Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż naśmiewa się z mojej wagi

Polecane posty

Gość gość
On mi od zawsze dogadywal nawet przed ciaza kiedy wazylam 60kg przy 165cm wzrostu. A czemu z nim bylam? Bo mi wbil do glowy ze nikt mnie nie zechce i powinnam byc mu wdzieczna ze ze mna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.04, skąd się urwałas? Z Wilanowa? Autorka mieszka na wsi! Jeśli coś nie zrobisz kochana, to dzieci dorosną, ale Ciebie już nie będzie na tym świecie. Nadciśnienie, zawał, udar , cukrzyca... Przestań jeść ciasto, zapiekanki, pizzę, nalesniki. Mieszkasz na wsi, jedz 5 razy dziennie małe posiłki, tę główne połowę porcji, a te pomiędzy to twaróg, jajecznicę, jaja na twardo z kawalątkiem chleba. Ruszaj się, sprzątaj, idź popracuj w ogrodzie. Do sklepu pieszo albo na rowerze, nie samochodem. Pij wodę, odstaw gazowane słodkie napoje, i nie kupuj też dzieciom, bo je zatuczysz, zaslodzisz od mała. Mąż się Ciebie wstydzi, dzieci podrosną, też się zaczną wstydzic. Uzbrój się w cierpliwosc, dasz radę, potrafisz to zrobić, przede wszystkim dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z samozaparciem? Szybko mi mija. Najdluzej cwiczylam 2 tygodnie dzien w dzien. Potem to samozaparcie minelo i tak w kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego też musisz zmienić całkowicie swoje nawyki. To nie ma być tymczasowa dietka. Sport i zdrowe odżywianie powinny na stałe zagościć w twoim życiu a nie tylko do czasu aż schudniesz, co zresztą nie stanie się z dnia na dzień. I przede wszystkim musisz to zrobić dla siebie nie dla męża i nie przejmować się co on myśli. Ludzie którzy przejmują się zdaniem innych daleko nie zachodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z samozaparciem? Szybko mi mija. XXX Z tym musisz sobie sama poradzić. Jak ktoś chce schudnąć, to działa, jak nie to szuka wymówki i narzeka. Sama sobie wmawiasz jakieś głupoty, że nie dasz rady, że nie masz motywacji, a bo się nie chce. Z takim nastawieniem będziesz dalej tyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś MŁODSZA ode mnie o dwa lata i ważysz o ponad 30 kilo WIĘCEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajdujesz powody, zamiast pokonywać przeszkody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz chcieć a napewno dasz radę. Ja mam 5 dzieci i znajduje czas na cwiczenia. Jak się chce to się da. ja w 3 ostatnich ciążach też przytyłam po 30 kg niestety. ale po kazdej ciąży udało mi się schudnąć. zdrowe odżywianie i ćwiczenia na orbitreku i udało się. Teraz dołożylam sobie çwiczenia z Mel b. więc nie wmawij sobie że nie dasz rady tylko zacznij działać. wiem z własnego doświadczenia że najgorzej jest zacząć, a po jakimś czasie to już nie potrafisz nie ćwiczyć. Pomyśl o tej satysfakcji jak każdy będzie ci mówił że świetnie wyglądasz, to naprawdę motywuje. Zrób to dla siebie jesteś jeszcze młoda , uwierz mi że warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelina833
Ja po ciąży również przytyłam ale niestety nie mam na razie czasu by ćwiczyć jakoś regularnie,ale jem 5 posiłków plus przyjmuję suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl i wychodzę na spacerki z mała więc trochę ruchu mam;) schudłam już 4kg w 2 tygodnie ;) przede mną jeszcze 36kg ale nie poddam się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Jasne ale obłuda. Babsko się zapuściło i zrobił się z niej hipopotam ale on ma ją dalej wielbić i pożądać . Za to jak on przytyje to kobiety piszą zostaw gnoja, lenia i fleję. A guzik bierz dupę w troki i na siłkę, biegać , basen czy co tam. Chcesz podobać się swemu chłopu nadal lub znów to zrzuć nadwagę. Faceci to wzrokowcy. Jak widzę na ulicy te otłuszczone , zapasione cielska to się zastanawiam kto z nimi do cholery sypia bo ja bym nie dał rady jak bozię kocham. Ale najlepiej zapaść się . Lenistwo