Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 go艣膰

matka meza grrrr.... bilet w kosmos w jedna strone

Polecane posty

Go艣膰 go艣膰

Ale jestem wsciekla! Przyszla mojego meza chrzestna, kuzyn, kuzynka i jego matka. Tej ostatniej nie cierpie do bolu.do reszty nic nie mam ale zaczely we trzy zwisac na 2,5 miesiecznym dzieckiem i sie przekrzykiwac "na mnie spojrz" "nie!!na babcie spojrz" "nie na mnie!!" Moja corka nie jest przyzwyczajona do takich tlumow.Dziecko w koncu zglupialo. Tyle obcych ludzi, jeszcze ta kuzynka z chrzestna to ok. Przyjechaly sporo kilometrow sa raz na x czasu-chcialy zobaczyc mala ok. Ale matka mojego meza zachowywala sie wrecz jak kretynka.ma dziecko na wyciagniecie reki codziennie. A jakby mogla wrecz by dziecku weszla na glowe i zakryla oczy zeby tylko na nikogo patrzalo. Darla sie najglosniej.Efekt byl taki ze dziecko sie rozplakalo, moj maz mala zabral ochrzanil je i poszedl z mala do pokoju obok zeby sie wyciszyla. Wtedy jego matka zaczela sie pluc ze gdzie on ja zabiera ze chyba oszalal ze ma z nia wracac itp. Ogolnie caly czas darla ta jape i sprzedawala swoje idiotyczne zlote mysli czym udowadniala ze ma pojecie zerowe na temat dzieci a jej dzieci to chba jej tesciowa wychowala. Koncowy efekt byl taki ze ja siedzialam w pokoju obok z mala usilujac ja uspokoic a jego mamusia i reszta wyszly lekko zdegustowane. Coz...moje dziecko to nie malpka do pokazywania i jesli czuje sie zle w halasie to nie bede jej meczyc zeby ciocie i babcia byly zadowolone...siedzialam. obserwowalam. Nic nie komentowalam i maz sam przekonal sie dlaczego nie lubie jego mamusi. I sam stwierdzil ze musi z nia pogadac. A zawsze twierdzil ze przesadzam :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Aha i jeszcze dzis byla sytuacja gdzie totalnie mnie do siebie zniechecila. Na komodzie w pokoju malej lezaly zdjecia malej i mojego ojca. Wpadla tam z ta chrzestna. Pomijam fakt ze sama se je zaczela ogladac nie pytajac, to kiedy weszlam do pokoju trzymala jedno w lapie z tekstem "to biore" mowie jej ze zdjecia sa wywolane dla mojego wujka ktory nie mial jeszcze okazji widziec a ona do mnie "trudno. To biore bo mi do ramki pasuje" i tu juz sobie przepierniczyla totalnie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Ta kobita ma nasrane we 艂bie. My艣li, 偶e skoro jest codziennie obok dziecka, to znaczy, 偶e jest jej w艂asno艣ci膮. Prawdopodobnie w przysz艂o艣ci b臋dzie robi艂a podst臋py i szanta偶e emocjonalne w stylu ''nosi艂am ci臋 na r臋kach, a teraz..."

