkowa* Miałam objawy choroby psychicznej - czułam jakby cos mna zawladnelo, nie potrafię tego wyjaśnić. Tak jakby ktoś mna sterowal, moim myśleniem,zachowaniem, a jakaś cząstka mnie przygladala się z boku i nie mogła nic zrobić. Zblizylam sie do kosciola i im bardziej zaczelam swiadomie interesowac sie bogiem tym było gorzej. W życiu nie wpadlabym na to, że może być jakieś powiązanie z tarotem. W każdym razie, z ówczesnego udanego życia zostały zgliszcza ale to nie wszystko. Nie uczyłam się o tym nigdzie, nie slyszalam ani nie czytałam nic na ten temat a mimo to,ku mojemu zdziwieniu zaczelam słyszeć myśli innych na chwilę przed otworzeniem ust,(a takze i kilka godzin)przewidywać różne wydarzenia, czasami mialam wrazenie ze mam na nie wplyw tylko i wylacznie za pomocą myśli. Mogłam sobie sterować czyimś zachowaniem, a nawet zdrowiem czy zyciem. Wystarczylo ze wypowiadalam kilka slow,działały zawsze niczym zaklęcie, były to proste słowa, które normalnie nie działają, spróbujcie powiedzieć w myślach X zrób to czy tamto-raczej nie zadziala. Wiem że nie potraficie sobie tego wyobrazić i może uznacie mnie za wariatke... ale to o czym pisze jest prawda. Oprocz tego potrafilam sila mysli zapalic swiatlo, wywołać wrażenia słuchowe czy wizualne u innych - odległość nie miala znaczenia. W 5 min "wyciagalam"z głowy nauczycielki pytania na sprawdzian, po prostu komunikowalam się z nią podświadomie, telepatycznie. Ciągle czułam niepokój, i uwaga-bluzniercze myśli . To nie żart . Byłam przerażona!! Dosłownie slyszalam głos w głowie i często zastanawiałam się czy ktoś coś do mnie mówi, czy może to głosy z okolicy. Nie chce przytaczac cytatów ale to bylo straszne-nie chce wiedziec od kogo pochodzilo. Najgorsze bylo wtedy gdy zblizalam się do kościoła. Nie mam na mysli spacerow przy budynkach czy katedrach a takie mentalne zblizenie. Kiedyś zaczelam się interesowac bogiem,biblia(nie tylko naukami kk) we własnym zakresie, wszystko się nasilalo. Bardzo zainteresowalam sie apokalipsa choc nigdy nie ciagnelo mnie w strone horrorow, Fantasy czy końców świata. Śmiałam sie z ludzi.. Jednak dziś widzę, że żyjemy w czasach ostatecznych, niedługo zostaną nam wszczepione chipy. Dużo osób mówi że to znak bestii z bibli. New age (czyli tarot) z czasem wiele przekłamuje, a człowiek juz jest uzależniony. Może i to działa, ale jest mocą szatana(nedzna kopia mocy boga) a nie boga dlatego to jest groźne choć z pozoru wydaje sie niepozorne i wręcz dobre. Skutki mogą być nawet po latach, odczujecie je na sobie i bliskich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ja bardziej czuje, jak wspomnialam czasem prawie slysze. - ja też czuje i słysze ;) jutro to opisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuję jak energia przeze mnie przepływa,łaskocze mnie,mrowi a słyszę jako taki fajny szelest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tarot to forma okultyzmu , bardzo niebezpieczne uwikłanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goMMMMMść
W życiu wazna jest wiedza o tym wszystkim ale niekoniecznie próbowanie wszystkiego na własnej skórze. Lepsza jest astrologia i numerologia czyli charakterystyka człowieka ,z którym ma się do czynienia. A szczęsćie to realizacja własnych planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena1970
Jedna z najlepszych to wróżka Grażyna. Jej numer to 708-403-155 i nie jest drogo, coś koło 2,58zł Warto zadzwonić i przekonać się na własnej skórze. Mi się sprawdziło wszystko, koleżance jakieś 70%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się składa że u wróżki Grazyny z http://wrozkagauri.pl byłam osobiście i mogę polecić z czystym sumieniem. Zna się na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×