Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam tak silną ochotę do niego napisać pomóżcie

Polecane posty

Gość gość

Wiem że to tylko dlatego że a) nie mam za wiele znajomych, dzisiaj mam doła, nie umówiłam się z nikim b) potrzebuję bliskości, najbardziej emocjonalnej, a on wydaje się być idealnym kandydatem c) bardzo chcę zbudować z nim więź, ale on - nie wiadomo, wiem, że mnie lubi, ale ostatnio wszystko się rozmywa d) i tak g****o z tego wyjdzie bo on kogoś ma, więc nie będzie pewnie nawet moim przyjacielem e) reasumując nie powinnam pisać tym bardziej skoro on mnie ostatnio olewa... a ja CHCĘ. Najchętniej pogadać z nim szczerze, ale wiem, że tylko bym się wygłupiła i jeszcze uznałby mnie za walnhiętą. Ludzie nie chcą szczerości. Nie chcą więzi. Chcą rozrywki i normalności (wg nich). On jest niby nietypowy, ale na 90 % nie taki jaki bym chciała f) co mam robić? g) wybaczcie za durnotę, ale piszę to w lekkim upojeniu alkoholowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE PISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wytrzezwiej i dopiero o tym mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie dziś to kiedy, pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIC MI NIE DA napisanie do niego... Nawet jeśli chcę się z nim zaprzyjaźnić, desperackie pisanie po pijaku, w dodatku pewnie swoich paranoi (bo może on nie myśli tego co ja sobie wyobrażam), jest bez sensu. Poza tym nawet nie wiem, czy łatwo byłoby mi się z nim tylko zaprzyjaźnic, choć mam sobie takie pokłady czułości skierowane do niego.. ale i tak jestem lekko aspołeczna, jego by ta znajomość nie satysfakcjonowała. Chrzanić to, ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak ja mam mu to napisać? 'no hej, D.,... wiesz, że ja Cie bardzo lubię, ale nie umiem tego okazać? Czasem moje zachowania mogą się wydawać nieadekwatne.. ale to tylko złudzenie. Pamiętaj na przyszłość, że mnie musisz pytać wprost o pewne rzeczy, żeby nie było niedomówień". No jassne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pijaku niczego nie pisz!!! Poniesie Cię, napiszesz coś czego będziesz potem żałować. Jesli on ma kogoś to i tak nie powinnaś się wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak umiem myśleć logicznie po pijaku włącza mi się szczerość, ale nie napisałabym mu głupot w stylu kocham cię etc. bo wiem, że nie tędy droga tylko po prostu coś dającego jakąś drogę tej relacji, ale nic, bo by wpływało na jego związek ale boję się to zrobić.. tylko dlatego, że boję się odtrącenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odtrącenia w sensie zwykłej relacji nie mam na myśli czegoś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz, że ludzie nie chcą szczerości....a sama jestes hipokrytka, bo nie przyjmujesz do wiadomosci, ze koleś jest zajety!!!!!rozumiesz? ZAJETY!!!! tzn.że nie powinnaś szukac z nim żadnego kontaktu....zastanów sie , co bys czuła , gdybyś miała faceta a jakaś flądra zastawiała by na niego sidła? bo własnie to masz na celu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ja napisałam, że chcę go komuś odbić? NIE CHCĘ! czy twoim zdaniem relacja damsko-męska zawsze musi być seksualna? nie można kogoś lubić, po prostu lubić i chcieć utrzymywać z nim kontakt? gdzie tu widzisz nieszczerość? no i właśnie o tym cały czas mówię! Ludzie myślą, oceniają negatywnie, nie wiedząc nic.. niedomówienia, podejrzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj problem bierze sie stad, ze uzalezniasz swoje dobre samopoczucie od bliskosci innych. Znajdz sobie przyjemnosc w swoim wlasnym swiecie, a wtedy bedziesz mogla tak na prawde brac od innych i dawac im to co w tobie najlepsze. A jak tych innych nie bedzie akurat wokol ciebie, to nie bedzie mialo to najmniejszego wplywu na twoja jakosc zycia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele czasu nie było nikogo wokół mnie i bylo dobrze. Potrafiłam cieszyć się drobnostkami. I myślę, że nie ma nic złego w tym, że chcę budować z kimś więzi, szczere. W tym przypadku chciałabym, ale nie zrobię tutaj nic na siłę przecież. wiem jedno - uważam go za kogoś wartościowego. Zależy mi na takich ludziach wokół siebie. To, że on ma dziewczynę, wyklucza pewne rzeczy, ale przynajmniej porozmawiać na poważne tematy od czasu do czasu - byłoby miło.. tylko on musi tego chcieć, wydawało się, że chce, a teraz jest coś nie tak. Domyślam się, że mogłam go troszkę urazić w jednej rzeczy,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, co napisałas ale czytam to czego, Ty dostrzec nie chesz.... jeśli sie do niego zblizysz, to zaczniesz czuć....powinnaś poszukać kogos innego, kogos kto moze stać się Twoim przyjacielem, bez szkody dla innych. To , że Ty twierdzisz, ze nie masz nic złego na myśli, nie znaczy, ze nic sie nie wydarzy...tzn. faceci inaczej postrzegają zainteresowanie,nie wierzę w damsko-meska przyjażń chyba , ze z gejem. po drugie tak własnie niewinnie i bez podtekstów sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było wokół mnie - doprecyzujmy - zwykłych znajomych. Miałam cieżki okres. Teraz na nowo poznaję ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak g****o z tego wyjdzie bo on kogoś ma, więc nie będzie pewnie nawet moim przyjacielem .... zobacz jak wyrażny komunikat napisałaś....co w Twojej podświadomości siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam tak, bo owszem, niewiele osób wierzy w przyjaźń damsko-męską. Ale nie przekonam się, dopóki nie zacznę być bardziej szczera. Akurat mam sporo kolegów, niektórych zajętych, więc ja wiem, z czym to się je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zastanowiłaś się, że odsuwa sie od Ciebie, bo poswięca czas swojej kobiecie, nawet może mieć z Twojego powodu kłopoty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to że mogłabym chcieć czegoś więcej.. już się z tym w miarę pogodziłam. Nie chciałabym tracić cennych dla mnie znajomości z takich powodów, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz nie napisze..bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ja jestem praktyczna. Chcę, żeby ktoś mi o tym po prostu powiedział. JA zrozumiem i nie będę się napraszać. Dla mnie milczenie jest niejednoznaczne, bo jestem przyzwyczajona do myślenia, że powody mogą być różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak on cie nie chce to po co masz pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego wiecie co.. napiszę. Po prostu napiszę. Wytrzeźwiałam już, a na trzeźwego jestem tego teraz bardziej pewna niż wcześniej. Dziwnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham kocham kocham na nan na naj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam mu to w nocy, zobaczmy jak zareaguje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ales ty głupia autorko. Mam nadzieję, że cie zleje ciepłym moczem. Tylko na to zaslugujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ja jestem głupia. Zastanów się nad logiką swojej wypowiedzi, a potem wróć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się nad czym zastanawiać. Wtryniasz się w związek zajetego mężczyzny,jak desperatka. Gdzie twój honor ,ambicja. Jego dziewczyna powinna ci obić szpetna gębę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×