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Dlatego jej nie cierpie. Ciesze sie ze nawet maz to zauwazyl w koncu. Jest glupim babskiem. Aha i jeszcze jej odwieczny tekst "patrz na babcie. Tu sie patrz zebys wiedziala jak wygladam". Dlatego jak on jest w pracy to ja olewam telefony od niej i nie otwieram drzwi. On o tym wie i mysle ze teraz to nie bedzie mnie juz przekonywal do jej wizyt ani do jej osoby. Dzis to nawet jego wyprowadzila z rownowagi. Aha, przyszla do nas w gosci a jak karmilam mala to latala i mi kwiatki podlewala. To jest normalna osoba?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Wsp贸艂czuje. Ja bym pewnie nie da艂a rady spokojnie siedzie膰 tylko bym zjecha艂a od g贸ry do do艂u.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Ja wolalam poczekac. Klotnia nic bym nie zwojowala tylko znow by wyszlo ze sie jej czepiam. A tak? Zobaczyl co jego trzepnieta mamusia potrafi.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Haha jakbym omojej tesciowej czytala. Przyszla kiedys z corka ktora pracuje za granicy i akurat zjechala do polski. Zamiast pozwolic sir nacieszyc dzieckiem to ta wyrywala mojej szwagierce (a swojej corce) dziecko! Bylam w szoku ale powiedzialam jej zeby dala se siana to sie uspokoila. Tak to sie raczej normalnie zachowuje. Mysle ze twojs tesciowa chciala zrobic z siebie wielka babcie i popisala sie przed rodzina.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
autorko mam IDENTYCZN膭 te艣ciow膮. Potem si臋 tu wypowiem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
na razie napisz臋 偶e UWIELBIA zwraca膰 na siebie uwag臋 innych a moje dziecko jest narz臋dziem do tego, jednym z kilku. wnerwia mnie

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
偶ona mojego syna, brr, k******o w kosmos bez powrotu

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Szkoda ze jak na codzien ma ja blisko bo mieszka 20 min spacerkiem to wnuczke odwiedza sporadyczne i raczej chwile pobawi potem widac ze najchetniej by ja odlozyla do lozeczka. Nie lubie jej i nie polubie. Ona tez lubi byc w centrum uwagi zauwazylam.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Jakbym czyta艂a o swojej te艣ci贸wce. Skad takie oszo艂omy sie bior膮?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Noi co si臋 takiego dziecku sta艂o? Pogryz艂y je? Co paru zdj臋膰 偶a艂ujesz? Wywo艂anie zdj臋cia z艂ot贸wke.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Kurde moja te艣ciowa to jest dopiero por膮bana. Ostatnio nagada艂a mojemu m臋偶owi ze ma mnie odizolowa膰 od wszystkich kole偶anek bo na pewno maja na mnie z艂y wp艂yw i mi na niego nagaduja(dwie sa po rozwodzie) i do mnie z japa wyskoczy艂a ze jak maz sie na mnie o cos drze (taki charakterek niestety ze mowi膰 normalnie nie umie wszystko krzykiem) to ja mam nie odpyskiwac tylko spokojnie przytakiwa膰 i grzecznie sie u艣miecha膰 bo takich zachowaniem prowokuje klotnie (nie wa偶ne ze on zaczyna) bo "widzia艂y ga艂y co bra艂y" maz by艂 u niej na weekend z dzieckiem i teraz mam istne piek艂o w domu, ca艂y czas mi nawija makaron na uszy ze mam nie mie膰 znajomych, nie wychodzic nigdzie z kole偶ankami bo maja na mnie na pewno z艂y wp艂yw itd. Ostatnio sie te艣ciowa odczepi艂a ze kupuje za drogie ciuchy dla syna (za swoje zarobione) i dlaczego wybra艂am mu taki drogi fotelik, mog艂am kupic przeciez u偶ywany. A w贸zek spacerowy to jest mi wgl zb臋dny bo i po co. A na koniec us艂ysza艂am ze syn to sie wgl powinien do niej wprowadzi膰 bo z babcia by mia艂 najlepiej.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Doczepila* ze kupuje drogie ubrania Autokorekta w tel. Do postu wy偶ej

