Kto z was mówi stanowcze NIE dla opalenizny ?

i unika słońca jak zarazy ?

Ja! Niestety całe swoje życie słyszę, że mam się opalić.

Ja sie nie opalam bo nie moge, zaraz jestem czerwona, wystarczy pol godzinny spacer bez kremu ochronnego i jestem czerwona a 2 dni pozniej skóra mi się łuszczy na nosie, czole, policzkach :O raz się spaliłam tak ze wygladalo to jakbym miala łuszczyce

opalenizna jest bardzo niezdrowa dla skóry i cery, wystarczy przykład gwiazd Hollywood jakie mają zniszczone cery przez słońce

raczej przez solarium, trochę słońca nie zaszkodzi tak się robią niedobory wit. D3

Wbrew powszechnie panującym przekonaniom, że nadmierne promieniowanie jest szkodliwe dla naszego zdrowia, trzeba też wiedzieć, że słońce ma wiele korzyści. Przede wszystkim to właśnie ono pozwala na wytwarzanie optymalnej ilości witaminy D3, która jest niezbędna w wielu różnorodnych procesach, zachodzących w naszym organizmie. Witamina D3, jak pokazują najnowsze badania, przedłuża życie, chroni przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi, ale tylko wówczas, kiedy dostarczana jest w odpowiednich ilościach do naszego organizmu.

kilkunastominutowe przebywanie na słońcu dostarcza nam niezbędną dawkę tej witaminy. Z przebywaniem na słońcu nie warto więc przesadzać, zwłaszcza, że już niewielka ilość promieni słonecznych będzie miała korzystny wpływ na nasze zdrowie oraz codzienne funkcjonowanie.Według lekarzy dermatologów za najskuteczniejszą formę ochrony skóry przed słońcem, jest po prostu unikanie ekspozycji w godzinach pomiędzy 10 a 15. Niestety wiele osób nie stosuje się do tych zaleceń, trudno bowiem wyobrazić sobie wakacje spędzane w hotelu, kiedy w tym czasie można opalać się na plaży i chłodzić się w morzu. Dlatego dobrym nawykiem powinno się stać stosowanie specjalnych preparatów ochronnych, które dostępne są dzisiaj zarówno w sklepach, jak i w aptekach.

Przygotowując się na spotkanie ze słońcem, powinniśmy przede wszystkim nauczyć się korzystać rozsądnie z tego dobrodziejstwa. Przebywając na słońcu, poza ochroną skóry, pamiętajmy także o ochronie głowy oraz naszych oczu, stosując odpowiednie okulary przeciwsłoneczne. Co więcej, w skórze na skutek promieniowania UVA zachodzi wiele niekorzystnych zmian, które dla gołego oka nie są widoczne. Sięgajmy więc także po kosmetyki, które będą pielęgnować naskórek również po zakończeniu słonecznych kąpieli.

pieprzycie o witaminie D, to proste, idę do apteki i kupuje tabletki z witaminą D zamiast parzyć się na słońcu i niszczyć cere zbędną opalenizną

Dla opalania sie promieniami slonecznymi mowie NIE, bo musze :/ wystarczy 10 minut na sloncu i juz mi wyskakuje wysypka, swedzi i piecze :/ wole unikac slonca. Blade cialo i cera jednak mi sie nie podoba, wiec robie co moge kosmetykami :) teraz stosuje chyba najlepsza do tej pory pianke magic bronze od bielendy, nie brudzi ubran (co czesto sie zdarza przy samoopalaczach), nie zostawia smug , przebarwien ani plam. Formula pianki jest bardzo latwa w uzyciu! Takze co do opalenizny to jestem i na tak i na nie :P

sa filtry przeciwsloneczne , mozesz stosować najmocniejsze ..

Polecam artykuł. Powinniśmy dbać o skórę zwłaszcza o tej porze roku:) http://www.timeonflight.com/ochrona-skory-latem :)