Dlaczego kobiety są takie żałosne?

Ciągle oczekują, przejmują się banalnymi rzeczami, stawiają irracjonalne wymagania, targają nimi emocje, same nawet gwoździa nie potrafią wbić, ciągle zmieniają zdanie, czegoś chcą, a kiedy już to dostaną to chcą więcej. Wymagają wiernego poddania się im, a jednocześnie bycia samcem alfa. Same nie potrafią podejmować żadnych decyzji (nawet najprostszych jak np. co zjeść). Co chwile są urażonymi księżniczkami. Dlaczego panie macie tak chujową naturę?

O co ci chodzi? Przeciez wy takie uwielbiacie. Ja mam bardziej meski charakter i kazdy mowi, ze jestem spoko i zostaje kolezanka nawet jak sie na poczatku spodobam.

Ja takich nie cierpię. Wolę jak kobieta wie czego chce i potrafi określić swoje oczekiwania, wymagania i albo w to wchodzę, bo wiem czy mogę im sprostać, albo nie. A nie ciągłe łzy i emocjonalne bzdety z jej strony.

Jasne :) Zabawne, ze wszyscy mezczyzni tak twierdza, a 99% robi dokladnie odwrotnie. Nie zebym miala pretensje, tak dziala biologia, ale zaden sie przyzna i to jest juz wkurzajace. Spojrzcie prawdzie w oczy.

O co ci chodzi? Przeciez wy takie uwielbiacie. Ja mam bardziej meski charakter i kazdy mowi, ze jestem spoko i zostaje kolezanka nawet jak sie na poczatku spodobam. popieram, ja jestem konkretna, nie robię jazd, jestem zrównoważona, każdy znany facet mówi , ze mam cudowny charakter i , żę ja to nigdy nie będę miała problemu ze znalezieniem faceta......i potem chce sie kolegować i przylatuje sie do mnie wypłakać na d.... którą obraca, że histeryczka, wariatka zły charakter, ze robi problemy, a ja taka inna i tak dobrze mi sie móc wygadać. Tylko ze ciekają za takimi wariatkami jak psy

może dlatego , ze wasza męskość jest tak byle jaka i kr***** chcecie być facetami małym kosztem i bez starania się, sikam na stojąco to już jestem macho....więc jak kobieta jest chociaż trochę zaradna i ma charakter to od takiej uciekacie, bo przecież tej się nie da samym noszeniem portek podekscytowac. I lecicie do takich rozchwianych dziuń, bo przy nich byle co to już wielka męskość

jak dla kogoś "jestem głodna, ale nie wiem co bym zjadła" to nieumiejętność podejmowania decyzji to dyskusję można sobie darować :D

I co autorze, nie odniesiesz sie juz do tematu? Zabraklo argumentow czy uswiadomiles sobie, ze mamy racje?

To najprostsza decyzja. Jak ktoś nie potrafi podjąć nawet takiej bez patrzenia się na faceta to czego oczekiwać przy poważniejszych...

To najprostsza decyzja. Jak ktoś nie potrafi podjąć nawet takiej bez patrzenia się na faceta to czego oczekiwać przy poważniejszych... jasne, tylko jak będzie podejmować decyzje, to twoje ego i ptaszek się dramatycznie skurczą, zaczniesz z panną rywalizować , zęby jakoś ratować męskość i będziesz robił jazdy: tobie to facet nie jest do niczego potrzebny. a potem polecisz się pocieszać na takiej głupiej co będzie patrzeć oczami cielęcia i ćwierkać:misiu , jaki ty jesteś super, tak wszystko ogarniasz i w ogóle

E tam sami sobie problemy robicie. Ja wiem jaka dziewczyne chce na zone i sie tego trzymam i JESTEM SOBA TAKIM JAKIM JA CHCE BYC i daje jej wybor: ALBO MNIE BIERZE TAKIM JAKIM JESTEM ALBO NIECH SPADA. :)

jasne, tylko jak będzie podejmować decyzje, to twoje ego i ptaszek się dramatycznie skurczą x Sprzeciw, insynuacje.

@Michał121212 Dlatego cipo w piątkowy wieczór siedzisz na kafe.... CIPO

21:44 Dokładnie tak. Jeśli jesteś typem faceta, który boi się zaradnych, inteligentnych kobiet to miej pretensje tylko do siebie. Lubię przytulić się do faceta po ciężkim dniu, albo zapytać go czasami o radę, ale nie jestem sierotką, którą trzeba prowadzić za rączkę. Rozchwiana emocjonalnie nie jestem nawet przed okresem :)

22:07 tak samo jak ty... :)

Zaradnych się nie boję, tylko, że takich kobiet nie ma. Najbardziej ciapowaty facet jest bardziej zaradny niż kobieta.

Michał121212 dziś Ja dzisiaj zerwałem z mężatką, którą posuwałem więc mam prawo do odrobiny frustracji.

to w ogole nie jest decyzja, tylko zwykły komentarz. To, że ktoś odczuwa głód nie znaczy, ze wie co chce zjeść (albo jest tej osobie to obojętnie). Jak to nazywasz decyzją to jesteś po prostu niepoważny.

ALBO MNIE BIERZE TAKIM JAKIM JESTEM ALBO NIECH SPADA. usmiech.gif masz chłopie łatwo w zyciu z takimi zasadami, każda widzi jaki jesteś i od razu spada, czasem z krzykiem ze strachu

Ja znam kilka zaradnych i inteligentnych kobiet i wiekszosc z nich jest wolna. Ty ich nie dotrzegasz, bo zastanawiasz sie nad tymi, ktore opisujesz jako "zalosne". Dalsza dyskusje sobie daruje, lubie rzeczowe rozmowy, a z twojej strony padaja jedynie generalizacje.

Ja dzisiaj zerwałem z mężatką, którą posuwałem więc mam prawo do odrobiny frustracji. w czym problem, jak tylko posuwałeś i sam zerwałeś, to jak teraz będziesz sobie tylko posuwał ręką to różnicy nie będzie. No jakbyś kochał, albo chciał rozmawiać, albo sie przytulać to rozumiem, ale żeby tylko spuścić, to porno i ręka wystarczy

Buahahaha i kim tutaj targaja emocje? Kto zachowuje sie irracjonanie? Zamiast pukac czyjes zony lepiej puknij sie w leb, tylko mocno :D :D Mezczyzna, pfff...

22:10 Nie ma w Twoim otoczeniu.