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
To ja z 21:27 z wczoraj. Autorko ja Ci臋 rozumiem. Mam podobn膮 te艣ciow膮. Napisz臋 mo偶e pokr贸tce czym ona mo偶e si臋 "pochwali膰" w relacjach ze mn膮. 1. Zacz臋艂a sobie, delikatnie m贸wi膮c, nieciekawie. Na pierwszym spotkaniu przywita艂a mnie min膮 "nie mam ochoty ci臋 ogl膮da膰, poznawa膰", by艂a niemi艂a, wypytywa艂a mnie o szczeg贸艂y z mojego 偶ycia, stara艂a si臋 znale藕膰 jakie艣 mankamenty odno艣nie pochodzenia (nie jestem z miasta), uczelni (mo偶e za s艂aba? mia艂aby satysfakcj臋), czym zajmuj膮 si臋 rodzice i dlaczego ojciec nie ma studi贸w (!). Potem si臋 rzuca艂a mojemu wtedy ch艂opakowi na szyj臋, tak 偶ebym ja widzia艂a "czyj on jest" i ob艣ciskiwa艂a a偶 si臋 odpycha艂 ze wstydu. 2. Kolejne miesi膮ce, a nawet lata: pokazywanie, 偶e jest zazdrosna (to kobieta bez m臋偶a, bez partnera, mieszka sama, nikt jej nie lubi wiec siedzi ci膮gle sama, dlatego wylewa potem jad na innych, szcz臋艣liwszych ludzi). Kiedy艣 stawia艂a go te偶 w sytuacji wyboru, np. 偶eby przyjecha艂 na 艣wi臋ta a mnie nie zaprosi艂a. Robi艂a te偶 wyrzuty 偶e chyba on nie wyobra偶a sobie zostawi膰 matki w 艣wi臋ta i jecha膰 do narzeczonej? 3. R贸偶ne dosrywki, a to 偶e jestem blada, a to, 偶e za bardzo lub za ma艂o "jaka艣". Podkre艣lenia, 偶e jej syn ma wi臋cej zainteresowa艅 i sukces贸w na koncie. Pr贸by odstraszenia mnie od zwi膮zku. Gdy syn jej powiedzia艂 do s艂uchu, to najpierw zrobi艂a afer臋 na ca艂膮 rodzin臋,偶e a) jest krzywdzona b)traci syna (!) A potem nagle zwrot o 180 st.pewnie ze strachu, 偶e rzecyzwi艣cie on kopnie j膮 w d..p臋. I zacz臋艂a nadskakiwa膰 ko艂o mnie, kawki, herbatki, komplementy (NIE WIERZ臉 JEJ :) ), a jak wzi臋li艣my 艣lub to na moim 艣lubie nagle niemi艂a, chcia艂a mi zepsu膰 ten dzie艅, szepta艂a do ucha 偶e muzyka do kitu, wi臋c odpowiedzia艂am jej 偶e jak nie pasuje to PROSZ臉 WYJ艢膯. Siedzia艂a jak na stypie, nie wiem, mo偶e uwa偶a 偶e jej "partnera-synka" ukrad艂am. Daremna. O od kiedy mamy dziecko to nagle przed lud藕mi udaje SUPER BABCI臉, pokazuje im zdj臋cia kt贸re z dzieckiem sobie porobi艂a, chwali sie co mu kupi艂a. A prawda jest taka 偶e widzi go raz na jaki艣 czas, a ludziom przedstawia to tak 偶e oa go bawi :) i jak jest jakie艣 spotkanie na kt贸rym niestety musz臋 j膮 ogl膮da膰, to skika ko艂o tego w贸偶ka, robi szum, ha艂as, pomp臋 wok贸艂 siebie jak膮 ona jest babci膮 wzorow膮. Te偶 krzyczy, r臋kami macha, zachowuje si臋 jak poyeb. NIKOMU NIE 呕YCZ臉 TAKIEJ BABY ZA TE艢CIOW膭.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Dodam jeszcze, 偶e mojego m臋za ma za BOGA, wystawi艂a mu w jego dawnym pokoju co艣 co mi si臋 kojarzy z o艂tarzem. Wystawi艂a sobie jego zeszyty, zdj臋cie jego, jaki艣 dyplom jego, a nasze zdj臋cie 艣lubne wisia艂o tam jakie艣 par臋 dni, po czym schowa艂a na dno szafy bo tam jej zdaniem nie ma miejsca na pami膮tk臋 z jednego z najwa偶niesjzych dni jej syna. Zegar kt贸ry dosta艂a od nas grzeczno艣ciowo na 艣lub, schowa艂a pod szaf臋. Jej ten 艣lub si臋 kojarzy chyba z jak膮艣 ujm膮 w jej 偶yciu. Nie ma ju偶 synka, kt贸rego bra艂a za m臋偶a swojego chyba. Ona obsadzi艂a go w roli swego b贸stwa, partnera. Naprawd臋 jakby kto艣 pos艂ucha艂 jak bezkrytyczna i zakochana jest w synu to my艣l臋 偶e g艂臋biej zastanowi艂by si臋 nad tym, czy tam z jej g艂ow膮 jest na pewno wszystko normalnie. Tym bardziej 偶e ma drugiego syna a jego ma w d...pie. M贸j jest pupilem i ja mia艂am przeyyyyebane.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
U drugiego syna ma wnuka, kt贸ry by艂 jej pierwszym wnukiem. To robi z tego takie przedstawienie, 偶e ludzie si臋 w g艂ow臋 stukaj膮. Jaka to ona wzorowa babcia! Kiedy艣 mi powiedzia艂a jak my jeszcze nie mielismy dziecka, 偶e "nie mo偶e si臋 doeczka膰 wnuka u drugiego syna bo b臋dzie ciekawa sytuacja - b臋dzie sobie WYDZIERA膯 wnusia z mam膮 swojej synowej, ciekawe kt贸ra babcia b臋zie lepsz膮 babci膮". TO JEST CHORY NA G艁OW臉 CZ艁OWIEK.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
13:39 hardcore....wspolczuje....twoja tesciowa to typowy przyklad wampira energetycznego i toksycznej osoby. unikaj jej konsekwentnie

