Gość gość Napisano Luty 18, 2017 uwielbienie dzieci to prymitywny instynkt, biologia X Też o tym wiem i dlatego się nie poddaję popędom :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 18, 2017 Nie, nie odczuwam bo ja nie traktuje innych przedmiotowo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 18, 2017 ja nieznosze dziecim kocham za to zwierzęta,serio wolę przytulić psa koleżanki niz jej zasmarkanego trzylatka. i co w tym najbardziej dziwne,sama mam dziecko,obecnie juz prawie dorosłe,nie planowane,ale bardzo kochane przez nas . Obcych nigdy nieznosiłam ,z trudem wytrzymywałam wizyty kolegów i kolezanek mojego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 18, 2017 gość 2016.10.17 ja mam takich sąsiadów, nowobogackich wieśniaków z zadupia, którzy się wprowadzili do miasta, do bloku, do mieszkania na parterze i zapomnieli, że już nie są u siebie na wsi i nie mają domu z ogrodem. ci samolubni kretyni poustawiali mi praktycznie pod oknami plac zabaw dla swoich bachorów - huśtawkę, piaskownicę, trampolinę (!!! k***a! kto stawia ludziom pod samymi oknami trampolinę!!!), a oczywiście bachory drą ryje na całego. tak jak nie lubię zimy, to nie mogłam się doczekać, aż się skończy to darcie ryjów od rana do wieczora. oczywiście rodzice zachwyceni wrzaskami swoich gówniaków. ja nie wiem, skąd się tacy ludzie biorą. x matko u mnie jest identycznie,zaczeło sie juz bodaj przedwczoraj gdy było tak ciepło,piłka bachorstwa dwa razy lądowała na moim balkonie i awantura mamusiek że nie chce oddać,no nie chce bo znowu wyląduje a ja nie jestem od podawania piłki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zlosnicazla 0 Napisano Luty 18, 2017 ehh życie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Androy Napisano Wrzesień 23, 2017 Dziecko to mop Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doda 0 Napisano Styczeń 29, 2021 Też nie lubię dzieci irytują mnie. Fuj.... Nie będę mieć bachora na co komu te problemy. A miałam szczęśliwe dzieciństwo i bardzo dobrych rodziców. Nie lubię dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka z zapałkami 89 Napisano Styczeń 29, 2021 Ciekawy temat. Coś, co trzeba w społeczeństwie ukrywać- obrzydzenie i niechęć do dzieci. Też tak mam podstawowo, ale walczę z tym bo chcę być dobra. Złym być jest łatwo, siać nienawiść i sączyć jad to łatwizna........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
VeraJ 0 Napisano Marzec 21, 2021 Czytałam to w autobusie uśmiałam się do łez. Miło, że jest więcej podobnych do mnie kobiet. Pisanie, że jak ktoś nie lubi dzieci to jest z nim coś nie tak to tak jakby pisać że jak ktoś nie lubi psów to znaczy że jest złym człowiekiem. Jest wiele wad i zalet dzieci czy kotów czy innych stworzeń i każdy ma prawo do odniesienia się do nich po swojemu. Mylicie brak sympatii lub niechęć z agresją i nienawiścią. Nigdy nie skrzywdziłabym dziecka ani żadnej istoty umyślnie co nie znaczy że mam je lubić. Nie mam ochoty na żadne interakcje z dzieckiem małym czy dużym. Nie interesuje mnie jego bełkot, ruch, uśmiech czy cokolwiek innego wręcz omijam jak widzę i bezwolnie wykrzywia mi się twarz w grymas niechęci. Nic na to nie poradzę. Jak jestem zmuszona przebywać w ich otoczeniu po prostu udaje miłą ciocie i czekam na zakończenie tej męki. Co najgorsze bachory do mnie lgną i nie wyczuwają że mam ich serdecznie dosyć po minucie. Pozdrawiam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
VeraJ 0 Napisano Marzec 21, 2021 Dnia 17.10.2016 o 01:41, Gość gość napisał: Ja też się tymi g****ami brzydzę. 🥰🥰🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka z zapałkami 89 Napisano Marzec 21, 2021 6 minut temu, VeraJ napisał: Czytałam to w autobusie uśmiałam się do łez. Miło, że jest więcej podobnych do mnie kobiet. Pisanie, że jak ktoś nie lubi dzieci to jest z nim coś nie tak to tak jakby pisać że jak ktoś nie lubi psów to znaczy że jest złym człowiekiem. Jest wiele wad i zalet dzieci czy kotów czy innych stworzeń i każdy ma prawo do odniesienia się do nich po swojemu. Mylicie brak sympatii lub niechęć z agresją i nienawiścią. Nigdy nie skrzywdziłabym dziecka ani żadnej istoty umyślnie co nie znaczy że mam je lubić. Nie mam ochoty na żadne interakcje z dzieckiem małym czy dużym. Nie interesuje mnie jego bełkot, ruch, uśmiech czy cokolwiek innego wręcz omijam jak widzę i bezwolnie wykrzywia mi się twarz w grymas niechęci. Nic na to nie poradzę. Jak jestem zmuszona przebywać w ich otoczeniu po prostu udaje miłą ciocie i czekam na zakończenie tej męki. Co najgorsze bachory do mnie lgną i nie wyczuwają że mam ich serdecznie dosyć po minucie. Pozdrawiam Identico! Zwłaszcza końcówka. Lgną do mnie ! Co za koszmar!!! Musimy się zebrać na manifestację przeciwko dzieciom , ze sztandarami itd. To będzie taki comming out części społeczeństwa ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Marzec 21, 2021 Uwielbiam ale tylko na odległość. Dlatego moje dzieci nie będą miały dzieci, jednemu to nie pisane a drugie z dobrej woli dziecka nie urodzi, może przysposobi...chociaż nie wiem czy to dobre. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach