Jak odbierany jest przez innych 25letni mężczyzna który chodzi z 18latką?

Pytanie jak w temacie. Co byście pomyśleli gdyby wasz kumpel pochwalił się, że jest w związku z 18letnią studentką pierwszego roku na polibudzie?

Jako *****cz :D a jak inaczej? :D

Nic takiego, normalnie.

na 1 roku to ma juz 19 lat

Studentki pierwszego roku mają conajmniej 19 lat

Studentki pierwszego roku mają conajmniej 19 latlapka.gif ja miałam 18 bo poszłam rok wcześniej do szkoły, nie mierz wszystkich swoją miarą, na pierwszym sem może mieć 18 lat spokojnie

Ta będzie miał 18 skończone na początku roku. Wiem na pewno. Waham się czy nie odbierze mnie jako starego dziada, który np szuka głupiej do łóżka :o Nie wiem czy jest sens ujawniać się ze swoim uczuciem. Jak ona i jej znajomi to odbiorą.

Mi się taki zawsze kojarzył z nieudacznikiem, który nie potrafi zainteresować sobą starszej dziewczyny, więc psim swędem udało mu się z naiwną nastolatką. Co gorsza, sprawdzało się. (A że mam już trochę lat, to obserwacji i doświadczenia sporo więc możesz uznać opinię za miarodajną. :D)

7 lat różnicy to w tym wieku dość duża różnica, później się zaciera np. 30-37

To jest żadna różnica. To się szybko zaciera. Biorąc pod uwagę, że w zasadzie kobiety szybciej dojrzewają, to jest nawet układ bardzo sensowny. Z wyglądu, to może być zupełnie niewidoczne.

Mi się taki zawsze kojarzył z nieudacznikiem, który nie potrafi zainteresować sobą starszej dziewczyny x Częściowo może być to słuszne ALE. Ja z premedytacją, po pewnym czasie i doświadczeniach (tak przed 30), nie szukałem kobiet w swoim wieku, bo zakładałem, że jeśli coś z tego poważnego wyjdzie, to siłą rzeczy ona się szybciej zestarzeje, niż ja i ja nie chcę na to patrzeć. Dlaczego? Bo ja genetycznie dziedziczę dość młody wygląd. Wciąż odejmują mi od 10, nawet 15 lat. I generalnie, kobiety po 30 bardzo szybko się starzeją. Lub może inaczej. To co u mężczyzny dodaje uroku, kobiecie ujmuje. Tak to działa.

Że to pedofil bo wyglada jak dziecko z ojcem.

tak sobie mow i mysl, męzczyzni generalnie się wogole nie starzeja. Macie wy tak narąbane do czajnikow, ze strach sie z wami zadawac.

tylko po co wiązać się z kobietą po 30tce która na starcie jest już mało atrakcyjna, a za chwilę zupełnie się posypie? facet jednak starzeje się dużo łagodniej, o wiele dłużej zachowuje atrakcyjność, poza tym u faceta wygląd nie jest kwestią kluczową