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Kurde jak bym czyta艂a o mojej nie 偶yj膮cej juz babce:) Mamo to Ty?????:-) A tak serio. wspolczuje bo napatrzy艂am sie jak moja babka tak traktowa艂a moja mam臋, a potem jak z艂o konieczne, jak ojciec popad艂 w cug alkoholowy to go chwali艂a i nakr臋ca艂a zeby nas zostawi艂 bo mama ze wsi a oni z miasta, nie wa偶ne ze 3 dzieci na karku. Jak przyje偶d偶ali艣my ba 艣wi臋ta to mowila do mojej siostry, bozeeeee jaka艣 ty grubaaaa jak 艣winia wygl膮dasz - serio. A do mnie ze by mnie za cycki na 偶yrandol powiesi艂a bo tatusia nie s艂ucham. Og贸lnie cyrki. Zamyka艂a mnie na klatce i nie wpuszcza艂a do domu dop贸ki nie powiem ze kocham ja bardziej ni偶 druga babcie. Tak ze wyrazy wsp贸艂czucia dla Ciebie i Twoich dzieci.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
13:53 Nie, na pewno nie jestem Twoj膮 mam膮 :) Moja te艣ciowa co prawda nie u偶ywa s艂贸w niecenzuralnych w odniesieniu do synowych, dzieci czy wnuk贸w, nie powie "jeste艣 t艂usta" albo "za cycki powiesz臋" ale 偶e kto艣 jest mniej uzdolniony od synka albo ma "brzydsz膮 sk贸r臋" to ju偶 si臋 nie czai. Ja sama sobie d艂ugo wsp贸艂czu艂am, ale teraz z bab膮 mam kontakt sporadyczny, a dziecko my艣l臋 偶e jak podro艣nie to samo zdecyduje, czy taka babcia w og贸le jest mu potrzebna.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
I wiesz, niestety u mnie to dzia艂a tak, 偶e nawet mimo tego 偶e nie widuj臋 czasem baby miesi膮cami, to prawie codziennie przypominaj膮 mi si臋 bolesne sytuacje, natr臋tne my艣li wracaj膮ce jak bumerang....nikomu mimo wszystko nie 偶ycz臋 藕le, ale nie ukrywam, 偶e naprawd臋 wolna poczuj臋 si臋 dopiero wtedy gdy ta kobieta po prostu umrze. Bo czuj臋 偶e ci膮gnie si臋 za mn膮 jej aura, jej duch jak jakie艣 fatum. No i domaga si臋 widzie膰 czasem z wnukiem wi臋c musze j膮 czasem widzie膰 niestety