wytłumaczyć ciążą, obowiązkami domowymi . Przecież każdy facet zgodzi się na pewno wziąść część obowiązków domowych na siebie aby jego pani miała czas na zadbanie o siebie . Tyle że prościej jest oglądać barwy szczęścia na kanapie z torbą czipsów i pudełkiem wafelków , prawda drogie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.39 niestety, masz rację. jestem kobietą i widzę w marketach, co grube panie wrzucają do wòzka w markecie...masakra. a potem lament "nic nie jem i tyję". z powietrza i wody jeszcze nikt nie utył, drogie panie. bądźcie uczciwe wobec siebie i własnych grzechów żywieniowych. I nie tuczcie swoich dzieci i męźów "przy okazji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Też to widzę, zapasione lochy! W dodatku tak od nich śmierdzi, że trzeba stać parę metrów dalej przy taśmie, bo lenistwo ma się w głowie, to stan umysłu! Takiemu grubasowi ciężko się nawet wykąpać albo oszczędza na wodzie i mydle, żeby było więcej na wpie*dalanie g*wna. Dwa dni temu taka gruba świnia miała na taśmie same gotowe, wysokokaloryczne żarcie: kluski, pierogi, jakieś krokiety k*rwa z najciemniejszej ruskiej d*py do tego w wuj słodyczy i ZERO warzyw czy owoców. A inna zagarnęła całą paczkę pączków i zanim doszła do kasy, to już w*ierdoliła połowę - na oko jakieś 2 tysiące kalorii! Potem piszą tu takie zdałnione wieprze, że metabolizm słaby, że jem mało a nie chudnie itp. itd. etc. i wymyślają pierdyliard powodów i wymówek, żeby kompletnie nic nie zrobić ze swoim życiem, zamiast w końcu ruszyć swoje zwały to pie*dolą bez końca jak im to źle na tym padole. Otyłość to choroba psychiczna, estetyka sylwetki to tylko jeden z wielu jej skutków, wcale zresztą nie najgorszy - bo najgorsze rzeczy dzieją się w mózgu i gospodarce hormonalnej. Żadna dziewczyna z którą się spotykałem nie miała nadwagi - ale tak, zamiast ogarnąć fałdy oszukujcie się dalej albo poszukajcie sobie feedersa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy biegać codziennie 5 km lub więcej (powyżej 30 min musisz biegać), do tego jeść normalne posiłki bez podjadania, bez słodyczy itd. i samo się chudnie. Sama jestem kobietą, biegam i np.po zimie w oczach chudnę, nie dbając nawet o dietę. Nie rozumiem więc użalań typu "nie mogę schudnąć"- jak nie jesteś chora i nie bierzesz jakiś leków powodujących tycie, to po prostu jesteś leniwa. Zostaw każdego dnia dzieci na 40 min z nim lub z mamą itd. i w tym czasie idź pobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do samozaparcia i motywacji- jak zaczniesz biegać powyżej 30 min, zrozumiesz czym jest tzw. "euforia biegacza". https://pl.wikipedia.org/wiki/Euforia_biegacza Powód dla którego nawet szczupłe osoby kochają bieganie. Tak wspaniałe uczucie, jak po jakiś narkotykach, radość, problemy znikają itd. I prawda jest z tym uczuciem, sama tego doświadczam. Trzeba być silnym w życiu, a nie miękkim. Nieraz bardzo bolą mięśnie podczas biegania, człowiek się męczy itd. Ale po powrocie jest się z siebie dumnym i zaczyna się czuć przypływ endorfin. Początki z bieganiem będą dla Ciebie ciężkie (stopniowo zwiększaj dystans, biegaj w swoim tempie, rób przerwy jak musisz, chociaż pamiętaj, że wszystko jest w naszej głowie - nawet zmęczenie- biegacze myślą, że sił nie mają, a co się dzieje przy mecie? Sprint. Po prostu trzeba przezwyciężać swoje słabości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedemna89
Widocznie ma powody skoro się naśmiewa i nie ma co się obrażać tylko jeżeli jest nadwaga to ruszyć tyłek;) ja miałam podobnie ale nie mąż tylko narzeczony ale naśmiewał się po to bym w końcu zrozumiała,że muszę się wziąć za siebie zaczęłam regularnie się odżywiać on zamówił mi suplementację African Mango http://afrikanmango.pl zaczęłam biegać 3x w tygodniu razem z nim;) i zrzuciłam ;) teraz mnie podziwia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×