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
go艣膰 dzi艣 Moja te艣ciowa ma na honorowym miejscu zdj臋cia ze 艣lubu wszystkich swoich dzieci. Og贸lnie moja te艣ciowa jest super, a moje dzieci j膮 ub贸stwiaj膮, pomimo, 偶e to ju偶 dawno nastolatki.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Z tymi niecenzuralnymi zacz臋艂a jak mia艂y艣my ok.15 lat tak ze wiesz;) Ale moja mama tez przesz艂a z ni膮 piek艂o Zapatrzona w synka te艣ciowa to najgorsze co moze byc. Moja tez uwa偶a ze jej synek najcudowniejszy najlepszy na swiecie i ja powinnam sie dostosowywa膰 do niego, 偶adne kompromisy ma byc tak jak on chce bo jak to mowi widzia艂y ga艂y co bra艂y i tego typu teksty... Moja niestety sie wtr膮ca w nasze zycie i wychowanie dziecka

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
go艣膰 dzi艣 呕adna aura, 偶aden duch, masz po prostu przez ni膮 nerwic臋 i mo偶e nawet ci臋偶k膮. A je艣li nabawi艂a艣 si臋 nerwicy to znaczy, 偶e bardzo bol膮 ci臋 jej docinki, a je艣li tak bardzo ci膮gle bol膮, to oznacza, 偶e ci bardzo zale偶a艂o na przychylno艣ci te艣ciowej, tak jak na przychylno艣ci w艂asnej matki. S膮 ludzie, kt贸rzy musz膮 mie膰 kogo艣 do bicia. Najlepiej w rodzinie. Czuj膮 si臋 lepiej jak dowal膮, widocznie jej bardzo podpasowa艂a艣 pod tym wzgl臋dem. Ja mam taka siostr臋, ka偶demu dowali膰, u siebie winy nie widzi. Podejrzewam, 偶e b臋dzie ohydn膮 te艣ciow膮.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
No to widze ze nie jestem sama. Nie lubie tej rozwrzeszczanej baby wole chrzestna od mojego meza. One sa przeciwienstwami a jego ciocia jest kulturalna. Matka ma gebe rownie wielka jak odwlok a to wscibstwo doprowadza mnie do szalu. Ostatnio jak przyszla rzucila " dostaliscie cos nowego dla malej?pokaz mi bo ja bardzo lubie ogladac" mialam jej odpalic zeby se do kina poszla to sie naoglada ale sie wstrzymalam. Teraz to pyta bo wczesniej to chamsko otwierala szafke malej i ogladala co mam co nie mam i komentowala.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
14:01 jaki jest cel twojej chwalipi臋ckiej wypowiedzi? ma si臋 kobietom zrobi膰 偶al, 偶e ty masz, a one nie? Nikt ci臋 o zdanie nie pyta, zachowujesz si臋 jak przedszkolak "a ja mam klocki Lego, a ty nieeee",. g艂upia jeste艣....powiedz co艣 na temat, pociesz ludzi a nie przechwalasz si臋 偶e ty masz tak zayebi艣cie....

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
14:11 dok艂adnie, masz racj臋, po prostu przegina艂a pa艂臋 tyle razy, 偶e pewnie mam ju偶 nerwic臋 .... bo sk膮d te natr臋tne my艣li? Tak, to jest osoba kt贸ra musi mie膰 ch艂opca do bicia, w pewnym momencie ja si臋 bardzo zbuntowa艂am i zacz臋艂am po prostu podniesionym tonem jej odpowiada膰 dosadnie, 偶e sobie nie 偶ycz臋, 偶e nie b臋dzie sobie ze mn膮 pogrywa艂a w ten spos贸b. Jak mi psu艂a wesele to widzia艂a w moich oczach gniew, wreszcie umia艂am jej powiedzie膰: wyjd藕 st膮d. I mimo, 偶e da艂o to rezultaty tylko pozorne, bo mimo 偶e ju偶 mnie tak nie m臋czy jak dawniej, to czasem co艣 dowali np. "m贸j syn taka super sk贸ra a ty blada jaka艣....co ty taka blada jeste艣, to niemodne" - ale to jest nic w por贸wnaniu do tego z kiedy艣. Tak, zale偶a艂o mi na normanej relacji z te艣ciow膮. Bardzo mi zale偶a艂o. Jestem rodzinna, w mojej rodzinie jednak r贸偶nie bywa艂o, matka nie da艂a mi potrzebnego ciep艂a, do dzi艣 nie mamy temat贸w do rozmowy. Dlatego tak bardzo bola艂o gdy matka me偶a okaza艂a si臋 by膰 koszmarnie nieprzyjemna. Mam pecha do kobiet.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Tzn. 偶eby odda膰 mojej mamie nale偶n膮 sprawiedliwo艣膰: nie by艂a z艂膮 matk膮 w sensie opieki nad nami. Bardzo dba艂a, by niczego nam nie brakowa艂o. Szkoda tylko, 偶e zadba艂a jedynie o materialn膮 stron臋 i edukacj臋, zapominaj膮c ca艂kowicie o rozmowie, zrozumieniu, cieple. Nigdy mnie sama z siebie nie przytuli艂a odk膮d skonczylam 3 lata

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
dodam, 偶e moja matka nie potrafi okazywa膰 uczu膰. Nie przytuli, dotyk to jakie艣 tabu, jak by艂am nastolatk膮 to nigdy ze mn膮 nie pogada艂a, siedzia艂am zamkni臋ta w pokoju, s艂ucha艂am do艂uj膮cych rytm贸w i marzy艂am o innym, lepszym 偶yciu. Bo偶e, jak ja by艂am potwornie samotna! Wspominam to jako najgorszy czas w 偶yciu. Pami臋tam par臋 razy zagai艂am o jakich艣 swoich nastoletnich rozterkach, nieudanej mi艂o艣ci, kompleksach, to ona zbywa艂a mnie 偶e to "g***wno a nie problemy" i zn贸w by艂am sama. By艂am bardzo nieszcz臋艣liw膮 nastolatk膮. My艣l臋, 偶e jak膮艣 cz臋艣膰 tego 偶alu do 偶ycia b臋d臋 nie艣膰 zawsze. Brak akceptacji ze strony te艣ciowej i jej t臋pienie mnie, sugerowanie 偶e jestem gorsza, niewarta jej syna - jeszcze bardziej podkopa艂o moj膮 wiar臋 w siebie. Ale od roku pracuj臋 nad tym i znam ju偶 swoj膮 warto艣膰, chodzi艂am na terapi臋, co艣 to da艂o, cho膰 nie ukrywam, 偶e zawsze b臋d臋 nosi膰 w sobie jaki艣 smutek. Nie wiem, czy da si臋 go zape艂ni膰. Jestem wybrakowana psychicznie przez brak mi艂o艣ci w rodzinie i w czasie dojrzewania. Dlatego mam ci膮g艂膮 potrzeb臋 by kto艣 ze mn膮 rozmawia艂, sp臋dza艂 czas. Gdy m膮偶 ma co艣 do zrobienia w weekend to 艂api臋 si臋 na tym, 偶e ja nie umiem sp臋dza膰 sama ze sob膮 czasu, m臋cz臋 si臋. Jakbym nie chcia艂a nigdy sobie spojrze膰 w twarz i przypomina膰 tej potwornej samotno艣ci, jak膮 znam sprzed lat.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×